Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Bardzo lubię czytać, haftuję obrazy, lubię ruch na świeżym powietrzu - mój sport to nordick, zwykle jestem pogodna. Ostatnio przytyłam w okolicach talii, cociaż kilogramów nie przybyło. Te dodatkowe centymetry wtalii bardzo mi przeszkadzają. Mam też ostatnio większy apetyt na słodycze.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10011
Komentarzy: 170
Założony: 25 lutego 2015
Ostatni wpis: 10 grudnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Fiona2015

kobieta, 69 lat, Otwock

162 cm, 70.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 marca 2015 , Skomentuj

Aż się boję. Jutro są moje imieniny a ja podjęłam zobowiązanie "Marzec bez słodyczy" Zapomniałam o własnych imieninach. Daleko od domu w dzień własnych imienin nie pocieszyć się ciasteczkiem? A tu są takie pyszne!!!!!!!!!!

Jadłospis dzisiejszy:

dwie kromki chleba z odrobiną masła, 120g serka homogenizowanego, malutki kawałeczek sera camember. 4 liście sałaty, kubek czystka

kawa z mlekiem, sok pomaranczowy

zupa-krem z cukinii z 1 parówką z szynki

kawa z mlekiem

1/2 kromki chleba z 20 cm kabanosem, herbata jaśminowa

1,5 kromki chleba z odrobiną masła, 3 liście sałaty, 20 cm kabanos, 2 plasterki szynki szwardzwaldzkiej, kubek czystka

pomarańcza

Nie wiem czy na kolację nie jem zbyt dużo?  Kolację jem o 18-ej. Koś mi podpowie?

11 marca 2015 , Komentarze (2)

Dziś poznałam dziewczynę, Polkę,  która tak jak i ja opiekuje się starszą panią i tak jak i ja walczyz znadwagą. Nareszcie mam blisko bratnią duszę. Umówiłyśmy się jutro na kijki - idziemy jej trasą. Ja zwykle chodzę trasą przez las trochę w górę, trochę w dół. Jej trasa prowadzi pod górę. Tu gdzie jestem zaczyna się Przedgórze Alpejskie więc może być ciekawe wyzwanie. 

Jedzonko:

trzy łyżki płatków owsianych, 3 suszone śliwki, 1/2 szkl. mleka, gotowane jajko, kubek czystka

kawa z mlekiem, sok pomarańczowy

kawałek pieczonego kurczaka, marchewka z jabłkiem i odrobiną śmietany

kawa z mlekiem, kawałek sera białego

herbara jaśminowa, banan 

1,5 kromki chleba z odrobiną masła, 2 liście sałaty, 2 plasterki szynki szwardzwaldzkiej, mały korniszon, kubek czystka

pomarańcza

Nadal bez słodyczy :D

10 marca 2015 , Komentarze (1)

Dziś trochę mżawki ale i tak poszłam na kije. Było warto, bo odkryłam miejsce, gdzie zakwitły przylaszczki. Biały dywanik. Zresztą zawsze warto, bo zawsze fajnie się czuję po wysiłku fizycznym.

Dzisiejsze żarełko:

dwie kromki chleba, 120g serka homogenizowanego, odrobina masła, 2 liście sałaty, malutki kawałeczek sera camember, kubek czystka

kawa z mlekiem, sok pomarańczowy

szpinak, dwa jajka sadzone, szklanka wody mineralnej

banan, szklanka herbaty jaśminowej

kromka chleba, 2 liście sałaty, odrobina masła, kawałeczek makreli wędzonej, kubek czystka

jabłko (to dopiero o 20)

9 marca 2015 , Komentarze (5)

W nagrodę, że jestem taka dzielna, kupiłam sobie dziś kurteczkę. Śliczną i czerwoną. A co, też mi się coś od życia należy :D. Jeśli chodzi o utrzymanie diety to staram się jak mogę.

3 łyżki płatków owsianych, 2 suszone śliwki, 1/2 szkl. mleka 1,5%, kubek czystka

kawa z mlekiem, sok pomarańczowy z 1,5 pomarańczy

trochę makaronu z odrobiną masła i musem jabłkowym

herbata jaśminowa, banan

1 kromka ciemnego chleba z odrobiną masła, 2 liście sałaty, 2 kabanosy o długości 20 cm, kubek czystka

jabłko

Słodyczy nie jem nadal i jestem z siebie dumna, bo codziennie moja podopieczna zjada trochę słodkości. Ja nie umiem zjeść trochę niestety.

