Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem zawsze uśmiechnięta ale mam już dość mojej wagi

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 101261
Komentarzy: 2949
Założony: 6 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 11 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MartynaUrbanska

kobieta, 31 lat, Grudziądz

158 cm, 103.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 września 2013 , Komentarze (40)

Witajcie kochane ...
Dopiero teraz znalazłam chwilkę by napisać tutaj kilka słów .

Waga stoi gdyż miałam zero ćwiczeń i całkiem rozregulowane posiłki ...

To nic ...

Jutro mam czas dla siebie to bd ćwiczonka



Dziś na ulicy najadłam się takiego wstydu ...

Idę i wychodzi 3 dresiarzy z bramy i krzyczą :
'' patrz jaka wielka dupa ... fuuuj .... ''

'' ejj gruba ... '' itp .... masakra nie na widze swojego ciała

Dobranoc :***

17 września 2013 , Komentarze (28)




Witajcie kochane wstałam pół  godziny temu :)

No dawno tak długo nie spałam ...

Dziś dietka już na maksa zero żadnych śmieciowych jedzeń  .

Dostałam dziś liścik do skrzynki od mojej ukochanej sąsiadki ...

Powiadamialiśmy wszystkich sąsiadów , że odbędzie się impreza i skończymy
 o 23 :00 ...

Sąsiedzi mówią , że nie ma problemu itp

Więc imprezka się udała ...
No ale oczywiście zawsze znajdzie się jakaś czarna owca ...

Idę dziś do skrzynki po listy a tam na kartce napisane ...

'' Na bruk z wami , menele je**** ''

Gdzie taka impreza zdarzyła nam się tylko raz ...
Ha ha ha

Ta kobieta jest śmieszna ...
Bez dzieci i męża całe życie ....
Stara panna myśli , że jest właścicielką kamienicy ....

Nawet nie wiecie jak mi ciśnienie podniosła ...

Dziś na obiadek rybka i warzywa na patelnię  ...

MOTYWACJA SIĘ MNIE TRZYMA !!!

16 września 2013 , Komentarze (22)



No to poleciałam ...
Wczoraj zrobiła się impreza ...
Znajomi wpadli ...

Flaszka za flaszką ...
Dopiero co wstałam ...

Umieram  .... tyle  powiem ....
Zjadłam o wiele za dużo ;/

Idę się położyć

15 września 2013 , Komentarze (24)



Kochane moje Witam Was bardzo gorąco w ten zimny dzień .

No i tak jak myślałam , nie ćwiczyłam wczoraj ...
Zjadłam ten bigos i pierogi na obiad ...
No i też nie byłam na toalecie tak z 2 dni ...

Chyba faktycznie kupię te czopki glicerynowe ...
Syrop już na mnie nie działa ...
Mój organizm jest taki sprytny , że do każdego specyfiku się przyzwyczai i nie będzie nic działać po tygodniu ....

Waga pokazała 99.7 kg ...
Uhh !!!!!!!!!!!

Zaraz zabieram się za sprzątanie ...
o 13:00 obiadek i tak o 14:30 zacznę ćwiczenia ...
No i wieczorem tak samo będę ćwiczyć ...




Chce iść do fryzjera i zrobić sobie taką fryzurkę jak miałam 2 lata temu ...






Ja oczywiście bez tej ogromnej grzywki na boku ...
Tak chce tylko pocieniowane ....
długość zostawić tylko z góry krótsze ...

Buś :*

14 września 2013 , Komentarze (19)


Właśnie robię sobie bigosik ...
I jednocześnie dokarmiam ptaki .

Ugotowałam kurczaczka i wszystkie kości rzuciłam na dach na przeciwko .
Znam już moje kochane rybitwy i wiedziałam , że się zjawią .
Tak mnie to pochłonęło , że cały chleb biały facetowi wywaliłam na dach .

Ha ha ha wróci z pracy to będę miała dokarmianie ha ha ha
No ale nie miałam serca  tak się zajadały ...
Zimno się robi niech bidulki zbierają zapasy

Ha ha ha nie no ja jestem nienormalna


Bigosik Mmm


A o to moi konsumenci chleba i kurczaka 







Na obiad :
5 pierogów z mięsem i do tego trochę kapusty kiszonej .

Wracam nakarmić moje bidulki :*

14 września 2013 , Komentarze (23)

Witajcie kochane ...
Może to dla Was wydawać się śmieszne z jakiego powodu jest mi smutno .
Zdechł mi Ciapek :( moja rybka :(



To zdjęcie ciapka jak go kupiłam .
Nauczył się rano nas budzić jak był głodny ...

Od 3 dni coś z nim było nie tak ...

Mam już taki charakter , że podchodzę do wszystkiego emocjonalnie .
Żal mi Ciapka ( to takie małe niewinne zwierzątko )



Teraz to już nawet rybki nie mam :(

Na śniadanie był jogurt gratka i sznytka chleba z szynką .

