Retrospekcja ..rok 97 ,Katowice ,bramki odgradzajace napierajcy tłum od gwiazd i muzyka najpiękniejsza na caluśkim świecie ,tak to były czasy...ja i mój nastoletni świat zakręcony wokół The Kelly Family ,bosheeee jakaż byłam zakochana w Angelito (wiem wiem brzydki jest ale ja i tak go ubóstwiam mimo tylu lat)...marzec 2015 Katowice ,stado podstarzałych 30 letnich fanek napierajcych na drzwi wejsciowe do jakiegoś centrum kultury i JAAAAAA!!!!!BYłam na wspaniałym koncercie i znów miałam 13 lat !!!To chyba na tyle na świezo ,emocje jeszcze nie opadły !!!Cudowny facet !!!!Otwarty uśmiechnięy i mega mega uzdolniony ,jego warsztat muzyczny powala!!!!KOCHAM !!!!!!!!