Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

życie mija mi tak zwyczajnie, jestem młoda, chcę lepiej wyglądać. chcę bardziej o siebie zadbać. vitalia bardzo mi w tym pomaga. z Wami musi mi się udać, trzymam kciuki za każdą z Was, damy radę

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35599
Komentarzy: 667
Założony: 1 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 20 grudnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
neees

kobieta, 30 lat, M

168 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: be happy :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 lutego 2013 , Komentarze (11)

tak wiem, że zawaliłam na weekendzie. ale dzisiaj już wszystko było ok. po obżarstwie waga wzrosła, oby wszystko niebawem wróciło do normy. tak jak już pisałam, rzadziej będę tu zaglądać, ze względu na maturę i powrót do życia po zimie.  

24 dni do wiosny :>

<3


takie tam o niedzieli...





i takie tam o maturze...

 

24 lutego 2013 , Komentarze (16)

stwierdzam, że ciężko mi było przez ostatnie dni. tu sobie wczoraj na 3 piwka skoczyłam, przegryzłam krakersami, nawet nie chce wiedzieć ile to ma kalorii. wczoraj również zaserwowałam sobie dwa obiady. makaron ze szpinakiem, a później pierogi. wspomnę Wam jeszcze o śniadaniu, które składało się z węglowodanów. kapuśniaczek, rogalik z serem, banan, puding Paola x 2. zero ćwiczeń przez weekend. od poniedziałku wracam do rygorystycznej diety. i do szkoły, eh. `dwie rzeczy są w życiu pewne, śmierć i koniec ferii` :D zleciało mi to mega szybko. czas wziąć się do nauki. trochę mnie to przeraża, aczkolwiek nie będzie tak źle.

25 dni do wiosny.
pupy dla Was :>


ś: ryba, 2 kanapki, jabłko ~400kcal
o: rosół ~400 kcal (?)
2o: kotlet (300), 2 ogórki (20)pomarańcz(100) ~ 420
k: jabłko, 2 kanapki ~ 300

1520
taaaa// nażarłam się jak świnia. :<
obiecuję, jutro wracam do normalnej diety. 
25 dni do wiooosny..


22 lutego 2013 , Komentarze (18)

boczki, brzuch i pupa. nad tym trzeba pracować. a ja tak okropnie nie lubię ćwiczeń na brzuch, wrrrrr. tyle już osiągnęłam, na dalsze sukcesy muszę uzbroić się w cierpliwość.  

dla Was:
20 oznak, ze pora na dietę. 


oraz zdjęcie dziewczyny z forum, które jest moją motywacją. ma mój wzrost. wniosek z tego taki, warto się pomęczyć i dobić do 60... :)) 


do wiosny 27 dni!! :)) jutro już ma być 4 + na plusie, a w następną sobotę (1 marca) 10 stopni na +. 

21 lutego 2013 , Komentarze (12)

65 i cały czas 65, nic nie spada, wrrr. 28 dni do wiosny, czyli 4 tyg, czyli max będę o 4kg lżejsza. w najlepszym wypadku 21 marca będę ważyć 61. :))

ś: 3 kanapki ~300 kcal
o: żurek ~500 kcal
p: jabłko, jogurt ~200
k: 2 kanapki, 2 jabłka ~400

razem 1400 :>

<3



edit:

jak dobrze, że mam Was <3 i sprowadziłyście mnie na ziemie. moja waga aktualnie jest w normie, więc dalsze chudnięcie to już dłuższy proces. dam sobie więcej czasu.
 
 
oby się udało. 

20 lutego 2013 , Komentarze (15)

to już postanowione, że czas wziąć się za naukę. wcześniej jakoś nie przejmowałam się tym wszystkim, ale teraz jak myślę o maturze ogarnia mnie lekkie przerażenie. na Vitalie nie będę wchodzić już tak często, wpisy będą pojawiały się rzadziej. mam nadzieję, że to nie odbije się na mojej diecie. jesteście dla mnie ogromną motywacją, bez Was nie byłabym tu gdzie jestem, nie osiągnęłabym tak wiele. co by się nie działo, nie możemy się poddać. każdy czasem  zawala, ale najważniejsze, żeby po porażce wstać i dalej robić swoje.



do wiosny tylko 29 dni...

