Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Źle się czuję z tym jak wyglądam :(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6524
Komentarzy: 31
Założony: 24 marca 2013
Ostatni wpis: 27 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Monika744

kobieta, 50 lat,

170 cm, 75.40 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Pokazać się na plaży w nowym bikini

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

Leczy, oczyszcza, pobudza, odchudza, uwodzi... Jest jedną z najbardziej wszechstronnych roślin używanych zarówno w kuchni, jak i w kosmetyce. Jeśli jeszcze się do niego nie przekonałaś, najwyższy czas to zmienić. Bo imbir rządzi!

Uprawiany już ponad 3000 lat temu w Azji, ma ostry, intensywny zapach i charakterystyczny, korzenny posmak. Stosuje się go m.in. w leczeniu przeziębień, chorób skóry, zapobiega wypadaniu włosów, przeciwdziała łupieżowi, hamuje rozwój bakterii i wirusów.

Rozgrzewa organizm, dzięki czemu pobudza krążenie krwi. Dodany do potraw zaostrza ich smak. Starożytni wierzyli, że jest afrodyzjakiem, który pobudza zmysły.

Coraz częściej występuje jako główny składnik kosmetyków, zwłaszcza tych wyszczuplających i ułatwiających spalanie tłuszczu. W duecie z cynamonem, niesamowicie rozgrzewa. Dostępny jest teraz w niemal każdym sklepie spożywczym, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś wypróbowała jego właściwości w domowym zaciszu. To naprawdę proste i skuteczne!


Komu nie wolno jeść imbiru

Imbir to bardzo ostra przyprawa, mająca drażniące działanie. Nie można się nią bezkarnie zajadać. Unikaj imbiru, jeśli jesteś w ciąży lub karmisz, chorujesz na przewlekłą chorobę przewodu pokarmowego, np. wrzody żołądka lub dwunastnicy, cierpisz na refluks żołądkowy.


Właściwości lecznicze imbiru - dlaczego imbir jest zdrowy?

Intensywny aromat imbiru, ze świeżą, trochę słodką, a trochę drzewną nutą to zasługa zingiberolu - składnika olejku eterycznego. Natomiast substancje żywicowe m.in. gingerol i zinferon, odpowiadają za palący, lekko gorzki smak. Wszystkie te substancje mają lecznicze właściwości. Dzięki nim imbir m.in.:

  • Ułatwia trawienie. Olejek zawarty w kłączu pobudza wydzielanie śliny i soku żołądkowego, działa żółciopędnie i rozkurczowo, leczy wzdęcia.
  • Łagodzi mdłości (jest składnikiem leków przeciw chorobie lokomocyjnej), przeciwdziała wymiotom po narkozie i chemioterapii. Wzmaga apetyt.
  • Zmniejsza agregację (zlepianie) płytek krwi, chroni więc przed tworzeniem się zakrzepów. Jest niezbędnym dodatkiem do menu osób z podwyższonym cholesterolem .
  • Łagodzi bóle miesiączkowe. Warto też dodawać go do jedzenia, gdy tylko zauważymy pierwsze oznaki PMS.
  • Leczy przeziębienia i przynosi ulgę chorym stawom, bo jest bogaty w substancje przeciwzapalne. Wchodzi w skład niektórych maści i plastrów rozgrzewających. Podczas masażu kilka kropli olejku imbirowego przynosi ulgę obolałym mięśniom.
  • Leczy migreny - regularnie stosowany zmniejsza częstość i ilość ataków, łagodzi też towarzyszące im mdłości.
  • Działa przeciwobrzękowo, bo zawarty w nim olejek eteryczny ma działanie moczopędne.
  • Dba o jamę ustną. Ma działanie odkażające i odświeżające, pozostawia miły zapach w ustach. Leczy infekcje, pobudza wydzielanie śluzu. Warto płukać nim bolące gardło (do szklanki bardzo ciepłej wody wsypać 2 łyżeczki sproszkowanego imbiru).
  • Zwiększa koncentrację i wydajność umysłową, bo poprawia ukrwienie mózgu. Odrobina sproszkowanego imbiru dodana do kawy, niweluje jej szkodliwe właściwości.

