Witajcie dziewczynki, dziś szczególny dzień. Mundury w końcu przybyły, wyprane już i pachnące. Trzeba tylko siebie przygotować,maskę na włosy nałożyć jak co czwartek. Romantyczny film, świeczki, kocyk i misie porywają mnie do snu. A muszę odespać 1,5 godziny które dziś zmarnowałam wstając zbyt wcześnie bo godziny mi się pomyliły, ale za to mogłam na spokojnie wszystko zrobić a nie na "ostatnią minutę". Powiem wam że pierwszy raz w życiu zawiązałam krawat jeszcze oglądając jak to zrobić w internecie bo u mnie nikt nie potrafił, za nic mi to nie wychodziło. Na szczęście mam od tego wujka i szybko się nauczyłam :) Mogę wam również powiedzieć że w niedziele mam na obiad gości a tak się składa że ja robię ten obiad. Pewnie tuczący strasznie bo z samych ziemniaków - pyzy ziemniaczane z kapustą kiszoną, skwarkami mmmm miód orzeszki ! skuszę się może na 2 bo więcej to już nie wypada na mojej niby diecie :3
Co sądzicie aby jeść właśnie takie ciasteczka na drugie śniadanie? W paczce są 4 takie ciasteczka. Czyli 4*47=188 kalorii
Co dziś jadłam?
-na śniadanie: herbatka zielona z bułeczką z dyni z plasterkiem sera i szynki sopockiej
-2 śniadanie: pasztecik biedronkowy
-Obiad: którego dziś nie zdążyłam zjeść bo byłam w szkole, ale zaspokoiłam głód 2 bułkami tą samą zawartością co na śniadanie
-kolacja: 2 tosty, wybaczcie ale nie mogłam się powstrzymać
Aktywności:
-hulanie 10minut, 60 brzuszków, ćwiczenia na uda po 20 razy każde(link) , nożyce, 60 przysiadów
Lece już oglądać do końca zdrady a następnie poczytać wasze notatki, buziaczki :*