...


 do wyjazdu do Londynu 98 dni...



  do lata 121 dni...



  do Woodstocku 161... 



na to wszystko czekam i wiem, ze strasznie szybko mi zleci. 


19 lutego 2013 , Komentarze (13)

wczoraj dodałam zdjęcia mojej sylwetki na forum do oceny. niektóre opinie zaskoczyły mnie mega pozytywnie. z Waszych ocen wyliczyłam sobie średnią i wyszło, że ważę 62kg, czyli o 3 mniej aniżeli jest w rzeczywistości. haha wspaniale:D dzięki temu wiem też, że muszę bardziej skupić się na brzuchu, talii i boczkach. + dowiedziała się, że mam ładne nogi :D to chyba dzięki mojemu zamiłowaniu do jazdy na rowerze. jest dobrze, z Wami zrzuciłam już 10kg, jeszcze jakieś 5 i będzie idealnie. nawet nie zdawałam sobie sprawy ile stresu wiąże się z publikacją zdjęć. dobrze wiedzieć jak widzą Cie inni, polecam każdemu. :)


kolejna sprawa, że do wiosny tylko 30 dni, do wyjazdu do Londynu 99 dni, do lata 122 dni, a do Woodstocku 162.  czas szybko mi zleci.  po drodze czeka maturka. jak skończą mi się ferie zrobię sobie odwyk od Vitalii, ponieważ muszę zacząć się uczyć, a nie cały czas siedzieć na komputerze. trzeba zdać maturę, więc muszę się przyłożyć do nauki. na razie lenistwo ogromne. 

kilka zdjęć z najpiękniejszego festiwalu świata <3






18 lutego 2013 , Komentarze (21)

Wstawiłam dzisiaj zdjęcia na forum abyście mogły ocenić na ile wyglądam, i nad czym mam jeszcze pracować... jeżeli ktoś jest ciekawy to proszę, link na forum Vitalii. Oglądajcie szybciutko, ponieważ mam lekkie obawy i za niedługo usunę fotki.


KLIK 


TYDZIEŃ nr 1
Moja dieta na ten tydzień: MŻ ~1500kcal.
Wzrost: 168
Waga:Start: 65.00Koniec:Różnica:
BMI:Start: 23.03Koniec:Różnica:

Pon.Wt.Śr.Czw.Ptk.Sob.Ndz.Bonus
SUMA
Dieta (18)22






Ruch (26)10






Woda (8)11






Słodycze (10)11






Zadanie (9)11






SUMA (71)65






PUNKTYSUMA + BMI =
Zadanie 0:
Zadanie 1: wykonywać ćwiczenia na brzuch i boczki.
Zadanie 2:
Zadanie 3:
Zadanie 4:
Zadanie 5: 
Zadanie 6:

DIETA

2 pkt - pełne zrealizowanie swoich założeń dietetycznych w danym dniu

1 pkt - mała wpadka dietetyczna (czy wpadka była mała czy duża pozostawiam do indywidualnej oceny każdego uczestnika)

0 pkt - konkretne dietetyczne zawalenie dnia

RUCH (intensywna aktywność fizyczna typu: ćwiczenia, rower, pływanie, stepper, etc)

3 - ponad 60 minut

2 - od 31 do 60 minut

1 - od 15 do 30 minut

0 - poniżej 15 minut

WODA (najlepiej niegazowana ale również: herbata, soki, mleko etc)

1 - powyżej 2 litrów

0 - mniej niż 2 litry

SŁODYCZE

1 - dzień bez słodyczy

0 - za zjedzenie choćby małej ilości słodyczy

ZADANIE

1 - wykonanie tygodniowego zadania w danym dniu

0 - brak wykonania zadania

WAGA (będzie się oczywiście zmieniać spadając w dół, jeśli będziemy trzymać dobre nawyki - odpowiednio jeść, pić i ćwiczyć. Ważymy się co tydzień podając wagę z niedzielnego/poniedziałkowego poranka)

Zmianę wagi będziemy punktować biorąc pod uwagę BMI:

0 - 0,05 - brak punktów

0,06 - 0,15 - 1 punkt

0,16 - 0,25 - 2 punkty, itd. bez ograniczeń punktowych dodatnio (przy stracie masy) i ujemnie (przy przytyciu)


później edytuję i napiszę co u mnie, trzymajcie się! :)

wiosna już za 31 dni!

