Mam ochotę do tego wrócić i to mnie przeraża....
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (133)
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 59531 |
Komentarzy: | 1655 |
Założony: | 3 maja 2012 |
Ostatni wpis: | 10 sierpnia 2015 |
kobieta, 32 lat, Łódź
174 cm, 76.50 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Będąc przed szóstą rano w Łodzi odnotowałam najwyższą temperaturę od tygodnia. Wiedziałam, że moje morze no to morze =) ale nie spodziewałam się aż takiej różnicy. U mnie w kórtkach a tutaj w krótkim rękawie xD Nie powiem pozytywne zaskoczenie. Niestety później nieco negatywne dla równowagi, współlokatorka mimo iż jej obecność sądząc po bałaganie w pokoju jest obecna nie skalała się odkurzaczem. I jak zawsze pierwsze co to przypierdzieliłam drzwiami w szafę i tyle mi było trzeba by poczuć się u siebie =) normalnie tęskniłam za tym haha xD Zakupy zrobione, lodówka a raczej moje półka pełna zdrowego jedzonka.Dorwałam nawet truskawy, jejku jak ja dawno ich nie jadłam BOSKIE!!! Co do smaku to sama nie wiem, czy one bardziej smakują, czy pachną jak truskawki ale mimo to niebo w gębie xD Uwielbiam Łódź xD
Dzień1/56
Śniadanie: 1,5kromki chleba musli z szynką/pasztetową, sałatą, szczypiorkiem
Drugie śniadanie: 35g pistacji+ kawa z mlekiem+ 300ml nesti light
Obiad(będzie):schab pieczony, sałata z jogurtem naturalnym+ herbata miętowa
Podwieczorek(będzie): lody z galaretką z banenem i truskawkami, 35g pistacji+ cappuccino
Kolacja:500g truskawek, 50g jogurtu naturalnego+ herbata miętowa
Razem:1298kcal/Białko:53,7g(20%)/Tłuszcz:70,9g(27%)/Węgle:125g(47%)/Błonnik:18,3g(7%)
Przesadziłam stanowczo z tymi pistacjami ;/ Długo ich znowu nie kupię xD Poza tym straszny rozkład białka, węgli, tłuszczu ale to tak zupełnie dzisiaj nieprzemyślanie było eh.
Ten tydzień w zupełności poświęciłam rodzinie. Nawet nie wiem kiedy mi zleciało te siedem dni. Czas w zupełności wykorzystany aktywnie. Przy okazji zgubiłam 3kg w związku z czym jestem w szoku. Jeść jadłam, nie wpieprzałam do momentu, że nasuwało się tylko wc. Co w moim przypadku w związku z pobyt w domu jest sukcesem. Jadłam sporo, bo "nie jestem na diecie to mogę", bo "potem nie będę mogła", by "najeść się na zapas". Ale i tak było o wiele lepiej niż zawsze i lepiej niż ostatnio. Dużo ruchu, więc kilogramy spadły. Spacery po plaży, zabawy z psem, całe dnie poza domem w ruchu. Zabawy z berka z bratem czy gra w paletki. Było to świetny pobyt w domu. Czułam się szczęśliwa. Miałam też okazję nacieszyć się moim psem aż się nie chce wracać.
Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie mój pobyt w domu, miało być nad książkami, samotnie w pokoju. Ale myślę, że nic nie straciłam, na maturę przyjadę, nie nastawiam się, że ją poprawię a na pewno nie napisze jej na 90% ale co by nie było chemię nieorganiczną mam powtórzoną i jakbym się zdecydowała jednak za rok pisać, to będzie już mniej powtarzania.
Dzisiaj wieczorem wyjeżdżam, jutro rano będę w Łodzi i wracam do zdrowego odżywiania, bo to po prostu lubię. Lubię jeść zdrowo i do tego widzieć efekty w postaci utraty kilogramów. Najważniejsze to w każdej dziedzinie zachować umiar.
