Dzien 57 :)
Dzis dzionek mega pozytywny,
bylam na spacerku w parku chyba z godzinke, pozniej porobilam domowe porzadki, noi pojechalam na kontrole do lekarza,wszytko wporzadku narazie kolejna wizyta za 3miesiace
.... juto kolejna wizyta u nastepnego lekarza mam nadzieje ze rowniez pomyslnie przebiegnie..
.:) mialam czekac do konca miesiaca z wazeniem ale nie wytrzymalam i dzis wlazlam na wage u lekarza a tam mila niespodzianka
-1.5 kg mega szczesliwa....:)
SNIADANIE
1 buleczka pokrojona wzdluz na 4 kromeczki ze szczypiorkiem,salata,pomidor,ogorek, i 1jajko
OBJAD
ziemniaczki, salatka z (pomidor,cebula,ogorek kiszony,salata, jogurt naturalny) fasolka szparagowa no moze malo dietetyczna bo z bulko tarto, 3kawalki poledwicy smazonej na grilu
KOLACJA
pol bulki dyniowej, kawałek sera białego
DESER
miedzy posiłkami
Dzien 53:)
Przepraszam ale wczoraj juz nie dalam rady cos naskrobac, praca w domu mnie tak pochlonela ze skonczylam o pierwszej w nocy.... w dodatku czuje sie kiepsko bo przyjechala moja wredna kolezank@.....:( wczoraj moj mnie zaprosił do restauracji chinskiej wiec chyba nie musze pisac ze poleglam z dieto.. no moze nie tak do konca nie obrzarlam sie jak to zazwyczaj bywalo, ale bylo raczej duzo kaloryczne... a pozniej moze 15minut po zjedzeniu zaczelo w mojej glowie sie dziwne rzeczy dziac, sumienie mnie gryzło dlaczego to zrobilam az w koncu nie wytrzymalam poszlam do wc i musialam sie pozbyc tego wszystkiego nie wiem dlaczego to zrobilam!! wiem i pewnie dzis oberwie od was no coz nalezy mi sie , przyzekam ze wiecej sie to nie powtórzy... miłego dnia zycze
SNIADANIE
godz,6;00 1bulka ze serem plesniowym
II SNIADANIE
godz.11;00 nie bylo czasu
OBJAD
godz.14;00 bulka z makrelom w sosie pomidorowym
PODWIECZOREK
nie bylo
KOLACJA
godz.17;20 jedzonko w restauracji
Dzien 52:)
Jak dobrze od teraz juz urlopuje.dopiero co wrocilam do domu , bylam na zakupach bo chce wyslac do polski paczki z kilkoma drobiazgami a co tam niech sie rodzinka cieszy , wiec latalam po sklepach ze nogi to mi chca w du..... wyjsc.... druga dobra wiadomosc to w koncu po osmiu miesiacach sie doczekalam odszkodowania po wypadku samochodowym dzis przyszedl czek wiec zaraz polecialam zaniesc go do banku.... w przyszlym miesiacu ewentualnie jutro chce isc do banku zapytac sie o kredyt na mieszkanie wiec mam nadzieje ze czekokolwiek sie dowiem na ten temat.. a teraz lece zabrac sie za pakowanie paczek, pozniej was poczytam
SNIADANIE
godz.4;30 3kromki chleba wasa ze serkiem,pomidorem i szczypiorkiem
II SNIADANIE
godz,11;00 100g malin 1banan
OBJAD
godz.14;30 pol kostki sera bialego i jedna zwykla bulka
PODWIECZOREK
godz.16;00 banan
KOLACJA
godz.20;00 ryba makrela w sosie pomidorowym i bulka zwykla
Dzien 51:)
zmeczona jak nie wiem co, po pracy szybka kapiel szybki objad i w droge, pojechalismy do znajomych na chwilke a pozniej wyciaglam mojego na zakupy bo stwierdzilam ze nie mam w czym chodzic po 2 godzina buszowania w sklepie kupilam tylko 2 pary dresow jedne do pracy a drugie na silownie i nic pozatym, no ale za to moj wrzucal do koszyczka ,ze przy kasie 3bluzki, dresy i kapcie... a mial jechac tylko ze mna do towarzystwa.....
SNIADANIE
godz.4;30 3kromki chleba wasa ,pomidor,szynka,szczypior
II SNIADANIE
godz.11;00 banan
OBJAD
godz.14;30 udko gotowane i surowka
godz.15;00 kawalek ryby smazonej
PODWIECZOREK
nie bylo kiedy
KOLACJA
godz.19;30 bylam w trasie wiec w sklepie kupilam 2male suche buleczki
Dzien 50 :)
kochani jeszcz dwa dni pracy mam i w koncu ukochany urlop nie duzo bo tylko 10dni ale zawsze cos chyba mi jest bardzo potrzebny bo juz przemeczona jestem ciagłom praca.. dzis na silowni nie bylam bo przespalam ale jutro na 100% ide... a dzis pierwszy dzien bez normalnego chleba postanowilam go zastapic chlebkiem wasa razowym pyszny jest:))
SNIADANIE
godz.4;30
3kromki chleba wasa ,szczypior,pomidorek,szynka,ogorek kiszony
II SNIADANIE
godz.11;00 8 truskawek i 1kiwi
OBJAD
godz.14;30 talerz rosolu z 50g makaronu
godz.15;00 udko gotowane i surowka
PODWIECZOREK
przespałam :)
KOLACJA
godz.19;30 2 paski sera bialego i 2 kromki cheba wasa
Dzien 49 :)
hej kochani..
wczoraj leniuchowanie na plazy troszke sie nawet opalilam ,noi co najlepsze to trzy i pol godzinki spedzilam na kapaniu w morzu superrr az ciezko bylo wyjsc z wody tak mi sie spodobalo... a dzis strasznie mnie kosci bola jak bym jakies zakwasy miala i strasznie spiaca jestem , na silowni bylam dzis tylko 30 minut nie dalam rady straszny bol kolan cos mam.... ide sie wykapac i lece spac..pozdrawiam i zycze milego wieczorku..
SNIADNIE
godz.4;30 2kromki chleba i 2 jajka sadzone
II SNIADANIE
godz.11;00 jogurt pitny activia ,banan
OBJAD
godz.14;40 100g makaronu wymieszane z truskawkami
PODWIECZOREK
brak
KOLACJA
godz.18;30 3kromki chleba wasa ,szczypior,pomidorek,szynka,ogorek kiszony
Dzien 48:)
Hej wszystkim , dzis wpadlam z samego rana dlatego ze mam duzo do zrobienia wiec pozniej nie bede miala czasu... a wiec wlanczam jakas muzyczke i biore sie do roboty zaczne od sprzatania mieszkanka ogarne wszystko tak tak w niedziele bo w sobote nie bylo czasu pranie juz sie prawie wypralo jak tylko otworza suszarnie to lece je wysuszc. Eh pogoda zapowiada sie cudowna wiec z moim wybieramy sie nad morzee w innym kierunku niz to co jest u nas tam jest przepiekna plaza i jakie cudowneee molo.. eh bedzie cudownie po drodze wstapimy do jakiegos sklepu zakupicc jakis jedno razowy grill wiec dzis objadek i kolacja bedzie cos grilowanego... POZDRAWIAM WAS KOCHANI I ZYCZE MILUTKIEJ I SLONECZNEJ NIEDZIELI......