Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chce w koncu schudnac i czuc sie dobrze w swoim ciele Mam dosc swojego brzucha(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 13491
Komentarzy: 100
Założony: 26 września 2012
Ostatni wpis: 7 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kasia19835

kobieta, 41 lat, Warka

165 cm, 59.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 listopada 2012 , Komentarze (4)

Uległam wczoraj o 16 h zjadłam 3 kawałki pizzy w pracy ,dziewczyny zamówiły , jestem zła na siebie ,potem miałam ruch 2h ,ale mimo wszystko porażka....

31 października 2012 , Komentarze (1)

Na razie idzie w miarę dobrze dieta i ćwiczenia ,dziś trochę przesadziłam z tortilla ale zmieściłam się z zapotrzebowaniem kalorii ,nie jest zle ,ćwiczenia tez jakoś idzie ,ale bywało o wiele lepiej ,muszę się bardziej postarać ,za dużo miałam latania teraz i wszystko w pospiechu. Idę pokręcić hula-hopem ,bez żadnych wymówek trzeba brać się do roboty:)

29 października 2012 , Komentarze (3)

Śniadanie-bułka z ziarnami z wędliną papryka i pomidor,kawa z miodem

obiad - kotlecik z piersi i mizeria z ogórków

przekąska- mandarynka i śliwka

kolacja -16h - tortilla z warzywami 


woda i herbata czerwona :)

ćwiczenia- cardio - 20 min i hula -hop 20 min ,spacer :) 

28 października 2012 , Skomentuj

W piątek nie miałam czasu pilnowałam bobasa koleżanki 3 miesięcznego,po po południu pojechałam do pracy i późno wróciłam nie ćwiczyłam tego dnia. Sobota minęła dobrze dietowo i cwiczeniowo ,i 4 h na zakupach z mężem :)szukałam kozaczków skórzanych,znalazłam dosyć drogie ale nie ma już wyboru bo koniec sezonu ponoć...a kozaczki mi się podobają:) Niedziela nie jest źle,urodzinki córci,skosztowałam troszkę tortu a tak poza tym dietko-wo dobrze ,ruch tez był:)   miedzy czasie. Nie które osoby mówią ze widać ze schudłam ,  ja po ciuchach tez widzę różnicę ,najbardziej mnie cieszy ze brzuch mi spada ,mąż nie zadowolony bo biust spadł:) wagowo nie wiem jak jest ,myślę ze nie dużo spadło kg .

Spokojnego wieczorku:)

25 października 2012 , Skomentuj

Śniadanie- 2 jaja gotowane 2 kromki razowca pól pomidora

obiad- parówka surówka z kapusty 1 żeberko chude 

kolacja -3 razowce z twarogiem i konfitura 2 mandarynki

2 herbaty i woda

Ćwiczenia

skakanka-500 podskoków

hula-hop-20 min

mel b-15 min

i trochę tańca:)

MIŁEGO WIECZORKU:) 



24 października 2012 , Komentarze (4)

Śniadanie 2 kromki razowca 2 jaja gotowane ,pół pomidorka i kawka

przekąska 3 mandarynki

miedzy czasie woda

kolacja 2 mandarynki,2 kiwi,2 śliwki woda

ćwiczenia

mel b 15 min

skakanka 400 podskoków

hula-hop 10 min

ramiona 10 min



23 października 2012 , Komentarze (1)

Śniadanie 2 kromki fitness z twarogiem i dżemem swojskim ,przekąska 2 mandarynki,obiad pulpeciki gotowane ,sałatka z pora ,jabłka i marchewki z jogurtem naturalnym,kolacja 2 pulpeciki z surówką co na obiad herbata czerwona i dużo wody.

Ćwiczenia

cardio -20 min

ramiona- 10 min 

hula-hop- 15 min

MIŁEGO WIECZORKU

22 października 2012 , Komentarze (1)

Mam 2 dzień @ i jestem wzdęta,ćwiczenia 30 min rano zaliczyłam  ,i hula-hopem pokręciłam

śniadanie-2 kromki żytniego z twarożkiem i kawa z miodem,obiad kurczak z warzywami i kasza,przekąska 2 mandarynki i śliwka,kolacja jajecznica 2 jaj z cebulka i 2 pieczarkami 2 kromki małe żytniego i dużo wody i herbatkę co wieczór czerwona pije  ,jak się skończy @ to  w końcu  stanę na wagę ciekawe czy coś ubyło ,bo ciuchy są luźniejsze , mam nadzieje ze tak w końcu się staram 


POZDRAWIAM  I ŻYCZĘ SUKCESÓW

21 października 2012 , Komentarze (1)

Dzień mi szybko zleciał dzieci pozwoliły mi dłużej pospać do 11h  ,wstałam zjadłam ogarnęłam się i pojechałam kupić zdrowa żywność ,bo w lodówce było już echo Wróciłam zrobiłam obiadek zdrowy i było już po 16 h  wiec dziś mało zjadłam  . Pokręciłam hula hopem tylko bo dostałam dziś @ ,ale myślę ze jeszcze soc poćwiczę,bo sumienie nie daje mi spokoju 

20 października 2012 , Komentarze (4)

Jestem z siebie dumna ,w wczoraj koleżanka  po pracy obchodziła imieniny ,dziewczęta się zajadały słodkościami i sałatkami ja miała jedna swoja dietetyczna i zjadłam i owoce i woda,było ciężko miałam ochotę pochłonąć kawałek ciasta tak pysznie wyglądał ale nie tyle ćwiczę i miało by to puść na darmo:)

ruch- 30 min cardio ,10 min ramiona i po imprezce poszłyśmy do klubu 2 h tańczenia wyskakałam się było super:)