Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anett1993

kobieta, 31 lat, Warszawa

156 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 lipca 2013 , Komentarze (6)

Witam wieczorową porą 
Dzisiaj już 4 dzień diety kapuścianej, to oznacza ze zostały już tylko 3 dni !! moze sie uda 
Sama jestem zaskoczona moją samo kontrolą 
Znowu dzien zaliczam do udanych ! do bardzo udanych 
około 3 L płynow, jedzenie co 3 godziny 
Dziekuje Wam wszystkim które czytacie moje wypociny 
Ćwiczeniowo nawet dzisiaj troche brzuszków ale noga jednak boli a oprócz brzuszków  ćwiczenia na rece z 15 minut 
W Niedziele ostatni dzień diety ! miło by było zobaczyć 7 z przodu wtedy byłabym w siódmym niebie !! no ale zobaczymy jak to bedzie. 
Jak narazie siedze i szukam ciekawych dietetycznych dań, na czas po diecie 
Chce sie zdrowo odżywiać ! i chce przekonać do tego rodzine 
niby u mnie w domu nie jest tłusto gotowane ale a to zawsze panierka a to smalec i sa potrawy ktore sa mało kaloryczne ! 
Wiec jesli macie jakies ciekawe stronki to mozecie sie nimi podzielic 
Zauważyłam że wreszcie potrafie powiedzieć sobie NIE ! ze potrafie sobie odmówić czegoś i jestem z siebie zadowolona 

Poprostu czuje ze teraz mi sie uda !
I to dlatego ze ja sama tego chce !!



Lece was poczytać 


Dobranoc 

Motywujacy fakt 9


Motywujacy fakt 11

17 lipca 2013 , Komentarze (6)

Witajcie !
Zaczne od tego że jestem dzisiaj z siebie meeeeeega dumna 
Oglądałam dzisiaj film z moja siotra i ona zaczeła jeść chipsy a ja już nie wyglądałam tak :

ani nawet tak:
a póżniej z wyrzutów sumienia tak :
nie nic z tych rzeczy ja wyglądałam tak:

nie powiem nie powiem ślinka w mordce była ale nawet nie liznełam żadnego !!
i dlatego jestem dumna ! nie to zebym wczesniej sie obzerala chipsami ale nie bylo okazji zebym nie wziala kilku (garści) 

A po za tym dietowo super  jem tylko to co dozwolone i to co 3 godziny, dwa litry plynów wypite : dwie herbaty bez cukru i wode 
Ćwiczeniowo hmm... pohasałam po podworku o kulach... aleeeeee sie zmeczyłam  i troche z ciężarkami na rece, niestety nic innego jeszcze nie wymyslilam...  
Poczytalam dzisiaj Was troche i starałam się skomentować a na pewno byłam u wszytskich których mam w znajomych  tak więc miałam dzisiaj aktywny dzień pomimo tego mojego "kulosa" 
Dobranoc Kochane !!

16 lipca 2013 , Komentarze (7)

Witajcie !! 
Dzisiaj dietowo hmm... BARDZO DOBRZE !!  Posiłki co 3 godziny 
Wyżłopałam 2 L wody plus dwie herbaty bez cukru
A co do diety kapuścianej to wciskam w siebie ta zupe i te warzywa albo owoce to zalezy co tam jest i jakos idzie  dzisiaj juz 2 dzien jeszcze tylko 5  dam rade ? zobaczymy  teraz jak leże z tą nogą to nie chce mi sie wstawac do lodówki. a jeszcze dzisiaj mnie tak bardzo bolała  
Samopoczucie chociaż troche sie polepszylo, wiec nie jest zle 
Właśnie jem kalafiora na surowo uwielbiam go !! a wy ?  ja wole go niż chipsy tak fajnie chrupie mniam 
poczytam was troche i lece spać bo noga daje dzisiaj popalic  ale jestem twarda i obeszło sie bez przeciwbolowych proszków.
Dobranoc Kochani 

15 lipca 2013 , Komentarze (5)

Witajcie, tak jak w tytule to dopiero drugi dzień leżenia a ja mam juz dosc...
pół dnia przespałam... i te kule uch ! nie wiedzialam ze chodzenie z nimi jest takie meczace..
ale dzisiaj wzorowo chociaz posilki co 3 godziny... 2 litry wody... 
Dzisiaj zaczełam diete kapuściana, wiem ze ma rozne opinie te dobre jak i te zle... ale teraz i tak nie moge sie ruszac, zadnych cwiczen ani nic wiec sprobowac nie zaszkodzi. 
Tak wiec nie ochrzaniajcie mnie w komentarzach  Później bede miała motywacje zeby pilnowac jedzenia zeby nie nabawic sie jo-jo  Chociaz nie wiem czy wytrzymam 7 dni, no ale 1 dzień za mną... Jeszcze tylko 6 albo aż 6 
Za to samopoczucie jest do kitu... nie moge juz lezeć, a chodzenie mam zabronione... i wogole wszystko zaczyna mnie drażnić, praktycznie nic nie moge sobie przeniesc z kuchni do pokoju, dojscie do lazienki zajmuje mi 3 razy wiecej czasu... masakra !! 

