Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć! Szukając motywacji natknęłam się na tę stronę. Mam nadzieję, że wszystkie czytelniczki będą mnie wspierały w osiągnięciu upragnionych 58kg. Chcę schudnąć, ponieważ źle się czuję z moimi grubymi nogami i brzuchem. Czasem usłyszę niemiły komentarz i boli mnie to. Kiedyś byłam szczuplejsza... Teraz jedzenie, niestety, sprawia mi przyjemność i chcę to zmienić. Chcę być chuda i pokochać swoje ciało!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 84359
Komentarzy: 2141
Założony: 14 sierpnia 2012
Ostatni wpis: 30 sierpnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zakompleksiona113

kobieta, 28 lat, Xxx

172 cm, 60.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 września 2012 , Komentarze (11)

Hej!

Dzisiaj mnóstwo zjadłam, ale ja tak lubię jeść... :(

Menu:

Śniadanie (7): mleko z muesli

I śniadanie (10:30): bułka razowa z szynką, keczupem, papryką

II śniadanie (12:30): jabłko

Obiad (14): barszcz czerwony, ziemniaki, niecała kiełbasa

Podwieczorek (16:45): ostatni kawałek tiramisu

Kolacja(19:15): jogurt naturalny, maliny, płatki typu corn flakes, pół łyżeczki cukru

To miał być ostatni posiłek, ale niestety o 20:45 zjadłam małego kotlecika mielonego i trochę winogron :(

Dzisiaj tylko 50 brzuszków

Załamka :(

 

 

6 września 2012 , Komentarze (18)

Witajcie!

Na początek prośba. Pewna osoba z mojej dalekiej  rodziny ma raka i już są przerzuty. Lekarze mówią, że to końcówka jej życia. Ja wierzę, że jeszcze z tego wyjdzie. I tu prośba do Was o modlitwę. Wiem, że razem możemy zdziałać cuda!

 

Dzisiaj znalazłam czas i nadrobiłam wszystkie zaległości dotyczące Waszych pamiętników. Przeczytanie wszystkich i komentowanie zajmuje mi dużo czasu, dlatego osoby które nie czytają i nie komentują mojego pamiętnika będę usuwać. Osoby które skomentują mój pamiętnik do poniedziałku zostawiam :) Przepraszam, że tak robię, ale nie ma czasu. Jeżeli poświęcam dla Was czas, Wy też proszę dla mnie poświęćcie :)

Teraz trochę o szkole... Nie jest źle, chociaż mogłoby  być lepiej. Mam zapowiedziane już dwa sprawdziany i lekturę. Może zrobi nam kartkówkę z chemii :(. Już wiem, że nie lubię polskiego. Całą lekcję modliłam się, żeby ta babka mnie nie spytała. Jutro znowu polski ;(. Mam zamiar uczyć się systematycznie, jak na razie udaje mi się. Dzisiaj trochę mało czasu, bo miałam do 15 lekcje, później zjadłam obiad, koemtowałam Wasze pamiętniki i już 17, a o 18 umówiłam się z koleżanką na rolki. Kiedy ja odrobię lekcje? Jeszcze muszę pograć na instrumencie bo mam jutro orkiestrę. Mam nadzieję, że się jakoś wyrobię.

Dieta nie idzie mi źle. Jedyne słodkie jakie jem to ciasta, ale domowe!

Menu:

Śniadanie (7:20): mleko z muesli

II śniadanie (10:30): bułka razowa upieczona przez tatusia z kurczakiem, keczupem, pomidorem, ogórkiem

III śniadanie (14:10) niecałe jabłko

Obiad (15:30): barszcz czerwony, ziemniaki, kawałek mięsa, tiramisu

Kolacja (18): bułka taty z szynką, jajkiem, keczupem, papryką i może nektarynka, ale nie wiem czy to nie za dużo

Ćwiczenia: rolki, 100 brzuszków, postaram się 20min stepper

Pozdrawiam

 

 

5 września 2012 , Komentarze (9)

Cześć!