Przepis na wodę z imbirem i cytryną - naturalny i świetny sposób na dzień pełen energii oraz na znaczne podkręcenie metabolizmu:

2 cm kawałek świeżego imbiru obieramy i kroimy w drobną kostkę lub plastry. Zalewamy ciepłą przegotowaną wodą, około pół szklanki i zostawiamy na noc. Rano dolewamy ok. 100 ml gorącej wody oraz wciskamy połowę cytryny. Pijemy na czczo, 30 minut przed posiłkiem. Efekty widoczne są już po około 1o dniach stosowania. Polecam wszystkim odchudzającym się!



Maseczka imbirowa do twarzy


Składniki: 2-3 łyżeczki imbiru w proszku, woda mineralna, może być lekko gazowana.
Składniki wymieszaj, tak aby uzyskać jednolitą konsystencję. Maseczkę nałóż na twarz, omijając okolice oczu i ust, oraz szyję. Na początku możesz odczuwać lekkie pieczenie, które powinno po chwili minąć. Po kilkunastu minutach spłucz letnia wodą. Taka maseczka świetnie oczyszcza cerę.

 

Maseczka imbirowa antycellulitowa

Składniki: pół szklanki oleju z migdałów lub pestek winogron lub balsamu do ciała, 2 łyżki fusów z kawy, 2 łyżki świeżo startego imbiru, szczypta cynamonu. Gotową masę nałóż na te miejsca, gdzie występuje cellulit. Ciało owiń folią, kocem lub ręcznikami i pozostaw na 15-20 minut. Taką kurację najlepiej przeprowadzić w weekendy, kiedy masz więcej wolnego czasu. Po kilku zabiegach skóra znacznie się wygładzi i widocznie ujędrni.

1 kwietnia 2014 , Skomentuj

ZDOBYWAMY MOTYWACJĘ

Warto przygotować sobie listę:

  • przyczyn dla których chcemy schudnąć.

Proponuję czytać tę listę najlepiej dwa razy dziennie i jeśli pojawiają się nowe powody, to je dopisywać. Czytać ją o ustalonych porach i zawsze wtedy, gdy pojawiają się pokusy.

Proszę pamiętać, że nie ma diety idealnej. Żadna dieta nie czyni cudów. Jedynym sposobem na schudnięcie jest spożywanie mniejszej liczby kalorii niż organizm potrzebuje.

Pamiętać, że zjadamy na siedząco i cały posiłek. Chodzi o to, by produkt nie był spożywany na „stojąco” – np. przed lodówką lub w trakcie przygotowywania. To pomaga w kontroli tego - co i jak jemy. Ważne jest to, by widzieć ile jemy. Jemy też oczami. Jedzmy powoli, celebrujmy ten moment i każdy kęs. W końcu jest cenny skoro mamy zjeść go mniej niż zawsze! Dlaczego? Bo nasz umysł dopiero po 20-30 minutach rejestruje, że się najadł.

Gratulujmy sobie wytrwania każdego dnia na diecie i nagradzajmy się, chwalmy siebie samych! Satysfakcjonujące może być, gdy będziemy wrzucać np. do jakiegoś pojemnika symboliczny grosz (złotówka lub inny jakiś banknot) i po kilku tygodniach (zadecydować z góry po ilu) ewentualnie dokładając jakąś kwotę kupić sobie produkt, którego zakup był odkładany.

Znajdźmy sobie opiekuna diety np. przyjaciela, który będzie wspierał, chwalił, motywował, po prostu pomagał w rozwiązywaniu problemów. Osobę, której będzie się zdawać cotygodniową relację z utrzymywania diety i utraty wagi, z którą będzie można porozmawiać o sukcesach i problemach. Może warto znaleźć osobę, z którą można rozpocząć taką kurację?

Pamiętaj, aby przygotować dom i rodzinę do stosowania diety. Może to być odpowiednia np. karteczka na lodówce, pochowaj lub porozdawaj słodycze lub inne kuszące przekąski, zmniejsz talerze i nie zapomnij poinformować pracowników, domowników by usunęli z Twoich oczu to co Cię kusi.

Trudno jest wytrwać w diecie. Potrzebne do tego są czas i energia. Należy przecież zaplanować posiłki, sporządzać ich listy, robić zakupy, no i gotować. Do tego dochodzi ciągłe myślenie o tym, by jeść powoli, planowanie ćwiczenia i przypominanie sobie powodów dla których chcemy utracić zbędne kilogramy.

