Ostatnio dodane zdjęcia

renata96
renata96
renata96

Więcej zdjęć

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem wesołą kobietą która lubi często się śmiać. Wiem że dla mojego zdrowia muszę zrzucić zbędne kilogramy

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12453
Komentarzy: 1388
Założony: 20 lutego 2012
Ostatni wpis: 29 września 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
renata96

kobieta, 50 lat, Czermin

164 cm, 136.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 lipca 2012 , Komentarze (14)

                                   Witajcie Skarby!!!!!!!

I już znów jestem we Włoszech. Jeszcze się nie ważyłam, bo boję się stanąć 
na wadze. Pobyt w Polsce nie wyszedł na dobre mojemu odchudzaniu.
Moja godzina 00 wybije w poniedziałek. 
Jeszcze jutro będę grzeszyć, bo tutaj jest taki zwyczaj, że ten co 
wraca z Polski przywozi polski chleb, kiełbasę wiejską i wódkę.
Ja też mam poczęstunek dla dziewczyn i jutro będę stawiać.
Będę jeść razem ze wszystkimi, bo inaczej nie pasuje.
Jednak już od poniedziałku wracam do WAS z moim powiększonym nadbagażem 
kilogramowym i znów biorę się do odchudzania. 
Nie wiem czy jutro będę miała czas żeby zrobić wpis, bo idę na wolne i może mi zabraknąć czasu. Obiecuję, że od poniedziałku będę regularnie robić wpisy i komentować wasze pamiętniki.
         ŻYCZĘ DOBREJ NOCY I UDANEJ NIEDZIELI!!!!!

8 czerwca 2012 , Komentarze (14)

                                               WITAJCIE!!!!!!!!!!!!!!

No w końcu udało mi się nadgonić komentarze w Waszych pamiętnikach.
Teraz znów jestem na bieżąco.
Próbowałam dzisiaj być grzeczna i trzymać się dietkowo, ale 
nawaliłam. I śniadanie było w normie
                II śniadanie wydawało się w normie
ale niestety byłam tak głodna, że zjadłam bułkę. 
Czyli przegięłam.
Teraz będę się starać trzymać dietetycznie.
Nie ćwiczę wcale, boję się,że jak wrócę do Włoch i stanę 
na wadze, to przeżyję szok. 
Moimi ćwiczeniami jest praca w ogrodzie.  
Zostały mi jeszcze cztery rządki buraczków do wyplewienia.
  ŻYCZĘ WAM MIŁEGO DNIA!!!!!!!!!!!!!!

5 czerwca 2012 , Komentarze (17)

                                 WITAJCIE SKARBY!!!!!!!!!!!!

Dawno tu do Was nie zaglądałam. Bardzo dużo się dzieje ostatnio.
Do internetu ciężko mi się dopchać, bo dzieci siedzą na nk, facebooku i grach,
a mąż gdy tylko wróci z pracy siada przy komputerze i ogląda sport.
Więc jak rozumiecie jestem na szarym końcu i ciężko mi wejść na moje strony.
Nie wiem kiedy znów do was zaglądnę.
Teraz póki jestem w Polsce zaczęłam dbać o swoje zdrowie.
Dzisiaj idę do dentysty, byłam u lekarza pierwszego kontaktu. Ostatnio jestem 
stale zmęczona i lekarka dała mi skierowanie na wyniki.
Byłam już u ginekologa i mam iść jeszcze raz jak będzie wynik cytologii.
Byłam też u onkologa in tu jest moje największe zmartwienie.
Pięć lat temu miałam usuwanego włukniaka z lewej piersi.
Podczas badania kontrolnego lekarka znów coś wyczuła w tej samej piersi.
19 czerwca mam mieć mammografię i usg piesi, a 22 czerwca kolejną wizytę 
u onkologa. Tak się boje co wykażą badania.
Dietowo różnie. Nie przyrządzam  sobie osobno dietetycznych posiłków.
Jem to co wszyscy, ale nie obżeram się.
Nie waże się, bo nie mam wagi została we Włoszech.

       ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA I DO NASTĘPNEGO RAZU!!!!!!!!!!!

22 maja 2012 , Komentarze (11)

                              WITAJCIE SKARBY!!!!!!!!!

Dzisiaj będzie krótki wpis.
Jestem wykończona. 
Cały dzień okopywałam ziemniaki.
Słońce spaliło mi ramiona.
i bolą mnie wszystkie kości.
Teraz idę do łóżka przytulić się do mężusia.
        MIŁEJ NOCY I SŁODKICH SNÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

22 maja 2012 , Komentarze (9)

                                            WITAJCIE!!!!!!!!!

No w końcu. Odrobiłam zaległości w komentowaniu Waszych pamiętników.
Lot był super mimo, że biję się latać to tym razem było lepiej
niż za pierwszym razem.
Dietkowo nie jest najlepiej, ale obiecuję, że od jutra wracam na właściwe tory.
Z mężem już jest wszystko dobrze, a nawet bardzo dobrze.
Jestem już po uroczystościach.
Dzisiaj moja córcia była bierzmowana, i to właśnie dlatego z dietą nie
najlepiej. Upiekłam trzy ciasta, zrobiłam dwie sałatki.
Gdy przyjechali goście ja też sobie popuściłam.
Jutro jadę do mamy i będę okopywała ziemniaki.
To będzie super gimnastyka.
Może spalę troszkę tych nadprogramowych kalorii.

