Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem żoną, matką i kochanką :) Jestem makjażystką :) Jestem optymistką, chłonną życia, ciekawą świata i poznawania nowych ludzi. Jak wiele pań i panów borykam się z nadmiernymi kilogramami i od jakiegoś czasu z nimi walczę, mam nadzieję że z vitalią i osobami które tutaj są osiągnę zamierzony cel :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 456571
Komentarzy: 1957
Założony: 8 lutego 2006
Ostatni wpis: 16 maja 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Agniess

kobieta, 52 lat, Szczecin

166 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 marca 2007 , Komentarze (4)

sniadanko: kefir 0% ( 400 gr) +natka pietruszki +1 ząbek czosnku
przekąska: kanapka mleczna kraina
obiad: gotowana piers z kurczaka( 150 gr) + 2 gotowane marchewki+ gotowana sałątka wiosenna ( 300gr)
kolacja: fasolka szparagowa( 400gr) gotowana na parze+ mała łyzeczka masła
deserek: banan+ 2 małe sledziki( tak mi sie chciało)

12 marca 2007 , Komentarze (2)

Piękny dzień przywitał nas dzisiaj i bardzo dobrze , przynajmniej chce sie zyc i osiągac swoje cele. W czoraj nic nie pisałam bo pracowaliśmy z narzeczonym w ogródku. Kupilismy nowy stolik i krzesełka do ogródka!!!Bardzo się z tego cieszę, bo juz mielismy taki stary komplet. Robi się coraz cieplej i coraz fajniej, wczoraj nawet kawkę sobie piliśmy na tarasie.....Ech wiosna to cudowna pora roku, wszystko kwitnie i budzi sie do zycia!!! Wspaniale!!!!Mam juz zaplanowane menu na dzisiejszy dzień, a poniewaz wczoraj zjadłam pół kotleta schabowego , dzisiaj musze obejsc sie bez mięska....same warzywka i kefirki!!!! Ale ten schabowy mi tak wczoraj smakował , ze nawet teraz czuje jego smak!!!!No a dzisiaj walczymy dalej!!!!

9 marca 2007 , Komentarze (13)

Miałam dzisiaj straszny sen, sniło mi sie ze ex dziewczyna mojego faceta mi go odebrała...skad takie sny??? Mój ukochany Olus powiedział ze zawsze ja kochał i nigdy o niej nie zapomniał i teraz jest pewien ze kocha ja bardziej od emnie. Płakałam i płakałam....na szczęscie obudziło mnie piekne słoneczko!!! Dlaczego jednak cos takiego mi sie sni???

8 marca 2007 , Komentarze (4)

Moja tesciowa chce kupić mieszkanie dwa domy od naszego!!! Chyba pójde sie pociąć, autentycznie!!! Pzreciez to juz przesada, nie dadza nam zyc jak się tu przeprowadzą...ojejej!!!
obiad: panga( 160gr) , surówka z kapusty( 200gr)

8 marca 2007 , Komentarze (2)

Przywitałam go kawką z mlekiem i zaraz bede jadła sniadanko...jeszcze nie wiem co zrobić , ale chyba jajo sobie ugotuje i kromke chlebka zjem( bo dawno nie jadłam)

7 marca 2007 , Komentarze (1)

Kolacyjka: pomidorek, kawałek ogóreczka, mała cebulka , soł , pierz iodrobina sosu czosnkowego....pycha i jakie zdrowe!!!

7 marca 2007 , Komentarze (4)

Obiadek: fasolka szparagowa mrozonka( 400 gr) ...zrobiłam sobie na parze, do tego 150 gr galaretki z kurczaka...

7 marca 2007 , Komentarze (3)

Słońce obudziło mnie dzisiaj swoimi promykami.....az chce sie zyc!!! W sercu też mam słonecznie, waga mi spada a o duzy sukces!!!
 Dzis na sniadanko: kefir 0% ( 400gr) ze szczypiorkiem i pomidorkiem

6 marca 2007 , Komentarze (1)

Snidanko: kawa zmlekiem 2%
sniadankoII: 100gr chudego twarogu, 100 ml jogurtu naturalnego , jeden pomidor
obiad: 200gr szpinaku, jajo sadzone, 300gr buraczków
kolacja: mała kromka chleba staropolskiego , dwa plasterki chudej szynki, 10 rzodkiewek, 2 małe jabłka