Hejka Babeczki.
Oj niech już przestanie padać, bo sytuacja w mojej okolicy robi się nie ciekawa A tu zapowiadają że kolejne dni będą burzowe i gradowe Już dzisiaj spędziłam pół dnia na udrożnianiu spływu na działce z warzywami, bo tak wszystko zalane wodą że jarzyny się w niej topią. A ta co dzień spokojna rzeczka, gdzie latem chodzimy całą rodzinka popluskać dupki wygląda dzisiaj straszliwie, potroiła swoją objętość koryta, jest mętna i rwąca, zapora dobczycka upuszcza spore ilości wody...
*zdjęcia z dzisiaj.
A z innych spraw.
Sobota upłynęła pod znakiem porządków i troszkę sobie pozwoliłam z jedzeniem, ech czekam na ta spóźniająca się @ i się doczekać nie mogę
Robiłam też TIRAMISU dla Mojego łasucha