Wytrwałam w swoim postanowieniu i postawiłam sobie cel, że nie skończę diety, póki nie schudnę 5 kg! Dziś jestem 5 dzień na diecie i póki co ubyło mi 1.5kg. Dwa lata temu przed wycięciem woreczka żółciowego chudłam o wiele szybciej, bo 5kg w 5 dni!! Ale wiadomo teraz po operacji słabsza przemiana tłuszczy robi swoje.
W trzecim dniu był mały kryzys, bo zamiast schudnąć, to przytyłam jeszcze 200g ale dziś już z powrotem wszystko ruszyło do przodu i jestem szczęśliwa.
DZIŚ OD BARDZO DAWNA ZAPIĘŁAM SIĘ TEŻ NA TRZECIĄ DZIURKĘ OD PASKA, chociaż od bardzo dawna oscylowałam między 1 a 2 dziurką!
Wielki mały sukces, kolejny w mojej kolekcji :))
Planuję jeszcze 5 dni zostać na samym białku, potem dołączyć na dwa dni białka+ warzywa a na koniec dwa dni białko +warzywa+owoce. Wszystko tak jak opisane w fazach. Potem powoli będę dołączać inne składniki diety.
Życzcie mi szczęścia :)