Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem mama małej Mai. 4 tyg temu córeczka przyszła na swiat a ja chciałabym wrócic do wagi sprzed ciązy a nawet wygladac lepiej.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7008
Komentarzy: 126
Założony: 6 października 2013
Ostatni wpis: 30 grudnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MamaMalejMai

kobieta, 41 lat, Kamień Krajeński

163 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 listopada 2014 , Komentarze (2)

Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich Katarzyn

Wczoraj:

sniadanie omlet( 20 g nerkowców, 50 g płatków oswianych, jako, białko, 10 g dżemu truskawkowego

II sn. omlet( 50 g płatkow owsianych, 30 g mieszanki owoców, 1 białko, 30 g bielucha lekkiego)

lunch sałatka 1,5 wafla ryzowego sałata, seler naciowy, pomidory, ogórki), 100 g wedzonej piersi z indyka.

obiad ryz 50 g, gotowany kalafior, 160 g piersi z kury

Potem ćwiczenia 1 godzina aerobiku po niej banan i jeszcze na 1 godzinie zostałam. Myslałam ze padne

Po ćwiczeniach szybko pojechałam do mamy po coreczke. Zjadłam u niej kolacje

ok 100 g twarogu chudego, 2 pomidory, kawałek ogorka, 1 duzy kawałek chleba razowego ( 1 kawałek ma 200 kcal), 80 g jogurtu.

Dzis

sniadanie płatki owsiane z masłem orzechowym, ,leko

2 sniadanie omlet takli jak wczoraj, mandarynka,

lunch 2 wasy, serek bieluch lekki do posmarowania, 100 g piersi z indyka wedzonej, pomidor, ogorek sałata

na obiad bigos w wersji light, brokuły, ryz

kolacja ?

DZis mam imieniny i na razie nic zakazanego nie zjadłam. Choc do pracy przyniosłam cukierki w domu mam ciacha i cukierki bo spodziewam się gości wiec kupiłam. ttrzymajcie kciuki. Czuje ze kompuls jest blisko ale walcze

23 listopada 2014 , Komentarze (1)

Wczoraj nie pisałam bo wieczorem mielismy gosci. Jkos sie pozbierałam po kompulsach. 

DZis jedzenie:

sn. omlet 1 całe jajo, 1 białko, 50 g płatki owsiane, 10 g pestek dyni, 10 g miesznaki suszonych owoców. 

II sn. jabłko, 1 i poł wafla ryzowego, 150 g jog. naturalnego

obiad: ok 150 g piersi z kury z teflonu, 1/2 woreczka ryżu, duzo surówki( oliwa, kapusta biała, jabłko, cebula, marchew).

po cwiczeniach 160 g piersi z kury z teflonu, micha warzyw (pomidory, sałata, seler nasiowy, ogórki, rzodkiewki)

kolacja: bułka z ziarnami, 100 g piersi wedzonej z kury, 15 g serka bieluch, 2 pomidory

sport 40 min cwiczeń tea bo.

Stwierdzam ze po cwiczeniach powinnam zjesc to co na kolacje to co zjadłam po cwiczeniach. Zastanawiam się czy nie jem za dużych kolacji. Co szdzicie?

21 listopada 2014 , Komentarze (5)

Mam problem z kompulsami. Mozecie mi napisac czy wam udało sie z nich wyjsc?Jak to zrobiłyscie?Jaką diete zaczełyscie stosowac?Zaczełam czytac w internecie na ten temat i na ogól piszą ze kompulsy pojawaiją sie u osob ktore bardzo ograniczają kcal. Ja tak nie robie a mimo to są u mnie coraz czesciej. Co robic?

21 listopada 2014 , Komentarze (3)

wczoraj wolny dzień dzis do pracy i znowu nie wytrzymałam kompuls............

20 listopada 2014 , Komentarze (3)

Dzis miałam wolny dzień bo mąż jechała na pogrzeb cioci razem z teściami. 

Sn. płatki owsiane z mlekiem i borówkami amerykańskimi 400 kcal

II sn. sreek wiejski light 150 g, jajko gotowane, pomidor, 1 chleb chrupki

Obiad ryz  brazowy niecał poł woreczka, surówka konserwowa z cukinią, gulasz( karkówka, papyka, marchew, cebula)

po treningu dzis był kiler Chodakowskiej

sałata, 150 g piersi z kury z teflonu, 1 pomidor suszony, ogorki konserwowe, 1,5 wasy

kolacja planuje bułke z ziarnami 60g, szprot w sosie pomidorowym ok 150 g, pomidor

Na jutro juz zrobiłam obiad zupa warzywna na mięsie z kurczaka

19 listopada 2014 , Komentarze (2)

sn:pł.owsiane, zurwina, mleko

IIsn jogurt 150g, pomarańcza, 2 wasy

lubch 2 wasy, ok 200 g piersi z kury, pomidory, sałata

obiad 1/2 woreczka ryzu brązowego gulasz z karkówki(karkówka, pomidory, grzyby, papryka)

kolacja mała grahamka, kalafior, 2 gotowane jajka

sport: killer Chodakowskiej

18 listopada 2014 , Komentarze (1)