14 lipca 2013 , Komentarze (9)

Witajcie, właśnie wróciłam z ostrego dyżuru. Mam złamana 5 kość śródstopia lewej nogi... za 9 dni mam jechac na sprawdzenie i kolejne zdjęcie i moze okazać sie ze 4 tez jest złamana.. Kość ztrasta sie od 4 do 6 tygodni...  na szczescie jest bez przemieszczenia. Wybłagałam lekarza i obeszło sie bez gipsu !! ale mam na niej nie chodzic a jak juz bede musiała to w płaskim drewniaku...  
MASAKRA 

To by było na tyle....





13 lipca 2013 , Komentarze (5)

Wróciłam jak obiecałam, ale nie poszło do końca tak jak chciałam. 
Zabrałam się za płytke Chodakowskiej z nowego shape z Tomkiem i sa super ćwiczenia na prawde gorąco polecam, ale w połowie przeskoczyłam z nogi na noge źle stanełam i tak mi coś trzasneło w stopie że aż mi się słabo zrobiło....  
Noga spuchła.... jak do jutra nie przejdzie to bede musiała jechać do jakiegos ortopedy... 
I tak się skończyły moje ćwiczenia 

13 lipca 2013 , Komentarze (5)

Tak więc tym razem po tygodniu równiutki kg mniej !! 

-1 kg 
Mega sie ciesze, wiem że to tylko kilogram ale wreszcie sie ruszyła !! W sumie to odkąd zaczełam sie odchudzać to jest już 7 kg mniej bo zaczynałam od wagi 90 kg  i cm duzo spadło ale to jak podlicze to zrobie male podsumowanie 
Dzisiaj miałam dzień wolny wiec byłam na targu i kupiłam świerzutkie warzywka mniaaaam i poźniej makaron pełnoziarnisty i przypadkiem krokomierz ! wiec znowu zaczynam biegać !!  Dietowo super tylko wody troche mniej wypiłam ale to jeszcze nadrobie i zaraz chyba lece wypróbować którąś z moich nowych płytek z ćwiczeniami bo jeszze żadnej nie ruszyłam aż wstyd !!

Jeden z wielu zalet jakie nastąpiły odkąd jestem na diecie, hmm.... NIE ! odkąd zaczelam sie zdrowo odrzywiać TAK lepiej !  tak więc odkąd zaczełam to robić to nauczyłam się jeść śniadanie, małe bo małe ale jest !! a to już plus 
Lece poćwiczyć i zamówić pólfabrykaty do biżuterii bo ją robie i Kocham biżuterie każdą !!  
Później zajrze jeszcze i zdam relacje co poćwiczyłam 

11 lipca 2013 , Komentarze (4)

Jestem !
Dzień jak codzień  Dietowo bylo okej bo zjadłam
- serek
- kanapke z serem żółtym i ogórkiem
- makaron z sosem pomidorowym i miesem z indyka
- kawalek śledzia
a ćwiczeniowo kiepsko, martwi mnie to ale jak wracam po pracy po 10-12 godzinach na nogach non stop to nie mam siły głupiej płytki włączyć  musze się za to wziąść !! 
Dzisiaj kupiłam płytke Jilian - trening kickboxingu o taka:

mam nadzieje ze jutro ją wybróbuje !!
Od 2 dni czuje sie jakas taka "napompowana"  czuje że waga nie spada ! nienawidze tego  nie obżeram się niczym ani nic i takie oooo 
Lece spać bo rano musze wstać i na nowo w pędzie przeżyc cały dzień.... blee 
aaaa trace motywacje chyba, musze ją odzyskać !! i to jak najszybciej !! jakis ten wpis wyszedł taki smętny, wybaczcie ! nastepny będzie lepszy bo musze dupsko w troki wziąść !
Mam do was pytanie, Czy ktoś był na diecie kapuścianej ? jakie opinie ? 
Do jutra 

9 lipca 2013 , Komentarze (6)

Witajcie 
nie odpuściłam sobie !!! nadal trzymam się diety  no cóż chodze do pracy całe dnie w niej jestem udało mi sie zachaczyć na wakacje i jestem zadowolona bardzo  ale nie mam czasu na jedzenie , moze to i dobrze ?
a wiec zjadam rano na sniadanie serek jakis pozniej kanapke a po powrocie jakis maly obiad zazwyczaj kawalek piersi w przyprawach z jakims warzywkiem i to tyle. pije 2 L wody. no i ćwicze, staram sie raz wiecej raz mniej. Przez całe dnie jestem na nogach i drepcze, wiec ruch jest czy tak czy tak 



Często was czytam ale nie zawsze mam czas zrobic wpis. Postaram sie robić to częściej bo tak mi chyba lepije 
Uciekam poczytać  Buziaczki  
Mam nadzieje ze waga znowu poleci w dól bo jak narazie to staneła i sie tak wachała od 83,7 do 84  :(

28 czerwca 2013 , Komentarze (3)

tak więc dzisiaj krótko, nie dawno wrocilam z pracy pozniej bylam z kotką u weta a pozniej na zakupach. Dietowo było dobrze prócz loda którego zjadłam ale mialam na niego taka ochote bo dzisiaj dostałam @, ale nic oprócz loda nie wpadło  Cwiczeniowo jeszcze nic mam nadzieje że uda mi sie wejsc na rowerek na chwile chociaz.
Moze uda mi sie pozniej was troszke poczytać, jutro tez ide do pracy wiec odezwe sie po poludniu 
Buziaczki i miłej nocki  
Edit: Zaliczyłam 30 minut rowerku  ale w szybkim tempie przejechanych 12 km