Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Na imię mam Dorota .Uwielbiam czytać o zdrowym odżywianiu :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18363
Komentarzy: 215
Założony: 1 marca 2014
Ostatni wpis: 21 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Limonka11

kobieta, 26 lat, Starachowice

168 cm, 59.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 stycznia 2015 , Komentarze (2)

Witam ! 

Jak się bawiliście na Sylwestrze ? Bo ja naprawdę dobrze .Wypiłam trochę alkoholu .A dzisiaj zaczynam nowy rok z uśmiechem na twarzy ,bo zaczynam się odchudzać .Moim celem jest ważenie 50 kg.Będę bardzo się starać by zdobyć te piękną liczbę na wadze <3 .Dopiero jadłam pierwszy posiłek ,kanapki z chlebem dyniowym ,serem białym i ogórkiem .Dzisiaj nie ćwiczę ,ponieważ muszę odpocząć po mojej tanecznej nocy .A teraz idę wypić koktajl bananowy .Buziak i trzymajcie się ciepło :*

27 grudnia 2014 , Komentarze (2)

Cześć ! 

Jak tam po świętach ? Dużo przytyliście ,bo ja właściwie nie .Od tamtego czasu dalej warzę 60 kg.Bardzo mnie to smuci ,bo nie chce tyle ważyć .Ale dość narzekania ,tylko trzeba walczyć i to ostro ,bo nic samo się nie zrobi .Dzisiaj zaczęłam fantastycznie dzień .Wstałam wyspana i do tego zjadłam przepyszne i zdrowe śniadanie czyli owsianka na wodzie ze startym jabłkiem i do tego herbatka czarna o smaku pigwy .Tej owsianki musicie spróbować ,bo jest mega pyszna i sycąca .Dobra teraz może jaki mam plan .Więc na początku chce poprawić moje trawienie i metabolizm pijąc jak najwięcej ,ostatnio bardzo mało piłam i dlatego może waga stoi w miejscu .I najpierw będę musiała zając się spaleniem tkanki tłuszczowej .Czyli będę robiła ćwiczenia cardio po 2 razy .W tym przypadku na początek Mel B a potem się zobaczy .Nie będę jeść żadnych tłustych ,smażonych posiłków .I oczywiście zacznę jeść regularnie .Dobrze ,więc to na razie tyle Życzę wam dużo sukcesów w nadchodzącym roku ! 

9 listopada 2014 , Komentarze (6)

Hej moje chudzinki ! 

Dawno mnie tu nie było ale zaglądam i zaglądam .Od jutra się na prawdę ogarniam .Koniec żartów ! Czuję jak mój brzuch zaczyna się powiększać a ręce zaczęły puchnąć i  twarz tak samo .Zrobiłam sobie nawet tabelkę aby ćwiczyć .I chcę też zacząć dawać zdjęcia z jedzonkiem jaki spożywam .Dobra to tyle ,jutro będzie dłuższy wpis :*

12 października 2014 , Komentarze (5)

Hej ! 

Przez ten cały tydzień nie zrobiłam dla siebie nic dobrego .Cały czas narzekałam i nic nie robiłam .Planowałam tylko a nic z tego nie wychodziło .Przed wczoraj ruszyłam z organizacją czasu i całkiem nieźle mi idzie .Z dietą i ćwiczeniami jest bardzo źle ,jem wszystko co popadnie .Ogarnęłam się już i więcej na takie coś nie pozwolę ...no serio bo chce ważyć pod koniec roku 50 kg .I wierzę ,że mi się uda .Jakie mam plany ;

1.Pierwszy tydzień ,jeść ładnie zdrowo ,bez słodyczy ,kolorowych napoi ,słonych przekąsek typu chipsy ,paluszki ,fast-foodów .Ćwiczyć przez pierwszy tydzień 3 razy w poniedziałek ,środę i piątek .Cheet Meal dopiero w Poniedziałek bo teoretycznie zaczynam od poniedziałku tego więc tak będzie wyglądał pierwszy tydzień .

2.Drugi tydzień będzie bardziej treningowy ,czyli ćwiczenia codziennie chociaż 45 minut ,nie wiem co dokładnie będę ćwiczyć ale na pewno Mel B -cała patia ciała bo biorę udział w wyzwaniu i chcę mieć jakiś dobry  wynik .I tak samo zdrowo i w kolejny poniedziałek cheat meal max do 600 kcl .

