Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czarnulka2014

kobieta, 32 lat, Gdańsk

170 cm, 82.90 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: zobaczyc rowne 80kg do sylwestra!;)

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 stycznia 2015 , Komentarze (3)

Witajcie!

Dzis czuje sie juz lepiej. Sloneczkko swieci jakby juz wiosna byla, a ze kocham wiosne to mam dzis tak dobry humor i tyle pozytywnej energii w sobie ze niewiem jak ja wykorzystam. ;) Na sniadanie byl kefir 400 ml . 54 kcal/200ml to nie duzo. Tak mi sie go chcialo ze zamiast typowego sniadania cos lzejszego takiego kwaskowatego. KOCHAM KEFIR! hah na obiad skrzydelka z kurczaka z buraczkami i zupa marchewkowa. Na kolacje szprot w pomidorach albo jajecznica? nie wiem wyjdzie w praniu.;)

Jako ze nie jestem pewna czy jutro bede miala czas na dodawanie wpisu dlatego podsumowanie postanowilam zrobic dzis .

Od poniedzialku spadl rowno kilogram. 

Poniedzialek 89.0kg - Niedziela 88.0 kg 

Choc wczoraj rano waga pokazala 87.8 kg ale juz nie bede sie tak rozpedzac ;) Tak wiec :

TYDZIEN 1 : -1 kg . 

17 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Nie mam sily na nic .. dochodzi 16.00 a ja nawet kęsa niczego dzis nie zjadlam . Jedynie kawa i woda dzis byla. Obiad dopiero wstawilam beda skrzydelka pieczone z brazowym ryzem na nic innego nie mialam sily zeby pichcic dzis.. Na dodatek boli mnie glowa niemilosiernie. mam chore zatoki przynosowe i chyba od tego stanu zapalnego mam tez goraczke .. z nosa leci jak z kranu.. kicham, prycham , nosem oddychac nie moze i z tego powodu boli mnie jeszcze gardlo ( oddychanie na mrozie ustami wychodzi) a usta mam tak popekane jakby mi ktos je zyletka pocial.. ogolnie wszystko jest do dupy i ja czuje sie tak samo . ;/ W poniedzialek do lekarza obowiazkowo a jutro tylka nie rusze nawet na chwile.. odpoczynek, odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek. Dobrze ze chociaz waga spada siako tako . To tyle moich zali - wybaczcie :* 

pozdrawiam ;*

16 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Witajcie! 

Dzien troche szalony ale daje rade. Ruchu bylo duzo jedzenia w miare ;) i tego sie trzymam . Kolacja zjedzona . Teraz tylko czekam az mala zasnie i odpoczynek. ;) Waga spada przyzwoicie co mnie bardzo cieszy ;)) Tempo mojego chudniecia nie jest zbyt szybkie ale nie przejmuje sie tym . Im wolniej tym trwalej ;) Mysle ze do kwietnia w takim tempie pozbede sie chociaz 10 kg . Chcialabym na wiosne byc troche lzejsza ;) Jak myslicie uda sie ? 

pozdrawiam.;*

15 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Witajcie!

Jestem juz w domku i bede powoli szykowac obiadek. Dzis tyle juz potu wylalam ze doobre cwiczenia nie daly by takiego rezultatu. ;) Stanelam rano na wage bo mialam zastoj i waga wynagrodzila mi moje nerwy ;) Mam nadzieje ze w poniedzialek bede miala sie czym tu dla Was pochwalic . ;) Bede podsumowywac kazdy tydzien . Mysle ze bedzie mnie to bardziej motywowac ;) Trzymajcie kciuki ;) 

Pozdrawiam.:*

14 stycznia 2015 , Komentarze (3)

Witajcie! 

Ciezki dzis dzien.. oj ciezki tyle sie narobilam ze padam na twarz nawet nie mialam czasu zeby zjesc normalnie chociaz 4 posilki.. z rana zjadlam na szybko ryz na mleku belriso a po poludniu cwiartke z kuczaka. Za to wypilam tyle wody ze hej . Wzielam prysznic i z checia poszlabym spac ale niestety mala pozno uciela sobie drzemke i pewnie zaraz wstanie i bedzie rozrabiac do 12 w nocy. Eh no coz poradzic takie zycie .. Jesc zbytnio sie nie chce ale jakos lekka kolacje sobie zrobie ;) Jutro tez dzien zabiegany bedzie. Ale sa i plusy bo jutro mam wyplate i bede mogla kupic sobie pare drobiazgow ;) Mam zamiar pojsc do MediaMarkt i kupic blender glownie do robienia zupy krem . Mialam tez kupic gofrownice bo stara spalilam ( malo pozaru w domu nie zrobilam) tak, jestem wybitna kucharka o nadprzyrodzonych mocach haha ;) po prostu mam talent (a moze pecha?) niewazne . Ale kupowac nie bede mam trzymac diete a nie goframi sie zapychac ;p. Chcialabym kupic coz jeszcze co pomoze mi w tym nieszczesnym odchudzaniu.. tylko co? 

