Czuje sie cudownie ... i nawet nie wiem dlaczego :) Być może dlatego ,że widzę jak moja sylwetka wraca do stanu sprzed ciąży... a może to przez mojego lubego... Coraz częsciej myślę o naszej przyszłości... W sumie to juz 3 poważny związek i mam nadzieje ,że ostatni. 2 rozwody za mną 1 syn z pierwszego małżeństwa,2 szczęście już wspólne z obecnym. On daje mi powody do szczęścia każdego dnia, dba o Nas, kocha szanuje czasem pokrzyczy sobie, ale to niegrożnie hehehe, w każdym razie choć wcześniej nie myślałam o jakimś legalizowaniu naszego związku bo już spore doświadczenie w tym mam i sądziłam, że nie ma sensu brac slubu po to tylko, by pozniej sie rozwiesc przy pierwszej lepszej klotni....
Dlugo by mowic dlaczego moje malzenstwa nie wyszly,najwazniejsze to
1 to kompletna pomylka i wpadka a 2 to malzenstwo bez dzieci i ciagle klotnie. Z kazdym z nich wytrzymalam po 5 lat i koniec, a teraz coraz czesciej jednak mysle, marze wrecz sobie o naszym slubie z obecnym mezczyzna. ktorego kocham i z ktorym bardzo dobrze sie wspolpracuje- bo nie ukrywajmy zwiazek idealny to taki ,gdzie sie nawzajem uzupelnia, jedno drugie rozumie bez slow itd, wiadomo zwary sa jak w kazdym zwiazku ,ale u Nas ten uklad jest idealny :))) A wiec ten slub to juz wiemy ze musialby byc na 50 osob w Poznaniu oczywiscie, musielibysmy wynajac motel dla tylu ludzi albo wziasc go w Legnicy ...zobaczymy... wiadomo duze przyjecie ,orkiestra bo o takim marzy moj Luby, a ja jestem gotow spelnic jego i swoje marzenia jeszcze raz
No bo spojrzmy prawdzie w oczy mlodsza nie bede, 2 kochane pociechy mamy, prace, mieszkanie ..no i auto.... na co tu czekac???
dobra koniec mojego watku na temat slubow :))))
sniadanie activia 120g z otrebami, II sniadanie jajko gotowane, obiad mizeria (jogurt nat i kefir) z ogorkiem zielonym, podwieczorek banan, kolacja goracy kubek pomidorowa 3 wasa zytnia z serkiem smietankowo- ogorkowym almette( cienko posmarowanym), razem ok 950 kcalorii