3.Trzeci tydzień chyba najlepszy haha .Bo postanowiłam sobie ,że przez cały tydzień będę się rozciągać ,tylko muszę ściągnąć jakieś filmiki z rozciągania .I zdrowe jedzenie i git .I potem ostatni cheat mill .Od czwartego tygodnia już bez cheat meal .

Chcę na początku trochę sobie ułatwić ,żeby wiecie nie przegrać na starcie .Oby mi ten plan wyszedł bo na prawdę ile razy można próbować ;) Odnosiłam porażki a pod porażkami kryję się sukces <3 

Dużo motywacji : 






5 października 2014 , Komentarze (4)

Cześć ! 

Jak obiecałam robię podsumowanie dni .Spodziewałam się tego po sobie , że ...się poddam .Tak poddałam się w 4 dniu diety .Mama kupiła tyle słodyczy ,że aż się w głowie nie mieści.Zauważyłam ,że sporo osób robi tak ,że 6 dni odżywia się zdrowo a jeden dzień ma na cheat mell .I ,że to pomaga i w ogóle .Wiem to po sobie ,że kocham słodycze szczególnie czekolady i nie wiem czy dała bym radę ograniczyć do minimum .Wątpię ,że by mi się udało .Wytrzymałabym pewnie tylko 2 dni a potem już z górki .I właśnie wczoraj na Vitalii zobaczyłam takie wyzwanie " Listopad-jeden raz w tygodniu cheat meal " .Celem zadania jest nie jedzenie słodyczy 6 razy w tygodniu. Raz w tygodniu możemy pozwolić sobie na "cheat meal", czyli możemy zjeść do 600 kcal słodyczy lub słonych przekąsek. 

Czego nie wolno:
-batonów, czekolad, ciast, ciasteczek, cukierków
-słodzić herbatę/kawę
-miodu
-słodkich napojów,
-dżemu
-chipsów, paluszków, krakersów, pizzy, zapiekanek
-budyniu
-innej żywności zawierające cukier, syrop glukozowy itp.

Co można jeść:
- suszone owoce (lecz lepiej ich unikać)


Szczerze to chyba wezmę udział w tym wyzwaniu nawet trochę wcześniej .Czyli od tego tygodnia .Mój cheat meal wypada dopiero 12 października także zobaczymy jak to wyjdzie .Co do dzisiejszego dnia to zaczęłam go bardzo zdrowo i postaram się aby tak cały dzień wyglądał i do tego poćwiczę ;) .Podsumowanie zrobię dopiero w Niedzielę :) .(Na tygodniu nie mam czasu ...nauka :( ) 

Motywacja :




2 października 2014 , Komentarze (5)

Hej :

Dzień 2 

Dzień fajny ale zarazem wkurzający .Co mnie wkurza ? Wkurza mnie ,to że na wf ćwiczy raptem 4-6 osób na 20 .Zamiast ruszyć grube dupska to siedzą i się gapią .Mam w klasie kilka w sumie 2 dziewczyny ,które są grube i zamiast się poruszać to one się wstydzą swojego ciała a pewnie chcą schudnąć ,więc dlaczego nie ćwiczą ? Idą do lekarza i proszą o zwolnienie bo tak na prawdę jestem za gruba .Tak to mniej więcej wygląda.Mam podzielony wf na dziewczyny i chłopaki i z chłopaków ćwiczyło 2 a dziewczyn 4 w tym ja .Miała 2 wf i na pierwszej lekcji była krótka rozgrzewka i graliśmy w kosza a na kolejnej różne ćwiczenia związane z siatkówką .Po tych 2 wf strasznie mnie kuło w wszędzie ,w klatce piersiowej ,brzuchu .Tak się poświęcam ...przynajmniej.Wiecie z czego najbardziej się cieszę ,że mam cały czas motywację a tą motywacją jesteście wy .Bez was nie wiem co bym zrobiła .Gdy chodzę do liceum mam większą motywację do nauki ,bo wiadomo w takiej szkole nie ma żartów .Strasznie się staram i robię wszystko na ostatni guzik .Miałam straszną ochotę na ciastka nawet nie wiecie jaką ale w jednej ręce położyłam ciastko a w drugiej piękną sylwetkę którą chce już od dawna i odłożyłam ciastko <3 Piękna chwila.

