Dziś 75,5 kg . Miło tak , gdy rano wstajesz i waga okazuje się łaskawa .
Nie wiem jak to będzie w święta , bo chyba trzeba będzie trochę pofolgować z dietą , ale chyba nie ma sensu wszystkim się tłumaczyć .
Fajnie już wyglądam jestem cała chepi hahaha .
W pracy mam dużo stresu , kierowniczka dołuje mnie codziennie , tak , że mam stres iść do pracy . Powinnam się już przyzwyczaić , bo tak jest od początku , ale co zrobić , gdy brak innych perspektyw na naszym rynku pracy .