W dzisiejszych czasach wszyscy są zabiegani. Do diety trzeba się przygotować. Trzeba znaleźć czas na stosowanie diety. Bez tego trudno będzie na niej wytrwać. Wymaga to czasem przekazywania innym lub rezygnację z niektórych obowiązków.

Należy zatem usiąść i zastanowić się ile czasu w ciągu dnia i tygodnia zajmie:

  • planowanie posiłków
  • kupowanie tego, co jest potrzebne
  • przygotowywanie posiłków
  • jedzenie posiłków powoli, na siedząco
  • wykonywanie ćwiczeń gimnastycznych
  • wykonywanie codziennych zadań i ich podsumowywanie

Dlatego dobrze jest zaplanować sobie dzień. Plan działania można przygotować sobie na tydzień, bądź można czynić to z dnia na dzień. Bez konkretnego planu działania trudno będzie wytrwać na diecie. Będzie istnieć ryzyko zjedzenia czegoś, czego nie ma w diecie, tylko dlatego, że nie zaopatrzyliśmy naszej lodówki w dany produkt.

Przyjrzyjmy się więc swojemu dniu. Zapewne okaże się w większości sytuacji, że należy ograniczyć liczbę zajęć, jeśli to konieczne. Można takie zajęcia posegregować. A następnie stopniowo realizować w zależności od ich ważności. Czasem z tych mniej ważnych rezygnując.

Czasami nadmiar obowiązków związany jest z tym, że czujemy się za nadto odpowiedzialni. Dlatego na czas stosowania diety warto porzucić myślenie o tym, że:

  • muszę utrzymywać dom w idealnym porządku itp.

Warto pamiętać, żeby nie zaniedbywać ćwiczeń fizycznych. Bez nich wolniej traci się kilogramy i częściej zdarza się efekt jojo. Aktywność jest ważna, bo

  • pomaga w przestrzeganiu diety poprzez kontrolowanie apetytu
  • poprawia nastrój i obniża poziom stresu
  • spala kalorie i chroni tkankę mięśniową i poprawia kondycję fizyczną
  • wzmacnia wiarę w siebie
  • poprawia stan zdrowia i podnosi odporność na choroby

Poza zaplanowaną aktywnością fizyczną na siłowni, czy aerobiku warto zadbać o aktywność „spontaniczną”. Np. do sklepu przejść się na pieszo, a nie podjeżdżać autem itp.

Ważny jest cel długoterminowy stosowania diety, gdyż pomaga w motywacji. Jednak warto wyznaczyć sobie cele pośrednie – mniejsze np. zrzucę 2 kg. Im wolniej się chudnie, tym lepiej, gdyż istnieje mniejsze ryzyko powrotu do wagi sprzed stosowania diety.

Czemu służy jedzenie powoli? Przede wszystkim służy kontroli apetytu.

Po przyrządzeniu posiłku warto przeanalizować, jak czuje się nasz żołądek? Czy rzeczywiście jest głodny? Czy zamierzam coś zjeść z głodu, czy z łakomstwa?

Pamiętaj, że chęć jedzenia wynika najprawdopodobniej z ochoty, a nie z głodu w sytuacji, gdy od solidnego posiłku minęło od 20 minut do 3 godzin. To że chce Ci się jeść, wcale nie znaczy, że natychmiast masz to zrobić.

Aby zmniejszyć intensywność i częstość występowania zachcianek, należy przestać im ulegać.

Jak kontrolować chęć spożycia zachcianek:

  • najpierw należy nazwać swoje uczucie chęci jedzenia – zachcianką
  • trzeba być stanowczym i pamiętać, że jak się ulegnie temu uczuciu, to naruszy wiarę w siebie.
  • Wyobrazić sobie konsekwencje, samopoczucie po zjedzeniu tej zachcianki
  • Przypomnieć sobie, dlaczego chce się nauczyć panować nad zachciankami
  • Oddalić się od jedzenia, które kusi
  • Zająć się czymś innym

W stosowaniu diety pomaga zapisywanie sobie wszystkiego co zjadło się w ciągu dnia.  

