Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem na diecie Niskoweglowodanowej.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11820
Komentarzy: 109
Założony: 25 lutego 2015
Ostatni wpis: 6 maja 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
bez_weglowodanow

kobieta, 36 lat, Kraków

166 cm, 91.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 maja 2020 , Komentarze (3)

Zamówiłam sobie fajne ferfumy markowe z jakiejś stronki.  3 sztuki. Wydałam majątek, zważając, że nie pracuje i nie zarabiam. 

Z niecierpliwością czekałam 3 dni, w końcu jak już doszły poleciałam po nie. Jak na skrzydłach w tym deszczu do paczkomatu.Wpadam do domu otwieram uradowana i co? 

Pach! Jedne mi spadły na płytki i się roztrzaskały w drobny mak! 

Dziekuje na dziś. 👺

21 kwietnia 2020 , Komentarze (1)

Dobra, zważyłam się rano. Pokazała 87. Nie spodziewałam się niczego lepiej. 😔😑

Oprócz mnie zważył sie tez mój stary. Noi jest dramat. TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM.  136 KG.!!! 

W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI TRZEBA BĘDZIE SIE NIM ZAJĄĆ. Niestety nie dość, że ze tyle waży to jeszcze nawet na tyle wygląda. Lipa po całości... 

co mojego menu dzisiaj:

Pętko kabanosa, 3 naleśniki z serem, miseczka zupy grochowej, 1,5 laski kiełbasy z grilla, ser mozzarella z pomidorem. Dwie kawy. 

Oprócz tych naleśników poszło nieźle. 

20 kwietnia 2020 , Komentarze (2)

Nawet nie wiem na czym się waga zatrzymała.. Zapomniałam się zważyć rano.. 😒

Dziś mało niskoweglowodanowo. Zawaliłam po całości. Bylo:

1/2banana, zupa kwasnica, 1ziemniak z gulaszem i sałata, kawałek 🍕, 1 piernik. 

Może jutro będzie lepiej. 

8 maja 2017 , Komentarze (12)

schudlam prawie kilogram. Mało, ale ważne że nie w drugą stronę

26 kwietnia 2017 , Komentarze (5)

Wczoraj pozwoliłam zjeść sobie kawałek pizzy i pół szklanki coli. To będzie masakra. 

Zrobiłam mega tłuste coś ala Raffaello.Oczywiście bez węglowodanów. Pycha!

Kilka kolejnych moich posiłków, na śniadanie 3 jajka sadzone

Na obiad golonko, ogórek kiszony i kapusta kiszona

24 kwietnia 2017 , Komentarze (1)

Żeby nie było, że tylko mięso jem.

Sałatka z tuńczyka, jajka, kukurydzy i rzodkiewki 

Mix sałat z roszponka,  szpinakiem, rucolą, ogórkiem kiszonej,.pomidorkami cherry, serem feta. Serem mozzarella iwa z oliwek i sos balsamiczny.

Grillowane plastry kurczaka na bukiecie sałat polane jogurtem i majonezem.

23 kwietnia 2017 , Komentarze (9)

Jako iż jestem na diecie niskoweglowodanowej, wcale nie będzie fit, ani niskokaloryczne.

Wręcz przeciwnie, będzie tłusto. Nawet bardzo. 

Oto kilka dań które jadam.

Pierś kurczaka nadziewana serem żółtym, zawijana w boczek. 

Kotlet schabowy duszony, sos pieczarkami, groch smażony na maśle.

Poduszka z kurczaka w oliwie z oliwek z sosem balsamicznym z brokuły z jogurtem zmieszany z majonezem.

22 kwietnia 2017 , Komentarze (3)

po prostu super przytyłam 13,5 kg

Nic tylko se w łeb strzelić! 

29 kwietnia 2016 , Komentarze (5)

Dawno nie pisałam, zabiegana jestem, urlop niby mam, ale dużo spraw na głowie też. I do tego zmiana pracy! Jestem szczęśliwa!Mam jeszcze miesiąc wypowiedzenia (nowa ustawa weszła) więc jeszcze trochę sobie popracuje w starej pracy.

Dietowo różnie niby trzymam, ale niekoniecznie to co wykupiłam na vitalii. Pewnie sie to odbije na wadze.  Przekonam się już jutro.

Idzie majówka,  sadzimy kwiatki dalej. Ostatnio kupiłam takie piękne! W tle pomidorki koktajlowe.

Mam  kota chorego. Co dwa dni jeździmy z nim do veta na zastrzyki, w domu antybiotki.  W przyszłym tygodniu czeka nas jeszcze usuwanie zębów.

I kilka fotek fotek jedzenia. Coś ostatnio się opuściłam w tym :(

17 kwietnia 2016 , Komentarze (5)

Dwa dni bez diety i od razu dwa dni swawolki! 

 W ruch poszło pudełko rafaello, ciasto i brak podwieczorków.

Ale spoooko już wykupiłam Igpro.  Zaczynam  we środe. Nie mogę się doczekać!

Tymczasem fotki z mego ogródka..