Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Fhfhfhfhfhhffhffhhfjdg
jdjgdgjcgjcjgcfjcjgcgj
cgjcjgcjgjg

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9733
Komentarzy: 41
Założony: 9 grudnia 2014
Ostatni wpis: 15 maja 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Klytek0701

kobieta, 31 lat, Chmielnik

163 cm, 69.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 kwietnia 2017 , Komentarze (2)

Jest mooc :)

* 5 minut rozgrzewki

^ 10 minut Mel B na poślady 

* Skalpel II

* 15 minut kręcenia hula hopem :)

Dzis przerwa z przysiadami, pierwsza - jutro ciągniemy dalej :)

a tutaj macie zdjęcie mojego hopa wyciągnietego zza czeluści szafy :P zapycham sie czwartym tego dnia litrem wody bo najchetniej poszłabym i zeżarła czekoladę :D Ciągnie okrutnie ale (narazie) daję radę..

Bardzo dziękuje wszystkim którzy miłym słowem mnie motywują - jesteście świetne laski ! <3 :*

25 kwietnia 2017 , Komentarze (2)

Hejooo :)

Jestem właśnie po codziennym treningu, jak zawsze 

*5 minut rozgrzewki

* 70 przysiadów

* Mel B na poślady 10 minut

* Skalpel II

daje radę, a te słowa Ewki " wytrwałaś do końca, gratuluję! " są jak medal:)

a teraz takie moje przemyślenie..

 Wiecie o czym myślałam przy skalpelu, jak pot mi oczy zalewał? Jak cholernie jestem pełna podziwu dla osób które ważą ponad 100 kg, mają bardzo niezdrowe nawyki i podejmują walkę o siebie, o swoje ciało i .. wygrywają! Dla mnie te wszystkie cwiczenia są bardzo męczące, bardzo dużo mnie kosztują więc podziwiam osoby które ważą dużo więcej a jednak zaciskają zęby i zmieniają swoje życie <3 I jak patrze na te metamorfozy tutaj, u Ewki na facebooku to myśle ; - cholera, ludzie mogą schudnac 40-50 kg a Ty głupich 10 nie umiesz?!

Chylę tym wszystkim czoła, jestem pełna szacunku !

25 kwietnia 2017 , Komentarze (7)

było 73.4 a jest 71.2 ! :P łeej latam, mega motywujące :)

Wiem, wiem za wcześnie ale jakoś tak z głupia wtoczyłam się na tą wagę i aż trzy razy powtarzałam żeby się upewnic :) 

24 kwietnia 2017 , Komentarze (1)

Hejka :)

Trzy dni mnie tutaj nie było, ale nie opuściłam spalania sadła :) Przysiady dalej w cenie , dziś mialam 6 dzień (60 przysiadów) i troche ciężko :P

ale zrobione

* rozgrzewka 5 minut

* 60 przysiadów

* mel B na pośladki 10 minut 

* ( dumaaaa) cały Skalpel II ! <3

I najlepsze jest to, że ręce mi mdlały minute na koniec skalpela :) Czyli jednak organizm zaczyna się przyzwyczajac widocznie... Może to głupie, albo sama chce widziec zmiane ale wydaje mi się, że widzę zmianę w udach i tyłku :)

Pepsi nie piję w ogóle, i znalazlam wodę która ( o jeżu kolczasty) mi smakuje :P Żywiec Zdrój niegazowana :)

Trzymam kciuki za każdy wasz dzien, i dużoo silnej woli życzę !

21 kwietnia 2017 , Komentarze (3)

siemaneczko :)

Dzis standard 

*5 minut rozgrzewki

* 10 minut Mel B pośladki

* 40 przysiadów

* i... praktycznie cały Skalpel II... jezuu jak ja klełam w momentach bezsilności, jak ja jej nienawidziłam za to że ona z taką gracją tam cwiczy a ja jak taka hipcia po wyjsciu na brzeg sobie posapuje.. :D Mimo zakwasów w nogach jest dobrze ! :) 

Biore również Therm Line Fast :) Pobudza, nie chce mi sie jesc 

20 kwietnia 2017 , Komentarze (2)

niech mnie ktoś kopnie w zad ! :P

Dziś zrobione 

* 5 minut rozgrzewki

* 10 minut z Mel B poślady

* 30 przysiadów (wczoraj było 20, więc codziennie dyszka więcej)

Ale od trzech dni nie mogę sie zabrac do Skalpela.. chyba się boje ;P

Jutro przysięgam że zrobię ! :) Po trzech dniach jakoś coraz łatwiej się cwiczy :)

19 kwietnia 2017 , Komentarze (4)

Drugi dzień walki :)

Pepsi nie ruszyłam ale Grzesiek mnie pokonał :(

  • Wieczorem zrobiona rozgrzewka 10 minut hula hopu, 10 minut cwiczeń z Mel B :) I postanowiłam robic przysiady, dziś pierwszy dzień - 20 przysiadów :)
  • Dziękuje Wam bardzo za wczorajsze słowa wsparcia, daje kopa :*

18 kwietnia 2017 , Komentarze (3)

(kujon)

Witam wszystkich walczących o swój cel :)

Ja niestety dobiłam do 73 kg co mnie załamało i zmusiło do podjęcia walki. Moim głównym problemem jest skłonnośc do 

* pepsi

* słodycze 

I to mnie g(r)ubi :D Dzis odstawilam słodycze, pepsi odpaliłam laptopa i zrobilam 5 minut rozgrzewki Chodakowskiej + 10 minut na pośladki Mel B + 10 minutek kreciłam hula hopem ;) Jutro dołoże skalpel II Chodakowskiej i zwieksze hula hopa na 20 minutek :)

Jutro zdam sprawozdanie jak poszlo i czy w starciu z pokusami wyszłam z tarczą czy na tarczy :P