Dzień 3

Dzisiaj poszłam razem klasą do kina na film "Miasto 44 " .I powiem tak ,nie podobał mi się ten film za dużo krwawych momentów, natomiast na końcu był bardzo wzruszający .Raczej nie będę chodzić na takie filmy ,potem nie mogę spać bo śnią mi się jakieś wojenne rzeczy .A wy oglądaliście ? Możecie podzielić się opinią .Z dietą idzie na prawdę coraz to lepiej .Dzisiaj zjadłam tylko 4 posiłki  .Jestem bardzo z siebie zadowolona .Z ćwiczeniami jest gorzej ,nie to że nie mam motywacji bo mam tylko teraz szykuję się bardzo dużo kartkówek ,sprawdzianów i wiele chyba jak to jest .Postaram się zrobić pożonny trening w sobotę .


Walczę dalej ! Kolejne podsumowanie będzie w niedziele z 4 dni .Schudłam już i ważę 58 kg <3 Pozdrawiam ! Do następnego udanego wpisu :) 


29 września 2014 , Komentarze (4)

Hej ! 

Dzisiaj trochę zabiegany dzień ,ale co tam .Z dietą idzie mi całkiem dobrze ,nie jadłam słodyczy ,więc jestem z siebie zadowolona.To dopiero pierwszy dzień ,więc w sumie nie ma się czym zachwycać ale zawsze coś .Jedyne co to nie jadłam regularnie to znaczy mam zbyt długie przerwy .Skończyłam jeść o 7:13 (jaka dokładność xd) i kolejny posiłek zjadłam o 15 :10 .Dzisiaj niestety będzie tylko 3 posiłki .A i miałam kanapkę w szkole ale nie chciało mi się jeść ...ale tak nie mogę .

Posiłki:

  • Śniadanie : Krążek z makiem , gratka do picia .
  • Obiad: Zupa pomidorowa ,4 placki ziemniaczane z cukrem 
  • Kolacja : Być może owsianka :P

Jestem zadowolona z dnia ,śniadanie może nie było tak bardzo zdrowe ale się nim najadłam ,obiad te placki yyy niekoniecznie ,na kolację zjem sobie coś takiego lekkiego czyli owsiankę .

Ćwiczenia : Będę ćwiczyć Mel B trening całego ciała ,ćwiczenia na nogi i pośladki ale to wieczorem ,bo muszę się jeszcze zająć sprawami szkolnymi .

28 września 2014 , Komentarze (8)

Cześć dziewczyny ! 

Przez ostatnie dni odnosiłam porażkę za porażką.Ze względu na moją "dietę "Jest mi taki wstyd przed wami ,bo wy we mnie wierzycie a ja takie rzeczy robię .Po za tym zrozumiałam to na prawdę zrozumiałam ,że jeżeli nie zmienię nawyków żywieniowych to dobiję chyba do 70.Przez ostatnie dwa dni widziałam się z moją kochaną koleżanką ,która mnie cały czas motywuję ,ale ją też czasami wkurza to że nie mogę w końcu się wziąć  garść .Jej się udało więc mi też .Będę uważać i to tak serio .Bez żadnych słodyczy i fast-foodów.Ćwiczyć postaram się codziennie 45 minut od razu po szkole .Postaram się dodawać posty codziennie .Nie mogę się doczekać !!! 


27 września 2014 , Komentarze (4)

Hej ! 

Jak mogliście zauważyć nie dodawałam pytań z wyzwania ,ponieważ z nim skończyłam .Tak zaczynam od nowa i to tak na prawdę .Zaczynam od poniedziałku :) 

22 września 2014 , Komentarze (7)

2. Ile kilogramów chciałabyś schudnąć w trakcie wyzwania? Ile kilogramów myślisz, że schudniesz naprawdę?

W trakcie wyzwania chciałabym schudnąć 3-4 kg .Wydaję mi się ,że gdy wszystko będę robić dobrze to tyle mogę schudnąć :)


Dziś z dietką okey i zaraz idę poćwiczyć ! :) 

  • nie ważę się podczas trwania wyzwania 
  • nie objadam się 
  • nie jem słodyczy 
  • nie jem fast-foodów 
  • nie jem po 20 

Menu : 
Śniadanie : Bułka pełnoziarnista posmarowana odrobiną masełka .
Śniadanie 2 :Bułka pełnoziarnista .
Obiad: Makaron (zwykły) z parówkami i zielonym groszkiem .
Przekąska :Banan.
Kolacja : Jajko na miękko .

Dzisiejsze menu nie jest zachwycające ale tak na śniadanie nie chciałam nic innego jeść wiec została bułka na drugie śniadanie nie miałam innego wyboru serio .Obiad dobry był ale nie wiem czy taki zdrowy .Przekąski jeszcze nie było ale zjem ją tak po 17 ,kolację nie wiem czy zjem bo w tedy bym złamała zasadę .Więc chyba raczej nie :)