NO TO MAM DZIEŃ ZALICZONY ZERO SŁODYCZY,5 POSIŁKÓW PRZERWA CO 3 GODZ.ZOBACZYMY TYLKO JAK DŁUGO WYTRZYMAM, CO PRAWDA POWIEDZIAŁAM SOBIE ŻE MUSZE SCHUDNĄĆ WIĘC MAM NADZIEJE ŻE WYTRZYMAM,MAM JEDEN PROBLEM WIEM ŻE NIEWOLNO WAŻYĆ SIĘ CODZIENNIE I NIE WIEM JAK TO MAM ZROBIĆ ,BO JA CODZIENNIE WSTAJE NA WAGĘ OD 2 LAT.NIE WIEM CZY WYTRZYMAM DO NIEDZIELI ŻEBY SIĘ ZWAŻYĆ CHYBA WAGĘ SCHOWAM NA STRYCH ŻEBY JEJ NIE WIDZIEĆ W ŁAZIENCE TO MOŻE SIĘ UDA.NO ALE TERAZ IDĘ JUŻ SPAĆ BO PÓŻNO JEST .DOBREJ NOCKI.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (43)
Grupy
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
POSTANOWIŁAM ŻE W KOŃCU COŚ TRZEBA ZROBIĆ ZE SOBĄ,A WŁAŚCIWIE TO NAUCZYĆ SIĘ PEWNYCH RZECZY,CZYLI JEŚĆ PIĘĆ POSIŁKÓW DZIENNIE MIEŚCIĆ SIĘ W 1200KCL,ZERO SŁODYCZY A JAK JUŻ TO NAGRODA RAZ NA TYDZIEŃ ALE COŚ MAŁEGO I NIESŁODKIEGO A NIE TAK JAK DO TEJ PORY 5 BATONÓW I 1KG MICHAŁKÓW.
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 9423 |
| Komentarzy: | 289 |
| Założony: | 21 lipca 2012 |
| Ostatni wpis: | 5 maja 2015 |
Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Grazia1812
kobieta, 42 lat, Skoczów
177 cm, 88.90 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
21 lipca 2012 , Komentarze (1)
Hej,zaczynam z wami wielkie odchudzanie,mam nadzieje że się uda ,postaram się wytrzymać,nie jeść tych cholernych słodyczy,i nauczyć się jeść 5 posiłków dziennie dużo warzyw i owoców, ale co z tego wyjdzie nie wiem,jutro wielkie liczenie 1200kal.