Jestem przeziębiona i wszystko nie boli głowa, platka piersiowa, gardło mam nadzieje ze nie rozwinie sie z tego nic wiecej dlatego dzis tylko sport 30 min krecenia hula hop. 

jedzenie:

płatki owsianem, ze słonecznikiem, mlekiem, jabłkiem

II sn. jodurt danone z ziarnami, jabłko, wasa

lunch sałatka piers z kury 200 gh, 1 wasa, salata, omidory

obiad kapusniak na miesie z karkówki

kolacja bułka fitnes z lidla, 2 jajka, pomidor

17 listopada 2014 , Komentarze (4)

WROCIŁAM DO PRACY PO WEEKENDZIE I TAK JAK MYSLAŁAM COS WISI W POWIETRZU. OBCIELI NAM PREMIE O 50%. i CO ZROBIŁAM NAZARŁAM SIE. JESTEM TAK WKURWIONA ZE AZ MI SIE RECE TRZESĄ. ZJADŁAM JUZ WSZYSTKO CO MIAŁAM NA DZIE DO JEDZENIA. POSZŁAM DO SKLEPIKU KUPIŁAM BATONY I SIEDZE I ZRE. NIE POTRAFIE POWSTRZYMAC KOMPULSOW. JUZ NIE MAM SIŁ.

I CO OD JUTRA ZNOWU DIETA? ALE JAKA JAK NA KAZDEJ ZRE. JAK PORADZIC SOBIE Z  NAPIECIEM, STRESE?WROCE DO DOMU TO BEDE CAE POPOŁUDNIE PŁAKAC .

16 listopada 2014 , Komentarze (2)

Fajnie siedziec w domu ale jutro znowu do pracy  juz sie boje ze mnie kompuls dopadnie. Najczesciej w pracy je mam jestem pewna ze to przez stres. Nie  lubie swojej pracy ale coz mieszkam w miejscu gdzie o nia ciężko a poza tym nie zarabiał najgorzej i to mnie w niej trzyma. Sądze ze dużo ludzi nie lubi swojej pracy. A jak jes z tym u Was?

Jedzenie dzis:

sniadanie: jogurt nat. 180 g, rodzynki 20 g, płatki owsiane i otreby gragulowane 60 g

II sniadanie: pomarańcza, jogutr danona z ziarnami, poł wafla ryzowego

obiad ziemieki, filet z dorsza z piekarnika, gotowane warywa. 

Potem detocel Chodakowskiej. 

Po cwiczenach: sałatka sałata, pomidory, ogórek, serek wiejski 150g, kawałek razowego chleba

Kolacja: chleb razowy 3 małe kawałki z rybą, twarożkiem, serem mozarella , pomidor

15 listopada 2014 , Komentarze (1)

Doszłam do wniosku ze nie bede stosowała sterej diety od dietetyczki poniewaz nie mam czasu na gotowanie dla siebie (pracuje, mam małe dziecko itd.) a na kupowanie dodatkowych składnikow do diety nie mam kasy. Przeciez ja potrafie zdrowo jesc tylko musze pozbyc sie kompulsów. Mam nadzieje ze zdrowa dieta mi w tym pomoze. Wczoraj nic nie pisałam bo moja corecza jest chora i nie miałam czasu a kiedy spała to cwiczyłam. Dzis byłam z noą u lekarza. 

Wczorajsze jedzenie

sniadanie: 2,5 kawałka razowego chleba, chudy twaróg 100g, 2 pomidory, kilka lisci sałaty

II siadanie 15 g mieszanki studenckiej, 200 g malin, jogurt light 250 g

Obiad: zupa pomidorowa z makaronem, mieso gotowane( zupe ugotowałam na miesie z kury pierś + cwiartki- mieso przed gotowaniem obrałąm ze skóry)

Potem killer chodakowskiej

po cwiczeniach sałatka: sałata, ogorki konserwowe, pomidory, piers z kury z teflonu 100 g, kawałek razowego chleba 

kolacja: 1 kawałek chleba z mozarellą, 1,5 kawałka chleba z polędwica z drobiowa do tego pomidory i ogórki konserwowe i kubek zupy pomidorowej z obiadu. 

Dzis:

sniadanie: 60 g musli, 10 g otrąb granulowanych, 60 g borówek amerykańskich, 170 g jogurtu naruralnego

II sniadnie grejfrut, 1 wafel ryzowy, jogurt nat 180 g

Obiad zupa pomidorowa z wczoraj z makaronem i miesem

Potem turbo spalanie chodakowekiej a po cwiczeniach:

150 g miesa z zupy, kawałek chleba razowego, sałata, pomidory, ogórki konerwowe i sałata. 

Kolacja chleb razowy 65 g, 2 pododory, kawałek ogórka sw, 1 korniszon, 100 g twarożku ze szczypiorkiem

No i pewnie wyjdzie dzis jakies 1800- 1900 kcal. 

Moja kuzynka schudła 30 kg w poł roku jadła bardzo mało była dzis u nas. Moja tesciowa dzis mi  powiedziałą ze widac ze sie zaokrągliłam. 

A moje samopoczucie jest beznadziejne: czuje sie ocięzała jeszcze po kompulsie, jestem opuchnięta i czuje ze przytyłam. No nie da sie tego ukryc na wadze jest + 3,5 kg.