Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

W sumie nie ma co pisać , uczę się na profilu technik architektury krajobrazu i się właśnie opamiętałam , że jestem grubą świnią .

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 64056
Komentarzy: 1251
Założony: 5 stycznia 2013
Ostatni wpis: 5 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
walsieziomek

kobieta, 29 lat, Legnica

166 cm, 84.30 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 listopada 2013 , Komentarze (3)
Jako tako trzymam się dietki MŻ ;)
właśnie robię kolację , kalafiora z parowaru + kilka kawałków pietruszki białej + bułeczka tarta , może nie za wiele tej bułki ale choć odrobinkę ;)
Mało kalorii a zawsze się najem ...
kalafior ma ok 30 kcal za 100 gram , więc jest OK ;)
edit : poćwiczyłam chwilkę , troszkę brzuszków , chwila hula-hop , i  pierwszy dzień założenia sqars ;D

buziole ;**



9 listopada 2013 , Komentarze (3)
Jakbym była chuda , to poszła bym na basen , w ślicznym stroju kąpielowym ...
Poszła do Tajlii Weijl i kupiła sobie nową sukienkę w rozmiarze 38 ...
Poszła bym pobiegać , bo jako beczkowóz mi wstyd , wyglądam jak latająca galareta ...
Na pewno pojechała bym na narty ...
Założyła fajną kieckę na sylwestra , urodziny , spódniczkę na co dzień  ...
Nosiła częściej szpilki które uwielbiam , ale w nich nie wyglądam ...
Założyła bym skórzane leginsy ze wstawkami koronkowymi 
Kupiła bym sobie zajebistą bieliznę ...


No to co ?         Trzeba działać !! ;)


8 listopada 2013 , Komentarze (9)


Hej kochani , pokręciłam dzisiaj 30 min hula-hopem , trochę mnie fałdy bolą ;)
Dodaje foto Maćka , który jest koszmarem urósł mi w efekcie jojo oczywiście ...
WIĘC ZACZYNAM OD NOWA ! ...
PS. dlatego nie poddawajcie się i ćwiczcie ile siły tylko macie !!!


7 listopada 2013 , Skomentuj
https://www.facebook.com/zdrowyfanpage

zbieramy społeczność tam też będziemy się motywowali ;)

5 listopada 2013 , Komentarze (3)
witajcie , nie mam kompletnie humoru , mam doła itd...
Mimo tego wszystkiego poćwiczyłam wczoraj z Mel B. lekko mnie ręce bolą , w sumie ok 30 min wytrzymałam tylko , dzisiaj gotuję rosół , w między czasie poćwiczę też troszkę może .
Idę , trzymajcie sie . papa...

3 listopada 2013 , Komentarze (1)
pytacie jak moja dieta ?
-zajebiaszczo , jak tak dalej będę żreć to bedę ważyła 64154964621694 kg ;o !
wczoraj się napiłam za dużo , dzisiaj jest źle... ;c

1 listopada 2013 , Skomentuj
kluseczki , mam ładną kurteczkę do sprzedania ...
Czy któraś z Was może potrzebuje ??
dodaje link ... mimo tych mikro Wad jest super , ale na mnie na szczęście już za duża ;)


polecam!!

31 października 2013 , Komentarze (3)
zrobiłyśmy ... są duże , okrągłe . Zjadając 3 jesteśmy obżarci ;D
Bardzo dobre , mimo tipsów dałam rade z lepieniem , mam coś z ręką lekko mi napuchła i boli . Wczoraj zrobiłam Chodakowską -skalpel , kurcze dużo gada ta Ewka , trochę mnie to wkurza -dzisiaj wyłączę dźwięk ;d
Rano duże śniadanie , dwie  razowe bułki z serkiem wiejskim, wędliną , pomidorem 
+ jogobella + duże słodkie kakao < 3333
idę ogarnąć  temat ;* paaa;)

idę po spalacz - thermospeed ;)


ps. zamówiłam sukienkę sobie może na sylwestra , ciekawe czy dobra będzie ;p hihihih

30 października 2013 , Komentarze (7)
Wczoraj ćwicząc , tańcząc , kręcąc hula , robiąc brzuchy postanowiłam pojechać  do mojej D ;**
Zrobiłyśmy razem skalpel , trochę się obijałam no ale to był 1 raz po takim  czasie obijania się , dzisiaj postanowiłam powtórzyć , a co ! ;) - dałam radę - nie umiem go dokładnie robić ...
teraz planuję potańczyć z 10 min i lece się myć ... muszę zrobić papu jakieś mojemu G , później lece do D pierogi robić 
<haha > my dwie kluseczki i robienie klusek BUAHAHAA ;D
damy rade ...;)
Planuję pierś z kurczaka + ziemniaki + sałatka jakaś (kalafiorowa) pyyycha;*


aaaa właśnie zafundowałam  sobie prezent ...

28 października 2013 , Komentarze (5)
Piszę bo mam kłopot ...
Słuchajcie codziennie wstając rano strasznie chce mi się słodkiego , widzę ciastko i nagle nie zjadam jednego tylko 10 po krótkim czasie się opamiętuję i nagle mam wyrzuty sumienia .
Mam napady na słodycze jak jakiś grubas normalnie który jest chory ;O
Wstyd mi , wpierniczam w ciągu dnia dużo słodkiego ...
Nie mam pojęcia jak sobie z tym radzić , dzisiaj zjadłam trochę ciasta , babeczkę , piłam wodę smakową - najgorsze gówno ! Wiec kolacyjkę sobie odpuściłam bo to by była przesada na maxa ...
Jakie macie sposoby by nie jeść dużo , by się nie chciało jeść , by słodycze nie były silniejsze . W sytuacjach stresowych stres przejadam , jedzenie mnie odstresowuje kurde ;X
HELP !