Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 66805
Komentarzy: 247
Założony: 8 marca 2013
Ostatni wpis: 7 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dreams411

kobieta, 30 lat, Wrocław

160 cm, 56.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

6 września 2013 , Skomentuj

Ma ktoś ochotę przyłączyć się do mnie ?
Chodzi mi o pisanie smsów dotyczacych posiłków. Chciałabym potraktować to jako pewien rodzaj terapii, bo nieraz jak pomyślę, że będe musiała napisac komuś co zjadłam i ile to może się opamięta ? 

Piszcie na priv ( najlepiej jeśli macie telefon w Play, bo wtedy nie trzeba będzie narażać się na koszty) 

27 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Nie piszę i na razie nie będę pisała, bo w jedzeniu niestety nie potrafię sie opamiętać..  Tyle walki , godziny ćwiczeń i nic, bo nadrabiam jedzeniem. Dobiłam do wagi, jakiej nigdy w życiu nie miałam ;( 

18 sierpnia 2013 , Komentarze (8)

Spróbuję układać jadłospisy dzień przed :D 

Niestety jutro wyjeżdżam i to będzie planowane menu na wtorek ;) 
Jutro muszę sobie zrobić coś co będę mogła wziąć na drogę.
śniadanie:owsianka
wafle ryżowe
śliwki
kanapki z serkiem i warzywami
kolacja: jajecznica ( 2 jajka) + kromka wasa z serkiem i warzywami 


śniadanie : owsianka+ kawałki owoców+2 kostki czekolady
II śniadanie : wafle ryżowe +pomidor+ogórek
obiad: pierś z kurczaka+warzywa
podwieczorek: jagody mrożone z mlekiem
kolacja: jajecznica ( 2 jajka) + kromka wasa z serkiem i warzywami 

Co o tym myślicie ? Według mnie byłoby idealnie...




18 sierpnia 2013 , Komentarze (5)

Bez zmian z ta moją dietą.. jeden dzień lepiej drugi gorzej, ale cały czas za dużo węglowodanów. Co zrobić, żeby wyeliminować to nieznośne uczucie głodu na oś słodkiego. Tak długo się staram i nic.  Jednak ćwiczę- codziennie około godziny. Nieraz rower, nieraz Chodakowska lub Mel b, ale zawsze coś. Wczoraj z ciekawości zmierzyłam się i zobaczyłam w cm dużo więcej.. Zatem mój cel przesuwam do 1 października. A następne mierzenie będzie około 31 sierpnia. ;) 

Chcę już mieć takie wymiary..
udo : 48
łydka :33
brzuch: 70
talia: 65
biceps; 23 

Mam jeszcze pytanie dotyczące baniek chińskich. Używała, któraś z Was ? Jak efekty ? Po ilu są dostrzegalne  ?




MOTYWACJE : 




14 sierpnia 2013 , Komentarze (7)

Trzymałam się dobrze rpzez kilka dni a potem BUUUM. Obżarstwo. Jednak ćwiczyłam codziennie, więc o tyle dobrze. NIE PODDAJE SIĘ i  WALCZĘ DALEJ !


W wymiarach  po tygodniu poniżej oczekiwań, ale coś tam chyba spadło, co najważniejsze nie przybyło, jednak po tylu ćwiczeniach ile zrobiłam liczyłam na więcej :( 
aahh to jedzenie a głównie słodycze

A tutaj kilka motywacji 




Zapraszam na zakupy. Niektóre rzeczy naprawdę za grosze :) 




12 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Jest dobrze, nie trzymam się diety w 100 %, bo jem czasami duże porcje, czasami coś niezdrowego, ale najważniejsze - nie objadam się i staram się ćwiczyć codziennie. Wczoraj miałam lżejszy dzień i tylko 30 min ćwiczeń na cały dzień, ale dzisiaj już znowu powrócę do godzinnych ćwiczeń.
Znacie jakieś inne dobre treningi oprócz Chodakowskiej, Mel B i Tiffany ? 

W środę zrobię pomiar cm. Jeżeli spadnie ogólnie 4-5 będę mega zadowolona ;) 
Dążę do 
udo : 48
łydka :33
brzuch: 70
talia: 65

Myślę, że w 4 tygodnie da się to zrobić ;)

A teraz trochę motywacji : 









Zapraszam też na moją tablicę, gdzie pozbywam się zbędnych rzeczy 








klik 

 

klik 

10 sierpnia 2013 , Komentarze (5)

Kilka dni za mną i czuje się lepiej. Ograniczam słodycze, staram się jeść mniej a częściej ( z tym jeszcze dłuuuga droga, bo idzie mi opornie) Jednak ćwiczenia sprawiają cuda, po kilku dniach na pewno nie schudłam, ale czuję się dużo lżejsza. 

Wzięłam się za porządki i wystawiłam trochę rzeczy do sprzedania, więc zapraszam ;)  Oto kilka z nich 



klik 









klik 



klik 



klik 


No i jak zawsze trochę motywacji : 







7 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Nie poddaje się dalej walczę..
Dzisiaj jakoś źle się czuję, ale z dieta nawet ok i z ćwiczeniami też. Oby tak dalej
jedzenie :
owsianka czekoladowa z owocami
bułka+parówka+ketchup
makaron z warzywami + ketchup
mrożona kawa

ćwiczenia 
rower- 1 h
mel b - ćwiczenia na nogi
50 przysiadów

Teraz co tydzień będę robiła wymiary. Te z dzisiaj : 
I kilka motywacji :






30 lipca 2013 , Komentarze (2)

Schudłam, było juz prawie idealnie, a tu powrót do domu.. Tydzień i masakra przytyłam znowu tyle, ile schudłam w prawie miesiąc. 
Bez komentarza. Już umiałam jeść normalnie, a teraz 
nuda=jedzenie
Muszę się jakoś opamiętać znowu, dlatego zaczynam pisać
Jutro chce wreszcie się oczyścić i poczuć głód, do którego nawet nie dopuszczam od dłuższego czasu..
10; 00 śniadanie :
pomidor, ogórek, kawa
13;00
zupa
16;00
owoc
19;00 
jagody mrożone 

A od czwartku zaczynam normalne zdrowe jedzenie ! 

28 maja 2013 , Komentarze (12)

Czuję się okropnie, przytyłam, ciągle jem, nie ćwiczę...O słodyczach nie wspomnę, własnie jestem po mega obżeraniu się i teraz wiem, że to koniec.. Tak niewiele mi brakuje. Dosłownie 4-5 tygodni do idealnej sylwetki a ja to marnuje.
Dzisiaj już chyba nic nie przełknę, bo to chyba był mój jakiś rekord w jedzeniu..
OD JUTRA STOP !!

1. Kończę ze słodyczami, 3 razy w tygodniu jedynie gorzka czekolada.
2. Codziennie 50 przysiadów
3. Codziennie bieganie lub rower
4. Codziennie 25 minut innych ćwiczeń
5. Każdy posiłek ma się składać z warzyw
6. Góra 2 kawy dziennie
7. Zapisuje co zjadłam
8. Planuję posiłki
9. Piję dużo płynów (woda, herbata zielona/czerwona)
10. Jeszcze dorzucę 10 min hula hop codziennie. 











Plan na jutro :
9;00 - warzywa+ jogurt naturalny, kawa
12;00 - zupa marchewkowa
15;00 - bakłażany
18;00 jajko + kromka z warzywami 


Dodaje wymiary.. Zdaje sobie sprawę, że jestem teraz mega wzdęta, ale w brzuchu tyle już dawno nie było... :(