Znowu trochę zalatany dzień. Niby miałam do 13:20, ale jak przyszłam do domu zjadłam obiad i zasnęłam. I tak spałam do 17 (ciekawe jak dzisiaj zasnę...). Później pojechałam do szewca na rowerze. No a teraz jak zwykle brak czasu, bo trzeba posprzątać, pouczyć się i komentować moje Vitalijki :)

Menu:

Śniadanie (6:30): mleko z muesli

II śniadanie (9:30): kromka chleba razowego z kurczakiem, papryką, ogórkiem i keczupem (mniam)

III śniadanie (12:30): to co na drugie

Obiad (14:15): ser smażony, ziemniaki i pyszna surówka z por

Podwieczorek (17): nektarynka

Kolacja (19:15): mleko i mały kawałek tiramisu (mama ma imieniny)

Ćwiczenia: 30 min rower, 100 brzuszków i chyba 20min stepper

 

Co do mojej nowej klasy:

Trochę mnie przeraża. Więcej mam chłopaków. Dziewczyny są trochę wredne :(. W sumie nie za bardzo integruję się z klasą bo mam swoją paczkę z gimnazjum i z nimi siedzę na lekcjach. Mam nadzieję, że nowi uczniowie się rozkręcą i będzie fajnie.

3 września pisałam test z języków i jestem w lepszej grupie z angielskiego i niemieckiego! Dzisiaj miałam angielski i jestem trochę przerażona, bo niektóre osoby są trzy książki do przodu! Zobaczymy jak to będzie.

Trzymajcie się ;*

4 września 2012 , Komentarze (6)

Hej!

Przepraszam Was, obiecałam że przeczytam wszystkie pamiętniki i skomentuję i... Nie miałam czasu. Wybaczcie...

Moja dieta, nie jest taka zła. Menu:

Śniadanie (6:30): mleko z muesli

II śniadanie (9:30): kromka chleba razowegoz szynką papryką i pomidorem

III śniadanie (12:30):  to co na II i jogurt naturalny

Obiad (16): 4 knedle ze śliwkami, polane śmietaną z cukrem

Kolacja (20): 2,5 knedla

Ćwiczenia: 45min rower, 20min stepper

Postaram się jutro wcześniej wejść na Vitalię i skomentować, bo tylko do 13:20

Do jutra

;*

3 września 2012 , Komentarze (9)

Moje Kochane!

Chciałabym Was bardzo przeprosić za to, że Was przez ostatnie dni za często nie komentowałam. Obiecuję, że wszystko jutro nadrobię!!!

Co do mojej diety... jest źle. Ciągle jakieś urodziny, imieniny, no i mnóstwo ciast. I to moich ulubionych. Jest ciężko, ale na szczęście w przyszłym tygodniu już się kończą imprezy.

Miałam zrobić tutaj podsumowanie, napisać o postanowieniach na nowy rok szkolny, ale nie mam czasu :(. Mam nadzieję, że jutro dam radę. Muszę dobrze rozplanować dzień.

Dzisiejsze menu (nie ma się czym chwalić):

Śniadanie (6:30): muesli z mlekiem (tak raczej będzie codziennie)

II śniadanie (9:30): pół jabłka

Obiad: ziemniaki, schab (dwa kawałki), mizeria, kawałek serniko-makowca

Podwieczorek: nektarynka, winogron, takie ciastko co się kładzie na kubek z kawą i się karmel rozpuszcza

Kolacja: muesli

 

Jestem wku******! Mama na mnie krzyczy, że mam kłaść się spać. Mam na 9, więc bez przesady. Mam dość. Test z angielskiego był dla mnie mega trudny, pewnie dlatego że mam główny niemiecki. Aż się boję jutrzejszych wyników...

Mam nadzieję, że u Was wszystko ok.

Pozdrawiam

2 września 2012 , Komentarze (8)

Nie mam się w co jutro ubrać!

I jeszcze piszę testy z języków

Masakra

1 września 2012 , Komentarze (13)

Hej!

Dzisiaj trochę późno, ale najpierw była u mnie rodzina na urodzinach, a później poszłam na koncert Kory. Było super i oczywiście mam autograf

Dzisiaj zjadłam tyle pysznych rzeczy, bo dzisiaj wyprawiałam urodziny. Od poniedziałku dieta i ćwiczenia.

Dobranoc ;*

31 sierpnia 2012 , Komentarze (16)

Cześć Słońca!

Pobudkę miałam niezbyt miłą, bo obudził mnie mój kot, który zwracał pod moim łóżkiem (taki miły prezent od kotka) :(. Wyglądam przez okno, a tam pada deszcz :(. Nie wiem jak z dzisiejszym koncertem.