P.S. Chcę mieć na tym koncie tylko te osoby, które faktycznie mnie odwiedzają i których ja lubię czytać, co za dużo to niezdrowo ;)
Powinnaś się uśmiechnąć, bo...
Powinnaś się uśmiechnąć, bo:
1. Wstałaś prawą nogą z łóżka a nie lewą.
2. Było Ci dane zacząć dzień od kubka kawy.
3. Zaspałaś i na pewno spóźnisz się do pracy.
4. Zawsze może być gorzej.
5. To nie Tobie czarny kot przebiegł drogę.
6. Nigdy nie wiesz kto zakocha się w Twoim uśmiechu.
7. Było Ci dane zacząć dzień od kubka herbaty.
8. Bo życie jest piękne.
9. Pamiętaj, że minutą smutku, tracisz 60sekund szczęścia.
10. To nic, że obiad niedobry.
11. Masz fantastycznych ludzi wokół siebie.
12. Opierasz się słodkościom i innym bombą kalorycznym.
13. Jesteś zdrowa.
14. Masz fantastyczną Mamcię.
15. Masz fantastycznego Tatę.
16. Masz odwagę spełniać swoje marzenia.
17. Masz ludzi, którzy w Ciebie wierzą i dodają Ci pewności siebie.
18. Bo jutro może być gorzej.
19. Masz swobodę podejmowania własnych decyzji i kierowania własnym życiem.
20. To jak będzie wyglądał Twój dzień w dużej mierze zależy od Ciebie.
21. Dawno nie byłaś u dentysty, ale się do niego nie wybierasz.
22. Jest ktoś kto Cię kocha.
23. Bo masz cudownego męża/narzeczonego/chłopaka.
24. Zupa jest za słona.
25. Bo śmiech to zdrowie.
26. Bo dbasz o swoje zdrowie/
27. Nie opychasz się Fast foodami, jak Twoje koleżanki;
Zaczęłaś dzień od dobrego sycącego śniadania.
28. Nie marudzisz, ze nie możesz schudnąć.
29. Bo umiesz chodzić, biegać.
30. Jesteś zdrowa i nic Cię nie boli.
31. Bo możesz normalnie funkcjonować.
32. Bo nie jesteś najbrzydsza.
33. Bo zrealizowałaś postawiony sobie cel
34. Masz dach nad głową.
35. Bo nie pada deszcz a jeśli pada to masz okazję potańczyć w deszczu.
36. Masz przed sobą mnóstwo możliwości.
37. Masz milion okazji do zrobienia czegoś dobrego dla ludzkości.
38. Bo segregujesz śmieci i chronisz naszą planetę.
39. Możesz chodzić do szkoły i się kształcić.
40. Bo masz pracę.
41. Bo masz pasję, którą możesz realizować.
42. Bo możesz zakopać się w łóżku podczas tych mrozów.
43. Masz cel, który niebawem osiągniesz.
44. Jesteś super kobitką.
45. Jesteś jedyna taka na świecie.
46. Bo możesz uśmiechem obdarzyć kogoś innego i sprawić,
że ktoś uśmiechnie się dzięki Tobie.
47. Bo możesz sprawić, że ktoś ucieszy się na Twój widok.
48. Bo możesz zjeść jutro owsiankę.
49. Tak po prostu.
50. Bo wywalili Cię z pracy i teraz możesz odetchnąć i zacząć od nowa tylko lepiej.
51. Bo wiosna coraz bliżej.
52. Bo złość piękności szkodzi.
53. Bo masz zdrowe dzieci.
54. Bo przetrwałaś ciężkie chwile.
55. Bo w lodówce i spiżarce masz mnóstwo zdrowych produktów i możesz zrobić z nich naprawdę przepyszne posiłki, dzięki którym schudniesz.
56. Bo możesz urodzić dziecko
57. Masz prawo zrzucić wszystko na hormony.
58. Możesz płakać bez powodu.
59. Bo dostałaś jedynkę w szkole lub nie zaliczyłaś egzaminu.
60. Bo masz cycki.
61. Wypada Ci płakać publicznie.
62. Bo jesteś kobietą.