                 ŻYCZĘ SŁODKICH SNÓW!!!!!!!!!

19 maja 2012 , Komentarze (13)

                                WITAJCIE PO DŁUGIEJ PRZERWIE!!!!

Przepraszam Was za to, że tak długo nie pisałam ale tak jakoś leciał mi ten czas 
przez palce. 
Najpierw robiłam takie lepsze porządki na przyjazd mojej zmienniczki,
a później byłyśmy już we dwie.
Przekazywałam jej pracę pokazywałam co i jak robić przy dziadku.
W wolnych chwilach rozmawiałyśmy i nie miałam czasu siedzieć 
w internecie.
Powiem Wam tylko, że to moje obżarstwo z zeszłego tygodnia zemściło się 
i w poniedziałek waga pokazywała 121,5 czyli wzrost wagi o 0,5kg.
Przez ostatnie dni z dietką też nie było najlepiej, bo jadłyśmy razem
i nie chciało mi się gotować dwóch osobnych obiadów jednego dla mnie drugiego 
dla Bogusi.
Teraz siedzę na lotnisku w Bolonii i czekam na samolot, który wylatuje o 7:35 rano.
Tak bardzo boję się latać!!!!
Postaram się teraz nie zaniedbywać Was, ale nic nie mogę obiecać, bo nie wiem jak będzie z czasem gdy będę w domu. 
                       Życzę Wam słodkich snów i udanego weekendu. 

10 maja 2012 , Komentarze (17)

                             WITAJCIE DZIEWCZYNKI!!!!!!!!!!!

Wczoraj nie pisałam, bo miałam dzień załamania.
Dopadł mnie wilczy głód i nie dałam sobie z nim rady. 
Baaaaardzo nagrzeszyłam.
Zjadłam:
40 dkg ciastek
20 dkg makaronu ze szparagami
2 bułki.
MASAKRA!!!!!
Dzisiaj byłam już grzeczna 
Na śniadanie zjadłam banana
II śniadanie jabłko
Obiad i kolacja zielona sałata z pomidorkiem tuńczykiem i po pół bułki w południe i wieczorem.
Mam nadzieję, że Waga nie pójdzie w górę po tych wczorajszych grzechach.

   ŻYCZĘ WAM DOBREJ NOCY I SŁODKICH SNÓW!!!!!!!!

8 maja 2012 , Komentarze (19)

                                            WITAJCIE!!!!!!!!!

DZISIAJ BYŁO WAŻENIE -1kg
CZYLI PIERWSZE 10 kg za mną!!!!
Bardzo się cieszę!!!!!!!!!
Rozmawiałam dzisiaj przez skeypa z koleżanką, której nie widziałam od Bożego Narodzenia i powiedziała mi, że schudłam. Widziałyśmy się przez kamerę.

Teraz rzadziej jestem na vitalii bo zrobiło się ciepło i jak nie gotuję lub sprzątam to siedzę na dworze z dziadkiem.
Dietowo ok.
Dzisiaj na obiad jadłam szparagi.
Mam dylemat, bo chciałam córci zrobić pamiątkę z okazji Bierzmowania.
Kupiłam już obrazki ze świętym Antonim. Chciałam oprawić i pod obrazkiem umieścić jakiś napis tylko nie wiem co napisać. 
Może któraś z was ma jakiś pomysł?????
Dziękuję z góry za pomoc.
       ŻYCZĘ MIŁEGO POPOŁUDNIA

7 maja 2012 , Komentarze (8)

                                 WITAJCIE DZIEWCZYNKI!!!!!!!!!

Dzisiaj mam szalony dzień. Troszkę zaspałam dziś rano i musiałam szybko nadrabiać.
Nie zważyłam się, bo odruchowo zjadłam śniadanie i zapomniałam o ważeniu, a ważę się rano przed śniadaniem.
Jestem zła, bo osoba co miała mi kupić bilet na samolot nie kupiła.
Musiałam prosić koleżankę żeby jutro wyszła z pracy i ten bilet mi kupiła.
Niestety na Włochach nie można polegać.
Jutro się zważę to powiem wam ile ubyło.
Idę spać. 
Dietowo ok.
                 ŻYCZĘ SŁODKICH SNÓW!!!!!!

5 maja 2012 , Komentarze (9)

                                          WITAJCIE!!!!!!!!!

Skusiło mnie dzisiaj i zważyłam się. Jest spadek wagi, ale na razie nic nie piszę, bo 
to w poniedziałek oficjalne ważenie. 
Coraz bardziej mnie nosi za dwa tygodnie będę już w domu. 
Mam prośbę do dziewczyn z Krakowa. Czy mogłybyście mi sprawdzić
godziny przejazdu autobusu z lotniska na dworzec główny????
Z góry dziękuję za tę uprzejmość.
Ja będę w Krakowie na lotnisku 19 maja w sobotę około 9:30 rano.
I prosiłabym o podanie mi numeru autobusu, którym mam jechać.
Teraz siedzę i słucham polskiej muzyki.
Im bliżej powrotu do domu tym wolniej ten czas leci.
Dzisiaj dietowo ok.
Na obiadek miałam risotto z warzywami, a na kolację to co jem ostatnio 
codziennie. Sałatę zieloną z pomidorkiem, rzodkiewką i dzisiaj dodałam sobie 
mozzarellę. 
                       ŻYCZĘ WAM DOBREJ NOCY!!!!!