Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Bardzo lubię czytać, haftuję obrazy, lubię ruch na świeżym powietrzu - mój sport to nordick, zwykle jestem pogodna. Ostatnio przytyłam w okolicach talii, cociaż kilogramów nie przybyło. Te dodatkowe centymetry wtalii bardzo mi przeszkadzają. Mam też ostatnio większy apetyt na słodycze.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9952
Komentarzy: 170
Założony: 25 lutego 2015
Ostatni wpis: 10 grudnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Fiona2015

kobieta, 69 lat, Otwock

162 cm, 70.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 marca 2015 , Komentarze (3)

Cały dzień dzisiaj mam chęć na jedzenie. Nie czuję głodu w żołądku tylko w głowie. Dziś sobie z tym  poradziłam i mam nadzieję, że jutro też sobie poradzę. A może jutro będzie lepiej?

Jaadłospis:

Bułka ciemna z ziarnami (połowka z odrobiną masła, druga bez), 60g serka homogenizowanego, 15g serka camembert, liść sałaty

kawa z mlekiem, cappucino

kotlet z piersi indyka - 100g, sałatgka z buraków i cebuli z oliwą

jogurt naturalny z otrębami, herbata jaśminowa

sałatka: sałata, pomidorki, plasterek złótego sera, 2 plasterki szynki szwardzwaldzkiej. oliwa z oliwek

plaster ananasa

21 marca 2015 , Komentarze (1)

Dziś udało mi się zważyć u koleżanki. Kilogram mniej. Ale mam radochę. Jednak warto liczyć te cholerne kalorie :D.

Dzisiejsze jedzonko:

Bułka ciemna z ziarnami, 15g sera camembert, 125g serka homogenizowanego ( bez masła), kubek czystka

kawa z mlekiem

zupe-krem z cukinii z dwiema parówkami i łużką śmietany

kawa z mlekiem

banan, herbata jaśminowa

sałatka: sałata, kilka malutkich korniszonków, 2 parówki z szynki, łyżka oliwy

małe jabłko

i zdecydowanie zbyt późno niestety o 22.45 jogurt orzechowy

20 marca 2015 , Komentarze (3)

Okazuje się, że jednak mogę nie objadać się słodyczami. Wystarczy tylko chcieć. Ale tak na 100%. Moje drugie zobowiązanie - kijki trzy razy w tygodniu - też bez zarzutu. Pogoda nadal piękna, znów się opalałam. Zyć nie umierać. Nastrój OK. 

Zarełko:

płatki owsiane, Sliwki suszone, orzechy, mleko

kawa z mlekiem

ryba smażona - 120g, sałatka z gotowanych buraczków i cebili z oliwą z oliwek około 140g

125g serka homogenizowanego z błonnikiem, herbata miętowa, plasterek zółtego sera

sałatka: ser zółty, szynka szwardzwaldzka, sałata, pomidoki, oliwa z oliwek

plaster ananasa

razem: 1440 kcal

Denerwuje mnie już to liczenie kalorii. Już wiem jak jeść, żeby było między 1300 a 1600 kalorii więc chyba dam sobie spokój z tym liczeniem. Albo jestem leniwa albo to nudne.

19 marca 2015 , Komentarze (3)

Dziś rano postanowiłam się zmierzyć w newralgicznych miejscach. Wagi przecież nie mam  Jest dobrze w biuście  -2, w talii -2, w biodrach -1 ale za to w brzuchu -4. Jestem bardzo, bardzo zadowolona. Pojechałam dziś do sąsiedniego miasta na rowerze. Niby tylko 14 km ale ja jestem na pogórzu Alp i było to mordercze 7 km w tamtą stronę. Z powrotem już było łatwiej ale też bardzo szybko bo musiałam wyrobić się na czas. Buty kupiłam, zdążyłam na czas do domu i jestem zajechana jak koń po westernie (pot). Dziś trochę więcej kcal bo moja podopieczna zażyczyła sobie makaronu z masłem i bułką tartą i do tego mus jabłkowy. Też to lubię. Może to i dobrze, że był taki obiad, bo mogłabym paść po drodze? :D

Jedzonko:

dwie kromki chleba ale tylko jedna z odrobiną masła, 120g serka homogenizowanego, 15g sera camember, kubek czystka

kawa z mlekiem

80g makaronu, 1 łyzka masła, 1 łyżka bułki tartej, mus z jednego jabłka

jogurt z błonnikiem

sałatka: 3 liście sałaty, 4 pomidorki koktajlowe, 2 parówki z szynki, łyżka oliwy z oliwek

plaster ananasa (oczywiście świeżego)

Razem - 1616 kcal. To i tak 600 kcal mniej niż powinnam, no i ta mordercza jazda rowerem. Jest dobrze.

