Ostatnio dodane zdjęcia

O mnie

zainteresowania: sport, pilka nozna, F1, komupter, muzyka, muzyka,muzyka :) zaczalem sie odchudzac dla lepszego samopoczucia, lepszego wygladu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 39755
Komentarzy: 359
Założony: 16 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 27 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Przemo1910

mężczyzna, 38 lat,

183 cm, 91.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Ważyć 90kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 maja 2012 , Skomentuj

Witam Wszystkich :)
Sobota 19.05 właśnie lece do Polski na urlop :) Powrót 26.05 do Irlandii.
Będe sie starał jadać w domu zdrowo i często,
cięzko bedzie wytrzymać z myślą ze mamusia moze wszystko upiec i ze bedzie to bardzo kaloryczne, ale jednak będzie trzeba odmówić przyjemności nawet na mamusim garnuszku xD :(
Ćwiczenia tak jak juz wcześniej pisałem to sobie na urlopie daruje.
Wróce do Irlandii to mam już plany co do ćwiczeń.
Dzisiaj waga pokazała mi 118kg godzina 01.00 więc późno, rano sie jeszcze stane na wage. I oby za duzo nie przybyło przez ten pobyt w PL.
Poszaleje troche w sensie wydam kase z przyjemnością.

Do zobaczenia juz w PL :)

p.s. postaram sie codziennie dodawać wpisy z pobytu w PL :)

15 maja 2012 , Komentarze (5)

Zaczne od tego iz wykupiłem diete Vitalii na miesiąc i to był mój błąd,
po pierwsze. Dietetyczka ulozyla mi plan kaloryczny ponad 3500 kcal dziennie
to jest przesada, zmieniłem ustawienia i kaloryczność spadła tylko
do 2500 dziennie to jakaś przesada :(/ Jestem zawiedziony
i nie korzystam z tej diety do końca.

Wszedłem dzisiaj na wage i odziwo pokazała mi zaskakujący ciężar 117,5 kg
ale sie ucieszyłem :) lecz ta waga pewnie bedzie sie do końca tygodnia wahać
do 2 kg wiec w pasku sobie ustawiłem juz 119kg. Bede się ważył jeszcze w piątek wieczorem, gdyz w sobote lece do Polski na urlop :P

Życzę Wszystkim miłego dnia :)

11 maja 2012 , Komentarze (5)

Zaczne od narzekania na pogode!
"Irlandzka pogoda" czyli pada i nic wiecej :/
I jak tu wyjść pobiegać :( Jest tak juz od 2 tygodni.
Wiem, wiem mozna i w deszczu ale to nie dla mnie :P

Został juz tydzień i 2 dni do mojego urlopu w PL a co za tym idzie
obijanie sie w domu i pełen relaks plus wydatki xD

Planowałem po powrocie z PL wziąć sie porządnie za prawo jazdy, ale jednak
ta dieta i chęć zrzucenia kilogramów bardzo mnie pochłonęła, że aż znów sie wezme
za ćwiczenia i bieganie (jak pogoda dopisze) a prawko zaczeka :)

A chcę ćwiczyć by wyglądać w 10% przynajmniej tak jak Shaun T czyli
http://www.youtube.com/watch?v=ZLK28BHJDd8
niesamowita budowa ciała!

Zaczynam od 28 maja ćwiczenia Turbo Fire zobaczymy jak długo dam rade?!
Plus bieganie i jakieś ćwiczenia na ławeczce w miedzy czasie.

Życze dobrej nocki

10 maja 2012 , Komentarze (2)

Mój plan do urlopu do 19 maja miał być ze schudne
ponizej 120 kg i juz na dzien dzisiejszy widze ze moja waga sie waha
między 119.80 kg a a 120.60 wiec juz jest bardzo dobrze.

I tak sobie myśle że jakieś wakacyjne by sie postanowienie przydało ?!:) 

Proszę o jakieś propozycje ?! :)


p.s. od soboty zaczynam diete z Vitalii  :) narazie tylko na miesciac ale jak bedą duze efekty to przedłuze o kolejne 3msc?! :)

8 maja 2012 , Komentarze (6)

Jak Wy to przeczytacie to nie uwierzycie :)
Mam manie na punkcie ważenia sie :P
Wchodze na wage rano przed śniadaniem i wieczorem kolo 22, nie wiem co o tym myśleś?! Schudłem już 16 kg :D
Jest to mój wielki sukces jak chodzi o wyrzeczenia.
Moja waga teraz sie wacha i raz jest mniej a raz wiecej.
Chyba musze zacząć bardziej ćwiczyć :)

Przyszła juz moja mata wiec teraz moge
zacząć cześciej ćwiczenia dywanowe.