31 marca 2014 , Skomentuj

Poniżej jadłospis diety rozpisany na 2 tygodnie (spokojnie można to menu powtarzać przez miesiąc) - posiłki można przestawiać tylko w ciągu danego dnia. NIE WOLNO MIESZAĆ POSIŁKÓW Z RÓŻNYCH DNI !!!! JEŚĆ CO 2-3 GODZINY, NAJPÓŹNIEJ 3-4 GODZINY PRZED SNEM.

ZALECENIA I PRZEPISY PODAŁAM WE WCZEŚNIEJSZYCH WPISACH


Dzień 1

Po przebudzeniu: szklanka wody mineralnej z cytryną (w przypadku zaparć zamiast wody z cytryną wypić rano wieczorem zaparzone mielone siemię lniane - 2 łyżeczki od herbaty zalać wieczorem wrzątkiem wody 3/4 szklanki; rano wypić)

Śniadanie: 1 kromka chleba pełnoziarnistego z plasterkiem sera żółtego .Warzywo do wyboru z listy,2 małe świeże owoce np. mandarynki. Herbata/woda mineralna.

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek

Lunch: Serek wiejski(150-180g) wymieszany z ziołami np. szczypiorkiem, dużym warzywem np. pomidorem, 1 łyżeczką pestek słonecznika. Herbata/woda mineralna.

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek

Obiad: Zupa ogórkowa (przepis w poprzednim wpisie). Herbata/woda mineralna 

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek


Dzień 2

Po przebudzeniu: szklanka wody mineralnej z cytryną (w przypadku zaparć zamiast wody z cytryną wypić rano wieczorem zaparzone mielone siemię lniane - 2 łyżeczki od herbaty zalać wieczorem wrzątkiem wody 3/4 szklanki; rano wypić)

Śniadanie: Buteleczka soku jednodniowego / warzywnego, 2 kromki chleba chrupkiego z 1 łyżką serka naturalnego typu„Almette” każda. Warzywo do wyboru z listy. Herbata lub woda mineralna.

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek

Lunch: Sałatka z suszonymi pomidorami. Herbata/woda mineralna 

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek 

Obiad: Zupa ogórkowa (przepis w poprzednim wpisie). Herbata/woda mineralna 

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek


Dzień 3

Po przebudzeniu: szklanka wody mineralnej z cytryną (w przypadku zaparć zamiast wody z cytryną wypić rano wieczorem zaparzone mielone siemię lniane - 2 łyżeczki od herbaty zalać wieczorem wrzątkiem wody 3/4 szklanki; rano wypić)

Śniadanie: Jogurt naturalny(150-170g) wymieszany z 3 łyżkami płatków zbożowych np. owsianych, 1 łyżką posiekanych orzechów np. laskowych. Herbata/woda mineralna 

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek

Lunch: 1 kromka chleba pełnoziarnistego z plasterkiem chudej wędliny. Warzywo do wyboru z listy; 2 średnie świeże marchewki do pochrupania. Herbata/woda mineralna 

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek 

Obiad: Gulasz warzywny (przepis w poprzednim wpisie). Herbata/woda mineralna 

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek


Dzień 4

Po przebudzeniu: szklanka wody mineralnej z cytryną (w przypadku zaparć zamiast wody z cytryną wypić rano wieczorem zaparzone mielone siemię lniane - 2 łyżeczki od herbaty zalać wieczorem wrzątkiem wody 3/4 szklanki; rano wypić)

Śniadanie: 2 kromki chleba chrupkiego z cienkim plasterkiem sera żółtego każda Warzywo do wyboru z listy Opakowanie ok. 200ml kefiru naturalnego. Herbata lub woda mineralna.

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek 

Lunch: Sałatka z ogórkiem kiszonym. Herbata/woda mineralna 

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek 

Obiad: Gulasz warzywny (przepis w poprzednim wpisie). Herbata/woda mineralna 

Przegryzka: Do wyboru z listy przegryzek


Dzień 5 - cdn...

31 marca 2014 , Skomentuj

Przepisy 1 i 2 tydzień diety 

Warzywa i owoce warto obierać ze skórki i pozbawiać pestek. 