Ale śniadanko rodzice zrobili mi naprawdę pyszne:

Śniadanie (10:30): pół grahamki z szynką, serem żółtym, pomidorem, papryką, mała kiełbaska, pół kabanosa, keczup, kakao i pyszna babeczka z owocami :)

Naprawdę mi smakowało.

Obiad: chyba naleśniki, ale jeszcze nie wiem z czym :) 

Jutro przychodzi do mnie rodzina na obiad, więc będzie słabo z moją dietą. Nazbieram trochę kasy :) Dzisiaj dostałam jeszcze od rodziców taką marynarkę z materiału. Kupili ją w tk maxx za 100zł, a cena w sklepie to 770zł! Jest ładna, będę chodziła w niej do szkoły.

 

Moje Kochane, bardzo dziękuję za wszystkie życzenia urodzinowe. To takie miłe uczucie czytać te wszystkie komentarze! Wielkie dzięki :)

 

Wiecie co? To były jedne z najlepszych urodziny jakie kiedykolwiek miałam. Moja przyjaciółka zrobiła specjalnie dla mnie pyszne muffinki! Później byłam na koncercie Wilków. Moja koleżanka była ze swoją ekipą, której nie znam, ale zawołali mnie na chwilę i zaśpiewali mi sto lat! To było takie miłe :). Okazało się, że Robert Gawliński też ma urodziny i po koncercie dostałam autograf i życzył mi wszystkiego naj. Ale cudowne urodziny ;*

 

Ostatnie dni wakacji, więc poszalejcie trochę.

Buziaki :*

 

30 sierpnia 2012 , Komentarze (16)

Witajcie!

Dzisiaj całkiem spoko dzień, tylko ćwiczyć się nie chce :( A jutro moje urodziny! :) Od rodziców już prezent dostałam, a rodzina przyjdzie w sobotę. Jak znajdę sobie jakąś ekipę na jutro to pójdę na koncert zespołu Wilki. Nie przepadam za nimi, ale pobawić się można :)

Menu:

Śniadanie (10:30): kromka chelba razowego z almette, pomidorem, szczypiorkiem i rzodkiewką, mała drożdżówka z malinami (domowej roboty więc ok), kakao

Obiad (13:30): zupa ogórkowa

Podwieczorek: drożdżówka z malinami i jabłko

Kolacja: kisiel polany jogrurtem naturalnym(łyżeczka cukru)

Jakoś dzień zleciał. Jeszcze tylko zostały ćwiczenia na brzuch i nogi, ale musze je zrobić bo wczoraj nie robiłam. Dzisiaj jeździłam na rowerze 1h i stepper 20min.

Buziaki :*

29 sierpnia 2012 , Komentarze (12)

Dzień 14 pominiemy, dobrze? :) Byłam wczoraj bardzo zmęczona, więc nawet nie wchodziłam na Vitalię.

Dzisiaj znowu dieta, ale 2-dniowa, bo mam urodziny w piątek i zamierzam wtedy jeść wszystko, ale w ograniczonych ilościach :).

Dwa dni odpoczywałam od Mel B na nogi i ćwiczeń na brzuch, ale dzisiaj biorę się za siebie. Tylko zastanawiam się czy nie wymienić Mel B na nogi na to http://lifestyle-byktoska.blog.pl/2012/08/22/zestaw-cwiczen-zgrabne-uda/ Co o tym myślicie?

Dzisiejsze menu:

Śniadanie (8.30): kromka chleba razowego z almette i dżemem, kakao

II śniadanie(11:30): jabłko

obiad(14:30): jogurt naturalny, maliny, płatki corn flakes, pół łyżeczki cukru

podwieczorek(16): półtora kawałka pizzy :( 

kolacja(20): to co na "obiad"+ później bułeczka z malinami upieczona przez mamę :(

Teraz poczytam Wasze pamiętniki :)

Z dietą teraz słabo, bo zawsze coś wyskoczy, ale i tak nie jest źle bo pomimo wszystko jem mniej (np. zamiast 2 bułeczek, jedna mała). Dlatego w tym tygodniu będzie ciężko z dietą (urodziny!), ale w przyszyłym dieta na całego.

Jeszcze denerwuję się bo nie mam okresu drugi miesiąc. :(

Ćwiczenia: 1,5h na rowerze, ćw na płaski brzych w tydzień, 100 brzuszków, ćw na nogi

 

Zapomniałam dodać, że moja waga 2h po śniadaniu pokazała 64,8kg! :)