17 lutego 2013 , Komentarze (18)


abracadabra 


leniwa niedziela <3 muszę się Wam pochwalić, że we wczorajszym losowaniu lotka ustrzeliłam trójkę, zawsze to jakaś gotówka. moja mama mówi, że głupi ma zawsze szczęście, hehehe ...  nuta dla Was.




zdecydowałam się wziąć udział w akcji Punktujemy i chudniemy , mam nadzieje, że wytrwam do końca z dobrym wynikiem i ciągłymi spadkami. Nigdy w czymś takim nie brałam udziału, więc zobaczę czy mi tego typu rzeczy będą odpowiadać, myślę, że warto spróbować. Kolejna motywacja, żeby się nie poddać. Teraz zasypię Was zdjęciami pięknej i chudej Cass. <3







32 dni do wiosny <33 
schudłam, schudłam, schudłam. kolejny kg mniej, czyli już 65!! :)
wszystko idzie zgodnie z planem.

jadłospis:
ś: makrela ~200kcal
o: obiad ~700kcal
p: jabłko ,3 mandarynki, 3 wafle ~400kcal
k: jabłko, 3 mandarynki~200kcal
1500/1600

16 lutego 2013 , Komentarze (20)

nowy dzień nowe możliwości. nie użalamy się nad sobą, tylko bierzemy wszystkie sprawy w swoje ręce. jestem zszokowana, że wytrzymałam już tyle na diecie. polubiłam zdrowe jedzenie, akceptuję dietę. idzie mi dobrze. zostało mi jeszcze 33 dni do wiosny, na zrzucenie paru kg. waga chyba tutaj nie jest wyznacznikiem. ponieważ będę chudła dotąd, aż będę czuła się wspaniale w swoim ciele. bez słodyczy wcale nie jest tak ciężko. wszyscy jedzą ciastka, nutelle i inne słodkości, ale ja wiem, że aktualnie mi nie wolno i po prostu po to nie sięgam. zważę się po okresie - mam nadzieje, że będzie spadek. rozpędziłam się :)

ś: owsianka z kiwi ~300
o: fasolka ~400
p: kremówka :D ~600
k: kanapka, marchew ~250
 
1550 kcal.
nawet  z kremówką :D


latem na plaży wyjdzie na jaw kto obżerał się słodyczami po nocach, a kto ciężko pracował na wymarzoną sylwetkę  !! 

33 dni do wiosny<3


:*

15 lutego 2013 , Komentarze (27)

Kochane , na początku chciałabym Was zaprosić do grupy, do której należę. Dodatkowa motywacja przyda się każdej z nas. Osobiście bardzo lubię się na forum grupy chwalić sukcesami i żalić gdy zawalam. Więc jeżeli ktoś ma ochotę to zapraszam...

KLIK 

co u mnie? przyszedł okres, a więc mój wilczy apetyt został wyjaśniony. jestem  taka obolała i nie w humorze. wstałam o 11, zrobiłam sobie otrębowe gofry (<3!), pewnie trochę przesadziłam z nimi, ale co tam. posprzątałam, przygotowałam na obiad zupę pomidorową i leżę w łóżku. do sklepu nie chce mi się ruszać, może ktoś mnie w tym wyręczy. lenistwa ciąg dalszy. 

ś: gofry ~600  (niby zdrowe ale zjadłam aż 6 :P )
o: zupa ~300
p:
k:



a do wiosny zostało już tylko 34 dni! :)) nie możemy się poddać, do roboty.