Kupiłem też sobie ławeczke z obciażeniem zaledwie 30kg.
Zaczne ćwiczyć nad klatką piersiową, nad rękoma i plecami,
 a brzuch i inne części ciała spale podczas innych ćwiczeń.....

hmm łatwo to sie pisze a ciekawe jak bedzie naprawde?! :)

4 maja 2012 , Komentarze (2)

W ten weekend niektóre z Was pójdą na balangi, imprezy, domówki itp,
a ja cały weekend na rano do pracy.
 Po pracy zamierzam co najmniej 1h ćwiczyć z czego 40 minut marszobiegi.
W przyszłym tygodniu wezme sie troche
za drobne poprawy mojego roweru,
zeby móc pozadnie wziąć sie za ćwiczenia na nogi.
W ciągu kilku dni bede mial ławeczke to
bede tez mógł poćwiczyć górne części ciała.

W ciągu tych 2 tygodni mam nadzieje jeszcze zgubic te 2 kg
iz 19 maja lece na urlop do Polski na tydzien
 i odłoże ćwiczenia przez ten tydzien gdyz
do PL nie biore butów do biegania ani nie mam zadnych przyrządów do ćwiczen
wiec przez ten cały pobyt w PL poprostu sobie odpoczne
Mam nadzieje ze za duzo nie przytyje i tez małą nadzieje ze wogóle nic mi nie przybedzie hehe.

3 maja 2012 , Komentarze (4)

Jak ładnie mi spadają kilogramy kolejne 1,4 kg za mną,
 juz tylko do 19 maja zostało mi do zrzucenia 1,6 kg.

1 maja 2012 , Komentarze (2)

Kurde ta pogoda w Irlandii nie rozpieszcza od kilku dni strasznie pada i w dodatku wieje wiatr, ze nie wiem jak bardzo chciałbym isc pobiegać to sie nie da.

Ostatnie 3 dni sie obijam i nic nie ćwicze, nawet w domu :(
A do 19 maja juz tylko 18 dni a do zrzucenia 3kg :P

Prosiłbym o jakąś motywacje?! ;) Dieta nadal jest zdrowa, lecz wczoraj zgrzeszyłem byłem z kumplem w kinie i pudełko popcornu zjadłem ehhh.

Brakuje mi słodyczy ;( <płacze>

Życze miłego dnia Wszystkim :)

 

26 kwietnia 2012 , Komentarze (5)

Ważyłem sie w niedziele ostatni raz i od tamtego czasu mialem
3 treningi i dzisiaj wszedłem na wage
 i od razu uśmiech na twarzy z
kolejnych spalonych kilogramów.
Musiałem sie tym pochwalić.

Polecam osobą które mają mało samozaparcja by sie wziąć za siebie,
zeby zacząć dbać o swój organizm i swoje ciało.
Gdy dieta i ćwiczenia działaja i widzi sie efekty to jeszcze sie chce bardziej brnąć do skutku uzyskania tej wymarzonej sylwetki :)

Powodzenia Dziewczyny :)

26 kwietnia 2012 , Skomentuj

Dzisiaj byłem w pracy od 07.00 do 15.00 i bylo nawet ciekawie po tym jak wypilem Redbulla oczywiscie ten bez cukru, poczułem energie która mnie rozpierała, byłem bardziej żywszy i załuje ze nie wypiłem go przed dzisiejszymi ćwiczeniami cardio wtedy moze mógłbym ćwiczyć dłuzej :)
Jak Wróciłem do domu, zrobiłem smaczny obiadek z piersi z kurczaka, pieczarki, fasolka szparagowa i posypany na wierz ser zółty light :) mniam
Po obiedzie koło godziny 17 zacząłem ćwiczenia z Mel B :) pierw rozgrzewka, potem ta baba dawała mi w kość przez kolejne 40 minut :D
Później prysznic i mecz w tv (ale były emocje xD ) bez kolacji :P
A przepraszam zrobilem sobie kakao ze słodzikiem
I to by było na tyle z dzisiejszego dnia.

P.S. do konca tygodnia ćwiczenia cardio cos na spalanie tkanki tłuszczowej i biegi a od przyszłego tygodnia trzeba sie wziąć za Turbo Fire :)

Życze dobranoc i miłej nocki :*