Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16438
Komentarzy: 408
Założony: 6 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 31 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Peppincha

kobieta, 36 lat, Łódź

168 cm, 69.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Mówią, że przypominam Beyonce. Chyba chcą mi zrobić przyjemność. Bo... NIE! Nie przypominam Beyonce... Chociaż na prawdę za wiele od życia nie wymagam, nie chcę być chuda! Chcę, by moje ciało było jędrne! By nie trzęsło się jak galareta! Ostatnio troszkę to osiągnęłam... Ale największy problem mam z udami... Cellulit, i wewnętrzna ogromna strona ud.. I na serio się nie obijam. Chodzę na siłownię, nie jem jakoś niesamowicie dużo... Więc co do cholerki mam zrobić?!

Czy któraś z Was zna jakieś b. efektywne ćwiczenia na nogi? :)

Planuję tak: 

1. poniedziałki cycling
2. środy          acqua aerobik
3. czwartki      siłownia (opcjonalnie w zależności od czasu)
4. soboty        nording walking (dopóki go nie zacznę - siłownia)

Do tego dieta 1500kcal, dużo wody, słodycze raz w tygodniu (i oczywiście bez przesady), piwo raz w tygodniu. 

Czytałam w książce Ferrissa że należy zrobić sobie jeden dzień "śmieciowy" kiedy jemy wszystko na co mamy ochotę. Po to, by nie rzucać się np na słodycze w ciągu tygodnia. I po to, by nasz organizm nie przyzwyczaił się do diety a metabolizm nie stanął. 




6 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Po diecie Tima Ferrissa nastąpiły święta... Byłam we Włoszech i nie sposób było się oprzeć dobrocią kuchni tego kraju. Ale nie przytyłam ani 1 kg! 

Święta minęły a ja nie wróciłam do diety. Mam już dosyć soczewicy, jajek, braku owoców... 

Mam nowy plan! 

Dieta 1500kcal , siłownia, acqua aerobik i nording walking. 

Uda się? 


Ps. Zaczynam od poniedziałku !