Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć dziewczyny ;) mam 28 lat i obecnie jestem na urlopie wychowawczym,interesuj
e
się modą i wizażem .Do odchudzania zmotywowałyście mnie wy bo weszłam na ,,Vitalia" i zobaczyłam wasze sukcesy ;) Mam nadzieje ze będziecie mnie wspierać a ja Was i dopnę do mojego wymarzonego celu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4375
Komentarzy: 99
Założony: 4 czerwca 2013
Ostatni wpis: 8 sierpnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
joannama28

kobieta, 39 lat, Andrychów

168 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 czerwca 2013 , Komentarze (6)

Następny dzień mija i zamiast coraz lżejsza to czuje się coraz bardziej napompowana ;( Jestem przed okresem i cała woda siedzi we mnie,dużo pije mało sikam.Co mnie jeszcze dziwi to odkąd przeszłam na zdrowsze odżywianie,więcej warzyw,jogurty, to mam problem z wypróżnianiem. Przedtem tak nie było,nie wiem czy może tak się stać po chlebie tym chrupkim, bo jak kiedyś też byłam na diecie to było podobnie ale nie aż tak.Tylko ten chleb ma najmniej kalorii bo 24 cal.Oj już sama nie wiem,tak samo cera zamiast mi się poprawiać to się wysypuje na czole jakaś kaszka.Nie mogę tego zrozumieć? Pije dużo zielonej,czerwonej herbaty,jem śliwki suszone na noc,ćwiczę dużo i nic nie działa ;( Kurcze nie wiem o co chodzi?
  
Śniadanie: 1 paróweczka drobiowa,pomidor,2 kromki chleba
Obiad: 3 ziemniaczki z cebulką na oliwie z oliwek,maślanka
Kolacja: pomidor,ogórek,jogurt grecki,2 kromki grahamki 
Miedzy czasie woda,herbatka zielona,czerwona

9 czerwca 2013 , Komentarze (5)

OCZYWIŚCIE JAK W KAŻDĄ NIEDZIELE MAM CZAS DLA SIEBIE DOPIERO PÓŹNYM POPOŁUDNIEM.MUSZE SIĘ POCHWALIĆ ZE POMIMO WIELU POKUS (LODY, BABECZKI, SAŁATKI ALE TE NA MAJONEZIE) UDAŁO SIĘ POWSTRZYMAĆ I WYGRAŁAM WALKĘ SAMA ZE SOBĄ:)  NA OBIADEK BYŁ FILECIK I ZIEMNIACZKI Z RĘKAWA,NA KOLACJE TEŻ GRZECZNIE SAŁATKA GRECKA I PÓL BUŁECZKI GRAHAMKI :) POTEM 1,5 GODZ ĆWICZEŃ Z EWĄ CHODAKOWSKA I MEL B.
MAM PYTANIE CZY PO TAKICH ĆWICZENIACH OKOŁO 1,5 GODZ POWINNAM COŚ ZJEŚĆ,NIE IDE ZARAZ SPAĆ A SŁYSZAŁAM ZE POWINNO SIĘ ZJEŚĆ DLA PODKRĘCENIA METABOLIZMU? I NIE WIEM CO MAM ZA BARDZO ROBIĆ,JEŚĆ CZY NIE? A JAK TAK TO CO POLECACIE ?

8 czerwca 2013 , Komentarze (5)

No cześć dziewczynki kochane ;) U nas piękny słoneczny dzień wiec małe sprzątanko a potem oczywiście praca w ogrodzie i mały spacerek z dzieciaczkami ;) Jestem przed @ i już widzę że bardzo dużo pije a mało sikam.Strasznie mi się zatrzymuje woda w organizmie.Może Wy macie  jakieś sposoby na ta dolegliwość?
 
ŚNIADANKO:
BUŁECZKA GRAHAMKA,WĘDLINKA,KIEŁKI RZODKIEWKI
OBIAD:
ZIEMNIACZKI,FILET,MARCHEWKA DUSZONE
 
ĆWICZENIA Z MEL B I KILER Z EWĄ CHODAKOWSKĄ :)

JAKIE WY HERBATKI POLECACIE?


7 czerwca 2013 , Komentarze (8)

OTO MOJA MOTYWACJA!!!
Kolejne zmagania z dietą ;) 
Dziś wstałam i chyba nadwyrężyłam wczoraj mięśnie bo łydki bardzo mnie bolą.Postanowiłam się na razie nie ważyć bo jestem przed okresem,a wtedy bardzo mi woda w organizmie zostaje i nie chce się zniechęcać ;) Także pierwsze pomiarki po @ . 