Zupa ogórkowa [2 porcje]: 1,5-2 szklanki wody, średnie udko kurczaka z bioderkiem bez skóry, średnia marchewka, 2 małe ziemniaki, mała pietruszka, mały por (lub ok ½ mrożonki warzywnej), 3-4 średnie ogórki kiszone, pieprz. Do wody wrzucić mięso, pogotować chwilę, dodać włoszczyznę i ziemniaki, gotować aż warzywa staną się lekko miękkie. Na koniec dodać starte ogórki na grubej tarce i gotować jeszcze 10-15 minut. Można zaprawić 2 łyżeczkami jogurtu naturalnego. Na porcję zjeść z ½ udka z kurczaka. 

Sałatka z suszonymi pomidorami [ 1porcja]: garść posiekanej sałaty np. lodowej, ¼ opakowania 270g sera feta, 3 suszone pomidory odsączone z zalewy, 1 duży pomidor lub 4 koktajlowe, 4-6 oliwek, 1,5 łyżki pestek słonecznika. Sałatę wymieszać z pokrojonym pomidorem i suszonymi pomidorami, pestki uprażyć na suchej patelni, całość wymieszać z 1 łyżką oliwy z oliwek, przyprawić i posypać pokruszoną fetą. 

Gulasz warzywny [ 2 porcje]: 2 duże marchewki, ½ puszki pomidorów (ok. 200g), 1 mała cebula, czosnek, liść laurowy, ½ małej papryki czerwonej, ½ dużej cukinii, ¼ opakowania (270g) sera feta, garść fasolki szparagowej z mrożonki, pieprz, zioła prowansalskie, szczypta cukru. Warzywa pokroić, zeszklić cebulę i czosnek, dodać cukinię, pokrojone w plastry marchewki i paprykę, wymieszać z pomidorami i fasolka szparagową. Całość dusić aż warzywa zmiękną, przyprawić. Gotowe danie posypać pokruszonym serem. 

Sałatka z ogórkiem kiszonym [ 1 porcja]: garść posiekanej kapusty np. pekińskiej, 2 duże ogórki kiszone, 1 duży pomidor, kilka piór cebuli, ¼ papryki np. czerwonej, posiekane zioła np. szczypiorek, pieprz, 1 łyżeczka oliwy z oliwek. Warzywa pokroić, wymieszać z oliwą i przyprawić. 

Ryba z cukinią [ 2 porcje]: filet z dorsza lub innej najlepiej morskiej ryby (ok. 300g), 2 średnie pomidory, ½ dużej cukinii, 8-10 oliwek, czosnek, posiekana bazylia, 2-3 łyżki jogurtu naturalnego, 1/3 opakowania (ok. 120g) mozzarelli. Rybę posypać przyprawami np. ziołami prowansalskimi, oregano, ułożyć pokrojonego pomidora, cukinię, oliwki i ser, całość zawinąć w folię z 1 łyżeczką masła, przygotować w piekarniku. Gotową rybę polać jogurtem wymieszanym z czosnkiem i ziołami. 

Sałatka z papryką [ 2 porcje]: ½ czerwonej papryki, ½ żółtej papryki, 2 łyżki kukurydzy ( ½ małej puszki), 2 duże ogórki kiszone, 1 łyżka oliwy z oliwek, 1,5 łyżki pestek słonecznika. Paprykę pokroić w kostkę, ogórki w plasterki, kukurydzę odsączyć z zalewy. Składniki połączyć z oliwą i posypać uprażonymi na suchej patelni pestkami. 

Pulpety w sosie pomidorowym [ 2 porcje]: ok. 200g mielonego mięsa np. z indyka, kilka piór cebuli, 3 małe pieczarki, 2 płaskie łyżka bułki tartej, pieprz, ½ puszki pomidorów (ok. 200g) lub 2 świeże pomidory. Z mięsa z dodatkiem drobno pokrojonej cebuli, pieczarek , bułki tartej i przypraw uformować pulpeciki. Pomidory z puszki podgotować, świeże nieco rozgotować, tak by było nieco płynu, dodać pulpeciki i gotować ok. 10min. Gotowe pulpeciki posypać posiekaną natką pietruszki. 

