Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

W 2007/2008 roku schudłam 15 kilo, wagę udało mi się utrzymać do maja 2012 (prawie 5 lat) , najmniej ważyłam 48,5 kg ( w maju 2012 roku) ale to juz niestety nie wyglądało dobrze wieć chciałam przytyć z 2-3 kilo - niestety zaszalałam za bardzo (teraz wiem że to szaleństwo nazywało się KOMPULSYWNE OBJADANIE) i dobiłam do 56 kilo - więc teraz kolejna walka żeby te 4 kilo zrzucić :) Najwięcej ważyłam 65 kilo ....

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 94786
Komentarzy: 1124
Założony: 18 marca 2012
Ostatni wpis: 21 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monika20monika

kobieta, 33 lat, Koszalin

158 cm, 55.30 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

9 października 2012 , Skomentuj

Na szczęście dziś ostatni dzień wolnego :) Jakoś muszę zmieścić się dziś w tym nieszczęsnym 1000 kcal :)

kalafior                                                 100 kcal
czekolada                                             200 kcal
kanapka(ser, wedlina, papryka)        170 kcal
jajecznica z 2 jaj z kiełbasa                210 kcal
gruszki  190 g                                      120 kcal        
jabłka 250 g                                         120 kcal
pomidorowa gorący kubek                 80 kcal
małe jabłko                                            50 kcal

1050 kcal


8 października 2012 , Komentarze (2)

Dziś kolejny dzień zmagań- jak codziennie 60 minut rowerka ( chociaż wczoraj udało się 140 min i może dziś też się uda) ale niestety znów 1300 kalorii- jednak te wolne dni to masakra , ale jutro już ostatni dzień na szczęście a potem 3 intensywne dni na uczelni ! W piątek lub sobotę się zważę :)


1400 kcal - znów źle :(

7 października 2012 , Komentarze (2)

Wczorajszy dzień wygrany :) udało się wytrwać mimo wolnego dziś kolejny dzień walki. Nie powiem lekko nie jest już mam na swoim koncie dwie kanapki i serek ale jakoś będę musiała to opanować na obiad planuje pierś z kurczaka z pieczarkami.


Kanapka z salami                                                          150 kcal
Kanapka z serem topionym i wędliną drobiową           150 kcal
Serek tutti zero                                                               66 kcal
 Fasolka szparagowa                                                    134 kcal
Pierś z pieczarkami                                                       180 kcal
Ciasto jogurtowe                                                           170kcal
Jabłka                                                                            110 kcal
Pół bułki z masłem ;( !                                                    190 kcal
Kawałek bułki                                                                 150kcal


1300 kcal - nie jestem z siebie dumna !! ;( wiedziałam ze 4 dni wolne to ciężka sprawa !

6 października 2012 , Komentarze (3)

No i rozpoczęłam dzień 5, który w większości spędzę w domu :( na razie kalorycznie 330 wiec jest dobrze :) odezwę się wieczorem :)

No i właśnie kończę swoje jedzenie na dziś - idę po jabłuszka :)


pól bułki z wędliną drobiową    160 kcal
10 kostek "bąbolady"                170 kcal
kasza manna z mlekiem               230 kcal
kawałek gotowanego udka        30 kcal
twarożek lekki 200gram             160 kcal
jabłka                                            250 kcal
cukierek                                         50 kcal

1050 kcal



5 października 2012 , Skomentuj

Witam w dniu 4 :) Dzisiaj dopiero 850 kcal za mna czyli mam całe 150 na szelenstwa ale nie wiem czy nie pozostane raz na tych 850 :P Ogólnie czuje sie ok poza tym ze jakos mi monotonnie w tym moim jadłospisie , całkowicie nie mam czasu czegokolwiek przygotowywac :( . Dzis jak wróciłam z uczelni przed 14 zjadłam dwie kanapki jedna z łososiem druga z wedlina drobiowa i plastrem serka topionego 300 kcal ( nie było czasu na nic innego bo o 14 umówiłam sie z narzeczonym) wróciłam o 16:00 zjadłam pół tabliczki ukochanej mlecznej czekolady =200 kcal  ( nie mogę zyc bez słodyczy ale wiem ze jesli jem je w rozsadnych ilosciach i mieszce sie zarazem w kaloriach to nie przytyje)  kanapkę z salami 150 kcal i 430 gram jabłek ;D- 200 kcal . Mój najwiekszy problem to to ze jem za szybko- mam nadzieje ze poza uczuciem ciezkosci moje błyskawiczne jedzenie nie wpływa drastycznie na odchudzanie  ... staram sie z tym walczyc ale tylko przy jabłkach i czekoladzie udaje mi sie nad tym zapanowac ... Mam nadzieje ze wy tez jakos sie trzymacie - przepraszam za chwilowe braki polskich znaków ale jezdze na rowerku wiec pisze na laptopie jedna reka :) do jutra :*

muszę edytować wpis bo jednak jestem głodna i zjem jeszcze ze dwa jabłuszka żeby dobic do 1000 kcal :)


1000 kcal




4 października 2012 , Komentarze (1)

Witam serdecznie w dniu 3 moich zmagań :) dziś mam 780 kalorii na koncie ale właśnie idę po jabłuszka żeby dobic do 1000 - poniżej nie chce bo obawiam się "opadnięcia z sił" :P. Jutro czeka mnie ciezki dzień - a raczej ciężkie 5 dni ... jutro zajęcia koncze o 13 i cały dzien spędze w domu - o wiele ciężej jest mi się powstrzymać w domu niż poza nim, potem wolna sobota , niedziela ,poniedziałek, wtorek ... niedobrze ale muszę dać radę :) Trzymajcie proszę kciuki :*


1000 kcal

3 października 2012 , Komentarze (5)

No i przetrwałam jakoś dzień 2 na 1000 kalorii :) Lekko nie jest, w brzuchu pusto ale w psychice o wiele lepiej :) Mam nadzieję, że jak najszybciej zobaczę pierwsze efekty moich męczarni ;D






1000 kcal




2 października 2012 , Komentarze (1)

Na długo odpuściłam sobie odchudzanie, a nawet liczenie kalorii, czas wrócić do normy... Dzisiaj pierwszy dzień na 1000 kalorii, wiem że lekko nie będzie ale 6 kilo od maja to juz przesada - trzymajcie kciuki :)




1000 kcal