Facet mówi ,  że jestem jak małe dziecko , że płacze za rybką



Miłego dnia :*

13 września 2013 , Komentarze (18)



Na kolację zjadłam 3 sznytki chleba z szynką i serkiem
do tego zjadłam te chipsy błonnikowe .

Nic mi się nie chce w taką pogodę .
Zimno jak nie wiem co ;/

Pada , pada , pada , pada deszcz :(

Nie lubię takiej pogody .


Taka pogoda idealna na podjadanie...
No ale trzymam się .



Ahh ...

O 20:00 będę oglądać Got to Dance ...

Musze się zabrać za ćwiczenia ...

Już nie mogę się doczekać jak wyskoczę na imprezkę w pięknych butach .
Na razie jestem za ciężka ... Na takie cuda ...



Jak ja kocham takie seksi ubrania i buciki

Już nie długo i też takie ubiorę



Trzymajcie się kochane :***



13 września 2013 , Komentarze (20)

Mmm ale to było pyszne :




brązowy makaron






Brązowy makaron w sosie pieczarkowym
kurczak przesmażony na patelni na wodzie
dodany do wcześniej przesmażonych pieczarek
do tego 2 łyżki śmietany i łyżka mąki .


Dużo nie zjadłam , jeszcze zostawiłam .
To nie jest chyba dietetyczne ale ważne , że małej ilości .

A u Was co tam na obiadek dziś ???


www.szafa.pl

13 września 2013 , Komentarze (94)



Witajcie Moje Laseczki :*

Wczoraj zaszalałam z ćwiczeniami to dziś jest efekt :
98.7 kg


No i jak tu nie mieć motywacji ???
Nie da się jej nie mieć .
Jak na razie to kropla w oceanie ale ja już czuję się o niebo lepiej .
Jednak zrzuciłam z siebie te  9 kg

W końcu idę po mieście pewna siebie i się nie przejmuję
bo wiem , że robię coś aby zmienić swoje życie
i jak na razie  mi to bardzo dobrze wychodzi .




TERAZ OPOWIEM WAM CO USŁYSZAŁAM OD MOJEGO FACETA JAK BYŁ PIJANY :

Siedzimy sobie i oglądamy tematy Taboo na TLC
i mój chłopak nagle do mnie mówi .

: '' - wiesz co powiem Ci coś tak szczerze , ja nie wiem skąd u Ciebie takie ogromne nogi , bo u góry jeszcze dobrze wyglądasz no ale te wielkie nogi . To jest chore . Jeszcze nie widziałem kobiety tak nie wymiarowej .
Czemu ty masz takie wielkie nogi ''

JA TO MYŚLAŁAM , ŻE SIĘ PRZESŁYSZAŁAM ...
 
A ON DODAŁ JESZCZE
: '' - to ja się nie dziwie , że ty na czwarte piętro wchodzisz z zadyszką , to przez te twoje ogromne nogi ''

ROZBROIŁ MNIE TOTALNIE !!!
NIE WIEDZIAŁAM CZY MAM GO LAĆ CZY SIĘ POPŁAKAĆ .
MÓWIĘ SOBIE OOO NIE ...

No i dzisiaj rano się budzimy , wszystko ładnie pięknie ...
Zrobił mi kawę a ja do niego :
PAMIĘTASZ CO WCZORAJ POWIEDZIAŁEŚ NA TEMAT MOICH NÓG
...
cisza
...
Oczywiście mój facet nic nie pamiętał i do mnie
'' - a ty się chcesz kłócić ze mną od rana , masz coś z głową ''

CZY JAK GO ZABIJĘ TO BĘDĄ BRANE POD UWAGĘ OKOLICZNOŚCI ŁAGODZĄCE ... ????

BO KRZYWDĘ TO MU DZISIAJ MAM ZAMIAR ZROBIĆ .

ZRANIŁ MNIE TYMI SŁOWAMI !!!
CAŁY CZAS SŁYSZE TE SŁOWA ... Uhh ...



On nic nie pamięta a mi się to już zakodowało w mózgu .
Porażka co za chamidło  ...

12 września 2013 , Komentarze (10)

Uff rollo spalone !!!


Fajnie się tak spocić !!!
Jak nie ma potu to wiem , że nie jest tak jak być powinno ...

Na kolację zjadłam jeden chlebek z serkiem .

 Ciężko było znaleźć coś do ćwiczeń co by mi odpowiadało .
Na całe szczęście znalazłam moją ukochaną Leslie Sansone .


Jak zaczynałam dietę było z moimi ćwiczeniami źle .
Nie sprawiały mi przyjemności ale teraz

Ho ho ho  kochane !!! Szaleję !!!




Ahh ... dzień uważam za udany ;]