Makaron z pieczarkami [ 2 porcje]: ¾ szklanki surowego makaronu np. wstążki, 7-8 sztuk średnich pieczarek, ¼ papryki np. czerwonej, cebula, 1 ząbek czosnku, 2 łyżki posiekanych orzechów np. włoskich, pieprz ziołowy, 1 łyżka oliwy z oliwek. Obrane pieczarki pokroić na plastry. Na oliwie zeszklić czosnek i cebulę, dodać pieczarki, paprykę przyprawić ziołami, curry, szczyptą słodkiej papryki, zalać niewielką ilością wody i poddusić. Dodać ugotowany makaron, przyprawić, posypać posiekaną natką pietruszki i posiekanymi orzechami. 

Sałatka grecka [1 porcja]: garść posiekanej sałaty np. lodowej, 1 duży pomidor, ¼ długiego świeżego ogórka, 2 plastry sera feta (ok. 1/4 opakowania 270g), kilka piór cebuli najlepiej czerwonej, ¼ czerwonej papryki, 4-6 oliwek, 1 łyżka oliwy z oliwek, sok z cytryny, przyprawy ziołowe. Warzyw pokroić wymieszać z oliwą i sokiem z cytryny, dodać fetę i przyprawy, delikatnie wymieszać. 

Kurczak z suszonymi pomidorami [ 2 porcje]: ok. 200g piersi kurczaka/ indyka, 3 suszone pomidory odsączone z zalewy, 6-8 oliwek np. czarnych, curry, zioła prowansalskie, pieprz. Kurczaka przyprawić i lekko rozbić, ułożyć w naczyniu żaroodpornym skropionym 1 łyżeczką oliwy, ułożyć suszone pomidory i pokrojone oliwki. Całość zapiec aż mięso będzie miękkie. 

Brokuł z sosem [ 1 porcja]: ½ średniego ugotowanego brokułu, 2 łyżki jogurtu naturalnego, czosnek, zioła prowansalskie, pieprz, 1 łyżeczka pestek słonecznika. Jogurt wymieszać z czosnkiem i ziołami, polać podzielony na różyczki brokuł i posypać uprażonymi np. w piekarniku pestkami słonecznika. 

Buraczki pieczone [ 1 porcja]: 2 średniej wielkości buraki , 1 mała cebula np. czerwona, czosnek, 1 łyżka oliwy z oliwek, 1 łyżka octu balsamicznego, 1 łyżka miodu, szczypta kminku, szczypta tymianku, pieprz, ¼ opakowania (270g) sera feta, 2 łyżki posiekanych orzechów np. włoskich. W miseczce wymieszać oliwę, ocet, miód i przyprawy, zalać sosem obrane i pokrojone buraki. Następnie wyłożyć je na blachę z papierem do pieczenia, dodać cebulę i czosnek, całość posypać tymiankiem. Piec ok. godziny, posypać pokruszoną fetą i orzechami. 

31 marca 2014 , Komentarze (5)

Wytyczne dotyczące diety oraz posiłków opracowane przez moją dietetyk; jeśli komuś się przydadzą to służę:

DIETA

• Proszę pamiętać, że pierwsze 3-4 dni diety mogą być trudne, ponieważ organizm musi przystosować się do wykorzystywania energii z własnych zasobów. Po tym czasie powinna Pani już czuć się dobrze. 

• Proszę pamiętać o regularności w spożywaniu posiłków, w odstępach czasowych 2-3 godzinnych. Posiłek kolacyjny należy spożyć 3-4 godziny przed snem. Pierwszy posiłek proszę zjeść nie później niż 2 godziny od pobudki. 

• Do pierwszej wizyty kontrolnej proszę nie pić alkoholu, po tym czasie ustalimy jakie ilości można spożywać. 

• Kolejność całych dni diety jest dowolna. W obrębie jednego dnia posiłki można zamieniać kolejnością. Prosiłabym aby nie mieszać posiłków z różnych dni między sobą. Nie pomijać żadnego posiłku, ale także nie dokładać nic od siebie, ponieważ w ten sposób rozreguluje się metabolizm. 

• Jeżeli zdarzy się nie mieć jakiegoś produktu do przygotowania potrawy w domu, można zamienić go na taką samą ilość innego produktu trzymając się jednak grupy produktów spożywczych, czyli np. świeżych owoców zamieniając np. jabłko na gruszkę; ogórek kiszony na ogórek świeży itp. 

• W razie wystąpienia głodu między posiłkami- proszę wypijać wodę mineralną (może być z cytryną, limonką, pomarańczą, miętą itp.) oraz herbatę bez cukru (np. ziołową, owocową, zieloną, czerwoną). 