8 marca 2015 , Skomentuj

Pogoda tutaj cudna, 16 stopni w cieniu aż grzech nie iść na kijki. Poszłam i naoglądałam się krokusów. Fioletowych, żółtych, białych, do wyboru. Tu wiosna zaczęła się na dobre. Zaliczyłam 6,5 kilometra w 59 minut. Spaliłam 473 cal. Słodyczy nadal nie jem. Jest dobrze :D

Wrzuciłam dzis w siebie:

bukę ciemną z ziarnami z odrobiną masła, 1 jajko, malutki kawałeczek sera camember, 4 liście sałaty, kubek czystka

kawa z mlekiem, sok świeżo wyciśnięty z 1,5 pomarańczy (pycha)

zupa-krem z cukinii z dwoma jajkama

po kijkach 0,5 kromki ciemnego chleba i 1 (nie całe) smażone jajko

herbata jaśminowa, mały banan

1 kromka ciemnego chleba z masłem, 2 liście sałaty, kawałeczek kabanosa 

przez cały dzień wypiłam ze 3 szklanki wody

jabłko

myślę, że nieźle 

7 marca 2015 , Skomentuj

Po 15 godzinach dojechałam na miejsce i od razu do pracy. Dopiero teraz mam czas dla siebie a jestem nieprzytomna ze zmęczenia. Muszę jednak uzupełnić wpisy, bo zapomnę co jadłam :)

Wczoraj:

grahamka z jajkiem i odrobią masła

kawa z mlekiem

25g kaszy gryczanej, ryba smazona, ogórek konserwowy

kawa z mlekiem i kilka oblatów

grahamka z łososiem wędzonym, 1/2 pomidora, green-tee-250ml

kawa z mlekiem

tymbark jałko mięta (malutki)

Dziś:

kawa bez mleka

bułka ciemna z ziarnami, 100g serka homonizowanego, herbata miętowa

kawa bez mleka

zupa-krem z cukinii z odrobiną śmietany i 1 parówką, szklanka wody mineralnej

banan, 150ml soku z pomarańczy świeżo wyciśniętego

2 kromki ciemnego chleba (cieniutkie) z gotowaną szynką, kubek czystka

za 1,5 godziny kładę babcię spać i będę spała aż do 7.00 a teraz podrzemię (ziew)

5 marca 2015 , Komentarze (2)

Jutro jadę do pracy do Niemiec, na osiem tygodni. Wracam 3 maja. Nie do końca będę mogła decydować co jem. Napewno będę mogła chodzić z kijkami a to najważniejsze. No i oczywiście dalej będę mogła omijać szerokim łukiem słodycze. Przez cały ten czas nie będę mogła ważyć się, bo tam nie mam wagi. Zostanie mi tylko mierzenie - centymetr już spakowany ;). Jak mi się trafi jakaś niedroga waga to sobie kupię.

Dzisiejsze jedzonko:

płatki owsiane (trzy łyżki), 1/2 szklanki mleka, garść orzechów włoskich, odrobina suszonej żurawiny, kubek czystka

kawa z mlekiem

2 krokiety z mąki gryczanej z mięsem, szklanka czerwonego barszczu bez śmietany

kawa z mlekiem, 100 ml domowej galaretki bez cukru

sałatka z 2 jaj, 1/3 puszki fasoli konserwowej, sałaty i 3 łyżeczek majonezu, kubek czystka

pomarańcza

Na szczęście zabieram ze sobą laptopa i mam tam internet więc będę mogła dalej pisać co jem. Oprócz jutrzejszego dnia, bo będę w podróży od 15 jutro do 6 rano w sobotę ale uzupełnię jak dojadę. 

4 marca 2015 , Komentarze (4)

To co zjadłam:

omlet z dóch jaj, bez mąki, z 2 łyżeczkami dżemu niskosłodzonego domowej roboty, usnażony na 1/2 łyżki oleju, kubek czystka

kawa z mlekiem

salatka z 2 płatów śledziowych z cebulką, małym ogórkiem konserwowym, 2 łyżkami śmietany 10% do tego 2 małe ziemniaki ugotowane w łupinie,szkl. wody mineralnej

kawa z mlekiem

pieczone jabłko z cynamonem

2 parówki, odrobina chrzanu. 1/2 pomidora, 1/3 półbagietki pełnoziarnistej z odrobiną masła, kubek czystka

pomarańcza

:D znowu się udało

3 marca 2015 , Komentarze (2)

Nie wiem z jakiego powodu ale jak dołączyłam do wyzwania "marzec bez słodyczy" przestało mi się ich chcieć.Do tej pory nie mogłam nad tym zapanować. Teraz jest ok.

Mój dzisiejszy jadłospis:

2 croissanty, 150g serka homogenizowanego, kubek czystka      530kcal

kawa z mlekiem   20 kcal

25g kaszy gryczanej, szpinak 200g, 2 jajka sadzone smażone prawie bez tłuszczu, szklanka wody mineralnej   460 kcl

jabłko pieczone z łyżeczką miodu i cynamonem  345 kcal

kawa z mlekiem 20 kcal

sałatka z 80g łososia wędzonego, 1/2 dużego pomidora i sałaty z oliwą  730 kcal

pomarańcza  45kcal

Zadałłam sobie trochę trudu i policzyłam kaloryczność. Już wiem, że jak łosoś wędzony to nie oliwa. Po drugie croissanty są bardzo kaloryczne ( 1 to 200 kcal ). Od dziś jeśli już będę jadła to tylko jednego. Ale i tak nie przekroczyłam potrzeb podstawowej przemiany więc nie jest źle :)