NA KONIEC DNIA TURBO SPALANIE Z EWĄ ZALICZONE !!! :)

TO MOJE SŁODZIAKI ;)

6 czerwca 2013 , Komentarze (4)

DZIŚ CAŁY DZIEŃ NA OBROTACH. RANO Z DZIEĆMI U LEKARZA, POTEM W MIEŚCIE ZAKUPY ,SZYBKIE SPRZĄTANIE I GOTOWANIE.
TERAZ DOPIERO SIADŁAM I MAM CZAS NAPISAĆ.MIAŁ BYĆ JUŻ ZALICZONY SKALPEL Z EWA ALE NIE MIAŁAM CZASU.MAM NADZIEJE ŻE TA GONITWA PO MIEŚCIE I SPRZĄTANIE TO TEŻ COŚ SPALIŁO;) WIECZOREM NA PEWNO NIE ODPUSZCZĘ...MAM PYTANIE 
   1.CZY DZIEWCZYNY UŻYWAŁYŚCIE TAKIEGO PASU WYSZCZUPLAJĄCEGO ?
    2. KTÓRE KREMY UJĘDRNIAJĄCE MACIE SPRAWDZONE?

MOJE MENU:
ŚNIADANKO: 2 KROMKI                           CHLEBA,OGÓREK,POMIDOR,WĘDLINA,HERBATA 
OBIAD : ZUPA POMIDOROWA,WARZYWA NA PATELNI
KOLACJA: CHLEB CHRUPKI ,SAŁATKA Z POMIDORA OGÓRKA,RZODKIEWKI,2 ŁYŻ ŚMIETANY
 ĆWICZENIA TO PODSTAWA!!!
OCZYWIŚCIE SKALPEL ZALICZONY DO TEGO POŚLADKI Z MEL B ;)

5 czerwca 2013 , Komentarze (7)

Mam za sobą ciężka nockę.Moja córka Maja obudziła się z bólem gardła i takim sposobem dotrwałyśmy razem do godziny 2 nad ranem.Teraz biedula odsypia a ja muszę dzwonić do lekarki i umówić się na wizytę.Brzydko za oknem aż nie ma się ochoty na nic.Teraz jedynie kawusia może postawi mnie na nogi ;)

Kochane dziewczyny mam do Was parę pytań ?  Liczę na wasze doświadczenia i rożne podpowiedzi:
1.jakich błędów żywieniowych nie popełniać,czego unikać?
2.czy można pozwolić sobie na zupkę Chińską, bo na opakowaniu pisze że ma 61 cal. ale ja zawsze gdy ją zjadłam czułam się pełna.W końcu nie wiem czy ona jest tucząca czy nie?
3 ile ćwiczyć dziennie?
4 co podkręca metabolizm,a może jakieś suplementy diety się Wam sprawdziły?
5 każde pomysły i sugestie,po których widziałyście efekty i które się sprawdziły to napiszcie podzielcie się proszę ;)

OTO MOJA MOTYWACJA !!! :)


13:00 ZALICZONY KILER I POŚLADKI Z MEL B :)

4 czerwca 2013 , Komentarze (7)

   NO TO  ŚNIADANKO ;) 
Godz: 9:00 
 2 kromki chleba
 1 paróweczka z szynki
  pomidor
 herbata
Godz: 10:00
 kawa bez cukru 
 teraz ćwiczenia z MEL B rozgrzewka, uda, abs  
Godz: 14:00 
 zupka pomidorowa,sałatka grecka
Godz: 19
  ogórek,pomidor,2 kawałki chrupkiego pieczywa
NA WIECZÓR JESZCZE BRZUCH I NOGI Z MEL B
Słyszałam różne opinie na temat Chodakowskiej lub Mel B. Która waszym zdaniem jest lepsza i po której są dobre efekty? Może ktoś ćwiczył z jedną albą z druga i ma jakieś doświadczenia.Podzielcie się opiniami .
              TO JEST MOJA MOTYWACJA :) CHCE TAK WYGLADAĆ... 
Laseczka z hula hop

4 czerwca 2013 , Komentarze (9)

     CZEŚĆ DZIEWCZYNY ! MAM NADZIEJE ZE KTOŚ DO MNIE SIĘ PRZYŁĄCZY I BĘDZIEMY RAZEM DOBIJAĆ DO WYMARZONEGO CELU .
     JA ODCHUDZAM SIĘ PRZEZ PRAWIE  7 LAT  I CO SCHUDŁAM 5 KILO TO TYLE SAMO NADROBIŁAM ;) MAM NADZIEJE ZE DZIĘKI WASZEJ POMOCY I MOTYWACJI W KOŃCU UDA SIĘ OSIĄGNĄĆ MÓJ CEL. MOIM BŁĘDEM BYŁO ZAWSZE TO ZE PO DWÓCH MIESIĄCACH ZDROWEGO ODCHUDZANIA PRZYSZEDŁ CZAS NA JAKIEŚ WESELE LUB ŚWIĘTA I CAŁE MOJE STARANIA LEGŁY W GRUZACH. ZAWSZE PO TAKIM ODCHUDZANIU JAK ZROBIŁAM SOBIE TAK ZWANĄ DYSPENZE TO PO PROSTU JADŁAM WSZYSTKO TO CO SOBIE WCZEŚNIEJ ZABRANIAŁAM. TERAZ MAM NADZIEJE ŻE WYTRWAM DO KOŃCA I  CO NAJWAŻNIEJSZE BĘDĘ  UTRZYMYWAŁA SWOJA WAGĘ. POMÓŻCIE I MOTYWUJCIE MNIE PROSZĘ ;))