• Od głównych posiłków powinna Pani wstawać nie najedzona, ale też nie głodna. 

• Proszę jeść powoli i delektować się pożywieniem. Pośpiech zabroniony. 

• Płyny tj. herbatę bez cukru oraz wodę mineralną można pić bez ograniczeń (optymalnie jeśli wypijemy 1,5-2,5 litra dziennie). Kawy można pić max 1-2 dziennie, nigdy na czczo. Jeżeli kawa/ herbata jest z cukrem/ mlekiem (cukru im mniej tym lepiej; mleko zalecane 1,5-2%) można ją wypić tylko w komplecie z posiłkiem. Proszę całkowicie zrezygnować z napojów gazowanych i niegazowanych np. coli. 

• Proszę nie dosalać i nie dosładzać potraw. Można dowolnie doprawić dania pieprzem i ziołami (według gustu smakowego). Propozycje doprawiania podaję, ale jeśli ma Pani swoje sprawdzone smaki proszę się nimi kierować. 

Do przypraw zaliczam także cebulę, czosnek, koperek, szczypiorek, natkę pietruszki, świeże zioła. 

POSIŁKI 

- Herbata – niesłodzona cukrem, z mlekiem 1,5-2%, z cytryną, herbaty owocowe, ziołowe, zielone, czerwone, czarne, białe. 

- Płatki śniadaniowe – bez dodatków tj. cukier, miód, czekolada itp. Musli niesłodzone, płatki owsiane, otręby lub tradycyjne płatki kukurydziane są dozwolone. Można je w diecie stosować zamiennie. 

- Pieczywo – chleb pełnoziarnisty, graham, żytni itp. 1 kromka chleba o grubości 0,5 - 1 cm = ½ grahamki = 2 kromki chleba chrupkiego = 2 wafle ryżowe (proszę wybierać różne pieczywa zamiennie). Kromka pieczywa ma być wielkości około ½ kajzerki. 

- Masło i oleje - masło smarowane bardzo cienko; najlepiej olej rzepakowy lub oliwa z oliwek 

- Produkty mleczne- chude, o obniżonej kaloryczności, ale nie „light”. Mleko 1,5-2% 

- Mięso - najlepiej białe, tzn. indyk i kurczak (bez skóry) oraz chude mięsa czerwone np. polędwica, cielęcina. 

Najlepiej, żeby potrawy z mięs były smażone soute, gotowane lub pieczone. Porcja do obiadu- ok.100g. 

- Ryby- porcja do obiadu 150g. Najlepiej wybierać ryby morskie, ze względu na większą zawartość kwasów tłuszczowych omega-3, które posiadają szerokie właściwości prozdrowotne. 

- Wędliny – chude, o pełnych mięśniach, drobiowe, wysokogatunkowe. Plaster w diecie oznacza, że ma on przykryć całą kromkę jedną warstwą

Przegryzki – 1 produkt do wyboru:

Proszę starać się wybierać dwie różne przekąski danego dnia. 

- Owoce [duży owoc lub 3-4 mniejsze] np.: gruszka, 3 kiwi, 3-4 średnie mandarynki, itp. 

- ¾ szklanki winogron 

- mały banan 

- Migdały, pestki, owoce suszone, orzechy – ok 20g (garstka, czyli około 1/5 szklanki) 

- 1 /2 kromki chleba pełnoziarnistego/ kromka chleba chrupkiego/ wafel ryżowy z masłem z dodatkiem plastra chudej wędliny lub cienkiego plastra sera żółtego lub 1 czubatej łyżki serka białego (naturalnego, fety lub z przyprawami itp. ) lub ½ jajka na twardo lub 2-3 plastrami sera mozzarella itp. z warzywem (z listy do wyboru poniżej) 

- Szklanka kisielu owocowego lub budyniu 

- Jogurt naturalny 150-170g z 1 łyżeczką dżemu najlepiej własnej roboty lub niskosłodzonego 

- Jogurt naturalny 150-170g z 1 łyżeczką miodu 

- Jogurt naturalny 150-170g z 1 łyżką płatków zbożowych np. owsianych 

- 1 kabanos drobiowy 

- 3 kromki chleba chrupkiego/ 3 wafle ryżowe 

- 1,5 szklanki świeżych warzyw np. marchewki lub mieszanki warzyw 

- kubek zupy warzywnej bez dodatku makaronu, ryżu, ziemniaków, kaszy i zaprawiania np. śmietaną 

