Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem fizjoterapeutą z nadwagą a wręcz otyłością i to chyba samo mówi za siebie. Trzeba z tym zrobic porządek.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15799
Komentarzy: 268
Założony: 23 stycznia 2013
Ostatni wpis: 29 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
slabamotywacja

kobieta, 36 lat, Gdańsk

157 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 8 tygodni- punkt 70kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 lutego 2013 , Komentarze (10)
Jakie to prawdziwe:) dlatego trzeba się odżywiać tak aby nasz metabolizm za nami nadążyl:)

28 lutego 2013 , Komentarze (7)
Rewelacyjne samopoczucie :)
Zmieściłam się w jeansy z których wychodzily mi boczki i  dostalam propozycję , dobrej pracy:) bardzo się cieszę . zaczynam w poniedzialek:)

27 lutego 2013 , Komentarze (7)
Niestety wczoraj wieczorem się zaczęło. Nie zwalam na nikogo winy tylko na siebie, zjadlam na początek garść orzechów , potem troche winogron a na koniec 2 kabanosy:( nie udało mi sie wytrzymać jestem na siebie zła ale już się nie dam więcej.

26 lutego 2013 , Komentarze (5)
Chyba muszę się wyprowadzić w Trójmieście masażystów jak mrówków. Wczoraj wydrukowałam z 200 ulotek i dziś pojechałam porozwozić te ulotki po salonach kosmetycznych i fryzjerskich. Dodarlam niestety tylko do 4 bo w reszcie a byłam w 10 albo juz mają masażystę albo już ktoś np. u nich dorywczo pracuję.
Ale nie załamuję się. Może wy vitalijki z trójmiasta mi pomożecie.
Pozdrawiam

25 lutego 2013 , Komentarze (7)
Wydaje mi się,że to sprawa nudów. Bardzo bardzo nie lubie siedziec sama w domu. skutkuje to dodatkowym jedzeniem. Mimo tego,że bardzo sie staram to dzisiaj wypiłam kawę z mlekiem i miodem. Potrzebowałam cos słodkiego.  Ale zbieram sie ,żeby posprzątca mieszkanie i poćwiczyć.

Przymierzam się również do tego aby zrobić sobie zdjęcia i pokazać wam jak słabo wyglądam. Ale jeszcze się zastanawiam w sumie to dobry pomysł będę miała poźniej porównanie.
Pozdrawiam Vitalijki
Trzymajcie się swoich postanowień , bo jak juz mówiłam czas i tak upłynie a w naszych rękach jest to jak go spędzimy:) i co zrobimy dla siebie:)

23 lutego 2013 , Komentarze (3)
dzisiaj sie wazyłam i jest 78,8 kg super:)
no i ruszyłam sie dzis od 9 do 14 byłam na koniach:) pierwsze galopy po sniegu było super......
zmarzłam co prawda ale bawiłam sie jak dziecko i było super. oby tak dalej

22 lutego 2013 , Komentarze (3)
Zostalam sama w domu i mam dzień wolny. leżę cały dzień w łóżku i czekam tylko od jednego posiłku do drugiego:( jestem smutna,zmeczona i załamana.

21 lutego 2013 , Komentarze (3)
Dzisiaj dzień 27, wciąż nie znajduję u siebie motywacji do cwiczeń w domu a na siłke po opłaceniu studiów mnie nie stać. waga leci w dół ale to za mało.
Przykro mi to pisać, ale ostanio jak ogladam czyjeś zdjecia na vitalii kogoś komu udalo sie schudnąć  to mam wrazenie ,ze ludzie specjalnie zanizaja poczatkową wagę, bo jak to mozliwe ze dziewczyna z taka sama sylwetka jak ja i z takim samym wzrostem pisze ze na poczatku wazyła 70 kilo teraz wazy 58 i nadal wyglada jak ja a ja waze 80. cos jest  nie tak.

20 lutego 2013 , Komentarze (5)
Mimo,że moi rodzice bardzo mnie wspierają i u nas w domu nigdy nie brakowało warzyw czy owoców również nie brakowało slodyczy. Mój chudy tata ma zapasy słodyczy chyba na cały rok a najgorsze jest to,że leżą wszędzie otwarte paczki żelków czy czekolady. I trenuje teraz swoja silną wolę. bardzo trenuję.

19 lutego 2013 , Komentarze (5)
Wiem, wiem może nie powinnam a jednak:)
Jestem masażystką więc się zareklamuję, masuję u siebie w domu:) w Gdańsku.
Zapraszam na masaż doo mnie . chcesz sie dowiedziec więcej , napisz domowymasaz@onet.pl. bardzo niskie ceny.