18 marca 2015 , Komentarze (4)

Bo przecież nie lato w marcu! Dziś opalałam się przez godzinę. Co prawda nie w bikini ale w koszulce bez rękawów i leginsach 3/4, ale jednak. Pogoda cudna aż chce się biegać z kijkami. Dziś poza programem też byłam na kijkach a jutro, pogoda ma być taka sama jak dzisiaj, 14 km rowerem do Deichmana po buty sportowe. Zycie jest fajne :D.

Dzisiejszy jadłospis:

płatki owsiane z suszonymi śliwkami, mlekiem i płatkami migdałów 421 kcal

kawa z mlekiem 20 kcal

zupa-krem z marchewki z dwoma parówkmi 363 kcal

kawa z mlekiem 20 kcal

jogurt z błonnikiem, herbata miętowa 180 kcal

sałatka z sałaty, pomidora, sera zółtego, szynki szwardzwaldzkiej, oliwy z oliwek 320 kcal

plaster ananasa 54 kcal

Razem: 1378 kcal

Nikt nie wie nic o tych czerwonych punktach?

17 marca 2015 , Komentarze (3)

Nie wiem co oznaczają czerwone, pomarańczowe lub zielone pkt-y. Korzystam z Vitaliusza i tam to znalazłam. Może nie powinnam korzystać na razie z produktów z czerwonymi pkt-ami? Dziś około 1400 kcal.

2 kromki chleba z odrobiną masła, 3 liście sałaty, 120g serka homogenizowanego, 15g sera camember, kubek czystka

kawa z mlekiem

2 skrzydełka kurczaka, mizeria

150g jogurtu naturalnego, 5 łyżeczek błonnika, herbata jaśminowa

banan, 5 łyżeczek błonnika

jabłko

16 marca 2015 , Komentarze (3)

Dziś wchłonęłam 1520 kcal. Moja podstawowa przemiana to 1280 kcal. a całkowite zapotrzebowanie dzienne to 2120 kcal. Różnica to 600 kcal. Powinnam więc schudnąć. Na jutro zaplanowałam posiłek zawierający 1325 kcal. Wywalam z kolacji chleb. Trzy razy w tygodniu kijki to 3 razy - 460 kcal. Zobaczymy w następny poniedziałek.

Dzisiejsze posiłki:

3 łyżki płatków owsianych, 4 śliwko suszone, 20g orzechów włoskich, szklanka mleka (najadłam się do syta), kubek czystka

kawa z mlekiem

2 ziemniaki. 1 jajko sadzone, 100g szpinaku

150g jogurtu naturalnego, 5 łyżeczek błonnika owsianego, herbata jagodowa

banan, 5 łyżeczek błonnika owsianego, kubek czystka

jabłko

15 marca 2015 , Komentarze (5)

Wkurza mnie liczenie kalorii. Nie mam do tego cierpliwości ale dziś policzyłam. Wyszło mi, że moje całodzienne jedzenie to 1376 kcal +,- 50.

bułka ciemna z ziarnami, odrobina masła, jajko, 120g serka homogenizowanego

kawa z mlekiem, sok pomarńczowy

kotlet z piersi kurczaka, marchewka z jabłkiem i odrobiną śmietany

150g jogurtu naturalnego z pięcioma łyżeczkami błonnika owsianego, herbata jaśminowa

kawa z mlekiem

banan z pięcioma łyżeczkami błonnika owsianego

jabłko

Moje podstawowe zapotrzebowanie to 1280 kcal, więc myślę, że dzisiejszy dzień jest ok. Spróbuję przez kilka dni liczyć te cholerne kalorie. (pot)

14 marca 2015 , Komentarze (4)

Niestety żadnych efektów mojego wysiłku jak na razie nie ma ale ja się nie poddam. Nadal kijki i nadal bez słodyczy

Jedzonko:

Bułka ciemna z ziarnami, odrobina masła, 120g serka homogenizowanego, kawałeczek sera camember, kubek czystka

kawa z mlekiem, sok pomarańczowy

4 plastry jabłka w cieście naleśnikowym z cynamonem i cukrem waniliowym

2 plastry jabłka jw., herbata jaśminowa

1,5 kromki chleba, kawałek wątrobianki, kubek czystka

jabłko

13 marca 2015 , Komentarze (3)

Mam dziką satysfakcję NIE JADŁAM DZIŚ SŁODYCZY (puchar). To moje prywatne mistrzostwo świata.

trzy łyżki płatków owsianych, cztery suszone śliwki, kubek cystka

kawa z mlekiem, sok pomarańczowy

ryba smażona, mizeria

herbata jaśminowa, banan

1 kromka chleba z surową kiełbasą, 0,5 kromki z plasterkiem sera żółtego, odrobina masła, 2 liście sałaty, 2 pomodorki gronowe, kubek czystka

jabłko