Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zaduzaja

kobieta, 39 lat, Poznań

164 cm, 85.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: wakacje przywitam 6 z przodu :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 czerwca 2013 , Komentarze (5)

no i po ważeniu. Tak jak myślałam 101 kg.
Za 2 tygodnie już musi być 99kg :)
Jednak nie mam co narzekać bo 2 tygodnie i 2 cm w talii mniej, 2 cm pod biustem mniej, 2 cm w biodrach mniej i 2 cm w udzie. :))
W sumie schudłam już 31 kg.

Wpadłam w sukienkowy szał i dziś kolejne 2 kupiłam.

19 czerwca 2013 , Komentarze (6)

 Jutro ważenie. Trochę się denerwuję już.
Ale dziś miły dzień za mną.
Kupiłam dziś swoją pierwszą sukienkę od czasów studniówki ;)
Dobrze się w niej czuję ale... nie do końca wiem czy powinnam w niej chodzić.
Jak myślicie?


A oto co dziś znalazłam w kobiałce :) - truskaweczka :)


18 czerwca 2013 , Komentarze (8)

Mój niedzielny deserek :)

jogurtowe lody z musem truskawkowym :)
A wszystko domowe :)



W czwartek wizyta u dietetyka i ważenie.
Zapewne nie będzie jeszcze mojego upragnionego 99.

15 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Sobotnie menu:

I śniadanie - owsianka z jabłkiem i płatkami migdałowymi
II śniadanie - sałatka owocowa (1 jabłko, 1 pomarańcz, 5 truskawek, 1 brzoskwinia, po 1 łyżce:słonecznika, płatków migdałowych, żurawiny, mięta)

obiad - cielęcina z grilla i kapusta na krótko
kolacja - starta marchewka z pomarańczą i cynamonem :)


9 czerwca 2013 , Komentarze (6)

Długo mnie nie było, ale to nie znaczy że zarzuciłam odchudzanie i przytyłam :)
Byłam na długich i cudownych wakacjach!!! Odpoczęłam ale już myślę o kolejnych :)
Miałam przyzwolenie od dietetyczki na jeden grzech dziennie :) heh i tak spróbowałam wspaniałych smaków Chorwacji i Bośni i Hercegowiny, m.in.: langustynki, ośmiornicę, kalmary, wspaniałe ryby, małże, przepyszną zupę cebulową, dziczyznę i jagnięcinę. No i najwspanialsze lody na świecie! :)


I udało mi się nie przytyć, wprawdzie tez nic nie schudłam ale utrzymałam wagę.
Jestem zadowolona, bo lody jadłam często i wino przepyszne piłam.
Ale teraz już jestem w domu i wracam do diety :)
Dziś na obiad: szaszłyki z sosem jogurtowo-ziołowym

23 maja 2013 , Komentarze (3)

Wizyta u dietetyka i kolejne kilogramy w dół. Tym razem 2 tygodnie  2,5 kg i co najważniejsze -4 cm w brzuchu :)
Jeszcze chwilka i półmetek.
Już tak niewiele do upragnionych 99kg :)
Jutro wyjeżdżam na wczasy i mam nadzieję, że nabiorę siły i chęci na dalsze zmagania z kilogramami :)

19 maja 2013 , Komentarze (7)

Pyszny dzisiejszy jadłospis

śniadanie - grahamka z pomidorem, rzodkiewką i szczypiorkiem
przekąska - dietetyczne lody (jogurt naturalny, truskawki, fruktoza)
obiad - szaszłyk z piersi indyka, pieczarki, papryki i cebuli - do tego młoda kapusta
kolacja - marchew i jabłko

a oto dietetyczne lody :)

15 maja 2013 , Komentarze (1)

Dzień moich urodzin powoli dobiega końca.
Kiepski początek dnia zamienił się na ciekawy koniec :)
Wieczorne zakupy poprawiają humor i nie ma to jak zakupy pod hasłem:
"Kupujemy tylko kosmetyczkę!" i wychodzimy z okularami, dwiema parami butów, spodniami i biustonoszem ;) (bez kosmetyczki oczywiście ;)
Kosmetyczka była mi niezbędna bo jutro o 7 rano mam się stawić w szpitalu, jednak musze sobie poradzić bez niej :)

27 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Zakupy naprawdę poprawiają humor :) zwłaszcza gdy kupuje się ubrania mniejsze niż się zamierzało :) Wróciłam z zakupów z kurteczką, jeansami, bluzeczką i bluzą, no i butami.

A jeszcze bardziej poprawia humor pozbycie się ubrań z szafy. Wystawiłam wszystkie na portalu aukcyjnym. Nie myślałam, że będą tak popularne :)

Miła sobota :)


26 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Pomimo, że długo nie pisałam, nadal chudnę :)
Trzymam się diety chociaż ostatnio z ruchem było kiepsko zważywszy na to że doba jest za krótka! Praca i dodatkowo rozkręcanie własnej firmy to jednak spore wyzwanie czasowe.
Przede mną chwila wytchnienia weekend a potem majowe Święta.

Prawie 23 kg za mną. :)