Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam. Nazywam się Justyna i pochodzę z naszej pięknej stolicy Warszawa. O tym portalu dowiedziałam się od koleżanki, która dzięki Vitalii schudła 10 kg. Wieżę w to, że uda mi się potroić jej sumę :) a do odchudzania skłoniło mnie to że zbliża się 100 kg. Jeśli się czegoś uprę to potrafię postawić na swoim, i będę dążyła do celu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6840
Komentarzy: 169
Założony: 29 czerwca 2013
Ostatni wpis: 22 sierpnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
jusiakowa93

kobieta, 31 lat, Warszawa

167 cm, 87.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Powitać.  Ale straszna pogoda, do godziny 12 piękne słoneczko, upał, a potem? jakieś chmury, zimny wiatr i deszczyk! A już myślałam, że jak zajadę na wioskę to trochę opale swoje cielsko  No, ale cóż. Oby jutro pogoda sprzyjała.
Moje dzisiejsze MENU:

śniadanie 10:00
- 1 kromka pieczywa pełnoziarnistego
- plasterek polędwicy drobiowej
- pomidor
II śniadanie 12:00
- 2 krążki naturalnego ananasa
obiad 14:00
- 100g ugotowanego kurczaka bez skóry
podwieczorek 17:00
- jogurt naturalny + musli + pół brzoskwini
kolacja 20:00
- kilka łyżeczek owsianki z dodatkiem cynamonu i startej połówki jabłka (nie posmakowała mi, dlatego kilka łyżeczek)
- pół jabłka

Dodatkowo wypiłam 2 szklanki zielonej herbaty i 1,5 l wody.

ĆWICZENIA:
- 20 min rowerek treningowy
- 40 pompek "ściennych" (ręce oparte o ścianę)
- 40 brzuszków
- 30 min spaceru 

Dzisiaj się czuję jeszcze lepiej niż wczoraj, a głód to mi wgl nie doskwiera. Po prostu DOSKONALE! Oby tak dalej! 

30 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Dobry wieczór. Dość późno się obejrzałam na napisanie notki. Nigdy wcześniej nie pisałam "bloga" i jakoś zapomniałam. Wybaczcie mi.  Pierwszy dzień miną mi... dość dobrze. Jadłam takie posiłki jakie dała mi moja pani dietetyk. Noo prawie wszystkie ponieważ na kolację nie zjadłam to co mi było trzeba. No ale o tym już w poniższych moich posiłkach. 

śniadanie 10:00
- 1 kromka pieczywa pełnoziarnistego 
- 30g chudego twarogu 
- pomidor
II śniadanie 12:00
- 1 brzoskwinia
obiad 14:00
- 300g warzyw na patelni tuczonych- brokuły i kukurydza 
podwieczorek 17:00
- jogurt naturalny + musli + świeże truskawki
kolacja 20:00
- 1 brzoskwinia 

Dodatkowo wypiłam 2 szklanki zielonej herbaty i 1 l wody! 

ĆWICZENIA: 
- 30 minut tańczenia po pokoju (do ulubionych przebojów)
- 20 min rowerek treningowy
- 40 pompek "ściennych" (ręce oparte o ścianę)
- 40 brzuszków

Uważam że jak na początek to jest całkiem nieźle.  Mam nadzieję że i inne dni przyjdą mi z taką lekkością i łatwością. 
A teraz już uciekam spać. Dobranoc ! 

29 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Witam wszystkich. Może już tutaj nie będę nic o sobie pisać, bo mniej więcej można przeczytać w opisie "o mnie". Jestem zmotywowana do walki z moimi 98,5 kg.  Jak ja mogłam dopuścić się do takiej wagi w wieku 20 lat.  Jestem załamana. Na szczęście mam rodzinę która mnie wspiera i chłopaka. W odchudzaniu pomaga mi też dietetyk. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie pani dała mi plan dnia i co mniej więcej przez pierwszy tydzień mojej diety mogę jeść a co nie, mam nadzieję że z jej pomocą i Waszą uda mi się naprawdę w zdrowym tempie zrzucić ten nadmiar tłuszczu. Na razie chcę dość do wagi 68 kg. Ale byłoby super!   Codziennie wieczorem postaram się pisać moje posiłki, i może jakieś przemyślenia. Hehe! 

3majcie się!