- 1,5 szklanki warzyw na ciepło np. na patelnię 

- szklanka 200-250ml maślanki/ kefiru naturalnego

- szklanka 200 ml soku z owoców, ale nie napoju tylko soku 100% 

- 2 kromki macy 

- batonik zbożowy tzw. corny, bez czekolady 

- plaster grubości 1-1,5 cm ciasta drożdżowego 

- mały kwadracik szarlotki / sernika 

- 3-4 sztuki herbatników typu be-be 

- 4 małe kostki czekolady gorzkiej 

- buteleczka soku jednodniowego 

- buteleczka soku pomidorowego/ wielowarzywnego 

- kubek soku świeżo wyciskanego 

- kubek mleka 1,5-2% 

- kromka chleba pełnoziarnistego cienko posmarowana masłem z warzywem np. liście sałaty, pomidor, szczypiorek 

Warzywo do wyboru do np. śniadania, przegryzki: 

Warzywa i owoce warto obierać ze skórki i pozbawiać pestek. 

- średni pomidor, 

- 1/3 zielonego, długiego ogórka, 

- 1 średni ogórek kiszony, świeży, 

- 1/2 pęczka rzodkiewek, 

- 1/3 średniej papryki, 

- kilka liści sałaty, 

- 1/2 cykorii, 

- garść wybranych kiełków 

30 marca 2014 , Komentarze (5)

Trwam dalej... Cieszę się, że mi się udaje. Jak to się mawia: "wytrwali będą nagrodzeni" sprawdza się w moim przypadku w 100%. Nie jest łatwo, ale spadek wagi jeszcze bardziej mnie motywuje z każdym dniem :) W najbliższym tygodniu mam szansę zobaczyć 7-kę z przodu... Pamiętajcie: "zwycięzcy robią to, czego się nie chciało przegranym".

10 marca 2014 , Skomentuj

...pojawiam się i znikam, dosłownie i w przenośni - chudnę i znów tyję, wchodzę na dietę i po kilkunastu dniach ją "rzucam", będąc na diecie codziennie loguję się na Vitalii, by znów w okresie łakomstwa nie zaglądać tu wcale.

Za kilkanaście dni skończę 40 (!!!) lat... Ten bodziec spowodował, że dziś wiem, iż przyszedł czas na: teraz albo nigdy. Wiem, że jeśli tym razem polegnę już nigdy nie uda mi się schudnąć, już nigdy nie wcisnę się w rozmiar 38, ba nawet 40, nawet 42, nawet 44 tylko będzie coraz gorzej i gorzej, aż ocknę się jako sfrustrowana baba z kompleksami, zażerająca swoje kompleksy, swój stres i swoją kobiecość.

Od tygodnia, tj. 03.03 jestem na diecie pod opieką dietetyczki. Na razie nie korzystam z diety Vitalii, ale nie wykluczam, że na nią "wejdę". Mam ułożony jadłospis na 2 tygodnie, które mam powtarzać przez miesiąc. Efekty są :) - przez tydzień minus 2,5 kg. Wkurzam się, bo nie lubię gotować. Wiem też, że moja obecna figura to efekt nie tylko łakomstwa i obżarstwa (tak, tak rzeczy trzeba nazywać po imieniu), ale w głównej mierze efekt lenistwa - łatwiej na śniadanie pożreć czekoladę, popić colą, przekąsić w ciągu dnia jakiegoś fast fooda czy inne świństwo, niż zrobić sobie coś zdrowego.

Na dzień dzisiejszy nie mam tyle psychicznej odwagi, by opublikować fotografii swojej sylwetki. Mam nadzieję, że gdy osiągnę swój upragniony cel pokażę to zdjęcie jako moje "before" :) Stawiam sobie za cel, że zdjęcie "after" będzie moją motywacją. 

8 marca 2014 , Komentarze (3)

Wszystkiego najlepszego Kobiety, spełnienia marzeń i wytrwałości i żeby Wasi mężczyźni zawsze nazywali Was swoim słońcem.
A to załącznik w prezencie ;)