Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam już dość swojego odbicia w lustrze. Przybyło mi ponad 17 kg ze zgubionych kiedyś 43 kg :((( Dlatego tu jestem. Chciałabym ważyć 60 kg, a te 59 to już u la la ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35187
Komentarzy: 145
Założony: 30 maja 2012
Ostatni wpis: 19 lipca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
maaaj

kobieta, 40 lat, Wrocław

170 cm, 85.20 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, do których za słabo się przykładamy!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 listopada 2013 , Komentarze (5)

Spadek wagi po kolejnym tygodniu oszałamiający  
- 0,1 kg (waga z soboty )
Dzisiaj jest 76 kg, ale wczoraj dostałam @
więc nie jest źle. W kolejną sobotę 
licze na  74,9 kg 


So N Pn Wt Śr Czw Pt
TYDZIEŃ 4/10 kcal 1490 1475 1360 1130 1340 1210 955
płyny 3,65 l 3,7 l 3,2 l 3,85 l 3,95 l 4,05 ; 3,15 l
słodycze - - - - - - -
ćwiczenia - - 65 min 90 min 96 min 85 min 70 min
spacer - - 55 min 72 min 55 min 68 min 112min
otręby - + + + + + +

19.10.2013 79 kg
26.10.2013 76,5 kg (-2,5)
2.11.2013 75,5 kg (-3,5)
9.11.2013 75,4 kg (-3,6)

2 listopada 2013 , Komentarze (7)

Drugi tydzień udało mi się przejść bez wpadek. 
Z ćwiczeniami też było nie najgorzej.
Udało mi się pozbyć 1 kg 
czyli przez 2 tygodnie straciłam 3,5 kg 
Motywacja nadal silna więc mam nadzieję, 
że to będzie już moje ostatnie podejście do odchudzania.



So N Pn Wt Śr Czw Pt
TYDZIEŃ 3/10 kcal 1300 1475 1470 1370 1010 1170 1140
picie 3,2 l 3,5 l 3,7 l 3,55 l 3,2 l 3,7 l 3,2 l
słodycze - + - - - - -
ćwiczenia 85 min 80 min 92 min 90 min 70 min 90 min 75 min
spacer - - - 55 min 29 min 65 min 92 min
otręby + + + + + + +

19.10.2013 79 kg
26.10.2013 76,5 kg (-2,5)
2.11.2013 75,5 kg (-3,5)

26 października 2013 , Komentarze (3)

Szklana pokazała dzisiaj 76,5 kg 
czyli po pierwszym tygodniu - 2,5 kg

Przyznaję się bez bicia, że w 1 tygodniu zgrzeszyłam kawałkiem
tortu i wczoraj wpadło trochę %.
Mam nadzieję, że w tym tygodniu będzie lepiej.



So N Pn Wt Śr Czw Pt
TYDZIEŃ 2/10 kcal 1210 1300 1500 1480 1650 1490 1090
płyny 3,5 l 3,6 l 3,7 l 3,6 l 4,0 l 3,45 l 2,4 l
słodycze - - - - - - -
ćw. / spacer 0 / 24 0 / 119 60 / 33 70 / 18 75 / 0 72 / 35 0 / 0
otręby - + + + + + +
waga startowa 79






 po I tyg. -2,5







18 października 2013 , Komentarze (4)

2 dni temu napisałam:

"Nie ma rzeczy niemożliwych,
są tylko takie, do których za słabo się przykładamy!" 

I wiecie co???
Wzięłam to sobie do serca.
 Tak właśnie jest ze mną. 
Niby chcę schudnąć, ale najlepiej jakbym za wiele
w tym kierunku robić nie musiała 
Efekt?
Balansuję między 71-78 kg od ponad roku 

W związku z powyższym postanowiłam  w końcu ruszyć tyłek.
Czas skończyć z wymówkami i porządnie wziąć się za siebie!

Do końca  roku zostało 10 tygodni. I mam zamiar je dobrze wykorzystać. Nie robię żadnych założeń i planów. Chociaż nie ukrywam, że byłabym zadowolona ze spadku w granicach 5-8 kg.  Myślę, że jest to całkiem realne.

W telefonie mam już folder z fotkami na ciężkie chwile 
Są w nim m.in. zdjęcia z wagą ok. 101 kg i te z mojego najlepszego okresu czyli ok. 64 kg
( wtedy myślałam, że jest jeszcze bardzo źle- a teraz taka waga to marzenie) 

Dobra koniec pitu-pitu... 
Tabelka na pierwszy tydzień już jest i wygląda następująco:


So N Pn Wt śr Czw Pt
TYDZIEŃ 1/10 kcal 1400 1250 1377 1100 1950 1370 1800
picie 3,2 l 3,6 l3,5 l 3,55 l 3,65 l 3,85 l 3,05 l
słodycze - - - - - -
ćwiczenia - 75 min 46 min 60 min 30 min 60 min 70 min
otręby + + + + + +
waga startowa 79 kg






Niestety waga startowa będzie większa niż paseczkowa bo @ mnie dopadła. 


Kiedyś ubyło mnie ponad 40 kg to i te 20 kilosów musi w końcu mnie opuścić- no czas najwyższy 
I Wam również życzę samych spadków !
Niech moc będzie z nami 


16 października 2013 , Komentarze (2)

Czas leci a ja utknęłam... nie mogę się ogarnąć i ruszyć z miejsca 

"Nie ma rzeczy niemożliwych,
są tylko takie, do których za słabo się przykładamy!" 

Do tego pracy jak nie było tak nie ma
i to mnie zaczyna już dobijać bo ile można szukać?
Żeby chociaż jakieś rozmowy kwalifikacyjne były, a tu nic...

Potrzebuję kopa, bo sama nie mogę się ogarnąć 

4 września 2013 , Komentarze (1)

Dieta: O.K.
Na dzisiaj:
Orbitrek 32 min
Rower stacjonarny - 

Młody się rozchorował i tak już ma, że się wtedy cały czas tuli więc o wieczornym pedałowaniu nie było mowy.

3 września 2013 , Komentarze (2)

Waga startowa 77,4 kg 
Cierp ciało, jak żeś chciało...

Na dzisiaj:
Orbitrek 60 min
Rower stacjonarny 30 min 

P.S. 140 dni mi pozostało do eeee.... yyyy....no....
ten.... 30-stki 
a że lubię takie odliczania to zobaczymy, czy zrobię sobie ładny prezent 

2 września 2013 , Komentarze (8)

Od jutra zaczynam jeszcze raz walkę z kg. 
Ostatnio znowu zajadam stresy i czuję, że przybyło sporo... 
Jutro wskakuję na wagę i do roboty.