No nic koncze .Do uslyszenia jutro ;)

13 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Witajcie.;)

Dzien rozpoczelam od marszu do sklepu po.. mleko .;)

No i zagralam w totka ahh zebym to ja trafila 6 <marzy>…;) No nic i z trojki cieszyc sie bede chociaz pare zlotych sie zwroci haha ;) Ogadnelam kuchnie , zrobilam obiad , wstawilam pranie i.. i niewiem co tu ze soba zrobic. Jak cora zasnie to planuje wieczorem zrobic sobie male spa.. mam tyle cudow nakupowanych w tym celu ze juz w szafce sie nie miesci i staram sie te wszystkie maseczki , olejki, balsamy itp uzywac jak najczesciej i na grubo klade bo szkoda wyrzucic a nowych przybywa. Jesli chodzi o kosmetyki to jestem zakupoholiczka w tym dziale haha. ;) A teraz czuje ze ze zbitego ciala zrobila mi sie taka galaretka i musze ta skore jakos wspomoc ;) Dietka idzie ladnie ;) Wody pije minimum 2 litry (jakies takie pragnienie mam ostatnio ) a jak sie opije jak bąk tej wody to potem nie mam ochoty jesc ;p ale pilnuje posilkow ;) Tak sobie mysle kiedy sie w koncu wcisne w spodnie w rozmiarze 44 . Dzis mierzylam sie w pasie i mam 111cm (ku**a ile? - taka byla moja reakcja ;/) a z tego cobsie orientuje rozmiar 44 zaczyna sie 110 do 107/106 . Ehh tak malo a tak duzo . No nic musze uzbroic sie w cierpliwosc. Kiedys narzekalam ze rozmiar 40 nosze - teraz przynajmniej naucze sie doceniac to co mam ( bo zawsze moze byc gorzej) . W wakacje chce wreszcie wlozyc adidasy , dzinsy rurki i t-shirt i wygladac normalnie a nie jak baleron. ;/ 

No nic troche sie pozalilam troche posmialam.. smigam troche poszalec z coreczka ;) 

Pozdrawiam.;*

12 stycznia 2015 , Komentarze (7)

Witajcie.

Krotko , zwiezle i na temat. Wiele razy juz pisalam ze teraz sie uda ,  ze koniec z tym , ze to ostatni raz . Nowe reguly i jedna obietnica a wiec : 

Reguly takie : 1) Co poniedzialek melduje sie u Was z aktualna waga (mam nadzieje mniejsza). 2) W tym roku CHCE schudnac 10-15 kg. ( w tamtym roku udalo sie 12 to i w tym MUSI sie udac!) 3) W jaki sposob schudne ? W zdrowy ! (a to najwazniejsze) i nie obchodzi mnie czy bede chudla kilogram na tydzien czy na miesiac .. oby mniej i tylko w rozsadny sposob . 

i obietnica ktora skladam przede wszystkim sobie ale wole to zrobic w obecnosci swiadkow ;) jezeli teraz dam ciala to kasuje konto na vitali. Dlaczego ? Nie chce mydlic oczu dla Was i sobie . Bo i po konto dla osoby ktora wiecznie sie odchudza a nie schudnie nawet kg? Chce chwalic sie swoimi efektami a nie czekac az mnie ktoras pocieszy "bo znowu mi sie nie udalo" . 

Na dzien dzisiejszy : 

Waga : 89,0 kg 

Do uslyszenia za tydzien ;* 

2 października 2014 , Komentarze (3)

Hej kochane!;*

Na wstepie musze zaliczyc porazke (jak zwykle) chociaz czasem mi to dobrze robi , bo w tym momencie opamietalam sie na sto procent. Przedwczoraj wypilam 6 piw! Łoo matko bosko ile to kcal!! ;( tak sie napilam ze urwal mi sie film. Wczoraj nie zjadlam duzo a dzis waga kg w gore.. ehh czuje sie ociezala i mdli mnie nie dam rady sniadania zjesc chyba zbliza sie @ .. pozatym czy ktoras z Was ma mdlosci ( jak w ciazy) poranne przy @?? albo to ja taka dziwna w sumie .. zawsze bylam jakas nie taka ha ha ;) 

pozniej dokoncze wpis bo cora wlazi mi na glowe ;)

29 września 2014 , Komentarze (22)

Do konca roku -10kg . Zrobie wszystko zeby to sie udalo . Wpis bede robic raz w miesiacu i opisywac swoje postepy. Mam nadzieje za miesiac zobaczyc 87 kg ;) 

Moze ktoras chetna potowarzyszyc mi w dietce? Wsparcie troche rywalizacji i mozemy zdzialac cuda. ;) 

8 maja 2014 , Komentarze (7)

Witajcie!

Waga dzis rano pokazala rowne 87kg czyli 2 kg wody poszloo piorunem ;) Rano zjadlamz braku czasu kanapke z bialego chleba niestety z serkiem almette. Skoczylam do miasta na male zakupy.  Ahh pieniadze ida jak woda , Wy tez tak macie? ;/ Po powrocie zjadlam dwa jajka sadzone z czego jedno bylo prawdziwie sadzone bo drugie mi sie rozplynelo haha . Wiem mam talent ;) ale to z pospiechu.;p Teraz zagladnelam do Was i ide pucowac lazienke . A na obiad zjem sobie kanapki - piers z kurczaka w ziolach z cytryna + pomidor+ rzodkiewka zawiniete w salate ;p a na kolacje serek wiejski z czyms tam ;p to tyle u mnie 7 kg do lipca to chyba nie tak duzo hm?