Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nowe, wymarzone spodnie okazały się za ciasne w udach...

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4700
Komentarzy: 62
Założony: 5 września 2013
Ostatni wpis: 25 września 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
krokpokroku2013

kobieta, 33 lat,

182 cm, 76.60 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

6 września 2013 , Komentarze (5)

Czy ja już zawsze będę taka uległa? Wystarczy drożdżówka i ja już biegnę, nie ważne,że jestem po obiedzie:(
Powiedziałam babci że ma nie kupować już dzieciom babeczek i drożdżówek bo nie jedzą a ja później chodzę i jem

6 września 2013 , Komentarze (4)

w doope, żebym poszła biegać. Jak tu się zmusić skoro wiem, że później będę zdychać. Z drugiej strony spodnie czekają, na mój nowy, szczupły tyłek.
Help!
Czekam na kuriera z hantlami. Mam zamiar wyćwiczyć swoje pośladki:D
Menu na dziś
Śn. Owsianka (3łyżki) i mleko 1,5%
II Śn 2 kanapki z pasztetem i pomidorem
Obiad: 2 Naleśniki z warzywami i jogurtem
Podwieczorek: Warzywa z patelni
Kolacja: 2 jajka na miękko, sałatka pomidorowa
Co sądzicie?

5 września 2013 , Komentarze (7)

Połowa dnia za mną:) Póki co trzymam się planu i nie podjadam. Patrzę na spodnie:P
Zaraz będę musiała iść zjeść podwieczorek bo zbliża się kryzysowa godzina i moje myśli zaczynają krążyć wokół jedzenia. Za moment powinien przyjechać piekarz z chlebem. Babcia kupi dzieciom bułkę i babeczki a mnie skręci jak zwykle. Ale tym razem ich nie tknę. O nie! Nie dam się!

5 września 2013 , Komentarze (6)

Witam
Odchudzam się od stycznia. Długa droga za mną, ale myślę, że jeszcze dłuższa przede mną.
Od dawna stoję w miejscu. Próbuję i rezygnuję. Błędne koło. Aż do dziś...
Zamówiłam sobie spodnie na allegro. Dresowe rurki rozmiar M (dawniej było XL) i co? Za małe! Zadzwoniłam do sklepu, zgłosiłam wymianę na L i... stanęłam przed lustrem. Nie wymienię! Szepnęłam sama do siebie. To będzie moja motywacja! Wygram tą walkę! Do 21.01.2014 będę szczupła i piękna. A w swoje nowe spodnie wbiję się do listopada. O!
Założyłam zeszyt by mieć większą kontrolę nad swoimi słabościami.
Menu na dziś:
Śn. Jabłko
II Śn Jabłko z jogurtem
Ob. Pomidorowa z makaronem
Podw. Jabłko z marchewką
Kol. Kanapka z szynką i pomidor

Ruch na dziś
Szybki marsz 6km

Kochane mam nadzieję, że znajdę tutaj w Was wsparcie:)
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Karolina
:*