Zauważam duże postępy. To już praktycznie półtora miesiąca a tyle cm za mną! Jestem z siebie dumna. Waga powolutku w dół, w zasadzie o wiele się nie zmieniła. Chciałabym, żeby to szło troszeczkę szybciej, żeby mieć jeszcze większego kopa do pracy nad sobą..
Ale cóż, mądrzy ludzie zapewnili mnie, że to nawet lepiej, więc tego się trzymam :)
Ważne, że mój wygląd się zmienia.
Zmieniłam już na stałe nawyki żywieniowe, w ogóle nie jem po 18, słodkiego już dawno też nie jadłam. No i oczywiście skalpel codziennie!
Dziewczyny, warto być wytrwałym, bo praca nad sobą najbardziej się opłaca :)
Mogę to śmiało potwierdzić :)