Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nikt nie mówił, że bedzie łatwo...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 13784
Komentarzy: 247
Założony: 10 sierpnia 2015
Ostatni wpis: 10 kwietnia 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Aprikela

kobieta, 34 lat,

169 cm, 83.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 października 2015 , Komentarze (3)

Jak to jest być żarłokiem? ano tak, że jak się już zacznie jeść coś co nam smakuje, to ciężko się od tego oderwać i tym sposobem, NIEWINNA otoczona cieplutkimi pierożkami zjadłam aż.... 13! co lepsze, mogłabym dalej je podbierać gdybym nie wyszła z kuchni oO

Więc dzień porażki prezentuje się tak:

#Śniadanie 5.30:

- super zdrowa owsianka! :p

#II śniadanie 10.00:

- jeszcze zdrowsza sałatka + 2 sucharki

- napój z aloesem 0kcal :D

#Przekąska 13.30:

- no i tu zaczęły się schody = 2 szarlotki

- bułka z serem żółtym i keczupem

#Obiad (godziny nie podam bo jadłam srednio kolo 2h podbierając cieplutkie pierożki):

- 13 pierogów!

#Samopoczucie?

- stan przejedzenia, cieżko być żarłokiem otoczonym takimi pysznościami ;( jutro się poprawie!

#Postanowienia:

-codziennie bede jeść około 4 posiłków: 

śniadanie: owoce lub owsianka albo jakieś inne płatki, może wgl zrezygnuje ze śniadania ale musze przetestować czy jesteś bardziej głodna jak jem śniadanie czy jak nie jem ;)

II śniadanie: kanapki lub sałatka, twarożek, ewentualnie zupa

obiad: zupa lub jakieś mieso/ryba , warzywa, albo inny wytwór wyobraźni

kolacja: kanapki lub sałatka

kalorie: max. 1400

raz w tygodniu moge zjeść 1800kcal, ale nie musze :D

2 razy razy w tygodniu nie jem po obiedzie pierwszego dnia i do obiadu następnego dnia, tzn metoda EAT STOP EAT, czyli post przerywany ;) ten schemat utrzymam do konca miesiąca i zobacze efekty, jeśli zdrowie pozwoli to dojdą ćwiczenia Gacki :D

moje dzienne zapotrzebowanie kalorii to 1800kcal, jeśli nie chcialabym chudnać, jedząc 1400 kcal dziennie i poszcząc 2 dni w tygodniu, co tydzien redukuje ok. 3600kcal, co teoretycznie daje 1kg na 2 tygodnie, ale wczesniej przy podobnej metodzie chudłam 1kg na tydzień , nie jedząc słodyczy ;) więc do dzieła! Eksperyment czas zacząć!

11 października 2015 , Komentarze (2)

#Waga:

- 62,8kg SZOK

#Kalorie: 

ok 1700-1800

#Śniadanie 10.00:

- 3 kanapki z serkiem wiejskim i dzemem, miodem

- herbata z miodem i mlekiem

#II śniadanie 12.00:

- 2 szarlotki <3

#Przekąska 15.30:

- owoce z jogurtem

#Obiadokolacja 18.00:

- kasza gryczana z sosem pieczarkowym, miesem i ogórkiem kiszonym

11 października 2015 , Komentarze (7)

#Sniadanie 6.30:

- owoce 

#II sniadanie 13.00:

- 2 wafle ryzowe o smaku pizzy

- platki z mlekiem 

#Przekaska 15.00:

- 2 wafle ryzowe o smaku pizzy 

- budyn czekoladowy 

#Obiadokolacja 20.00:

- pizza z kalafiora :) 

- 2 lampki wina

#Kalorie :

ok. 1200 + wino

9 października 2015 , Komentarze (11)

#Śniadanie 5.30:

- owsianka

#II śniadanie 12.00:

- jabłko

- 3 suszone śliwki

- zupa pomidorowa z makaronem :)

#Obiad 15.30:

- jajko sadzone z ziemniakami  i biolą

tak na poprawienie humoru i dla zabawy :D chociaż mama mówiła żeby nie bawić się jedzeniem :)

#Ćwiczenia: BRAK 

#Odczucia: 

- doszłam do wniosku ze jem za dużo, tzn jem za duże porcje i nawet wtedy, gdy nie jestem głodna, bo w głowie mi krzyczy "JEEŚĆ" jak prawdziwemu żarłokowi :D pomimo niskiej ilości kalorii jestem przejedzona oO od jutra jem tylko wtedy gdy bede głodna :)

8 października 2015 , Komentarze (5)

#Śniadanie 5.30:

- owsianka

#II śniadanie 9.40:

- zupa pomidorowa + kawa

#Przekąska 12.30:

- garść orzechów

- biola

#Obiad 14.00:

- ryba z ziemniakami i surówka

- herbata

#Ćwiczenia:

- miał być rower,ale bolą zatoki i nadaje się tylko do spania :)

7 października 2015 , Komentarze (4)

#Śniadanie 10.40:

- owsianka

#Obiad 15.00:

- zupa pomidorowa z ryżem

#Kolacja 17.30:

- chleb z szynka, pomidorem, ogórkiem, jajkiem i serkiem chrzanowym :)

#Ćwiczenia:

- Gacka + rower

JESTEŚ TYM CO JESZ!!! hahahah :D

6 października 2015 , Komentarze (3)

SOBOTA


#Sniadanie:

- banan + garść orzechów

#II sniadanie:

- kanapka z bulka, szynką, serkiem chrzanowym, pomidorem i salata

#Przekąska:

- musli z mlekiem, bananem, migdalami i sliwka

#Obiadokolacja:

- kurczak nadziewany pieczarkami z marchewka i surowka

NIEDZIELA


#Sniadanie:

- banan

#II sniadanie:

- sucharek z miodem

- 2 wafle ryzowe z jajkiem, szynka i serkiem chrzanowym

#Przekąska:

- kurczak z kapusta i ogórkiem kiszonym

- chleb z miodem

#Obiadokolacja:

- 2 kanapki z chlebem/sucharkiem z serem bialym i jajkiem

- kanapka z chlebem, jajkiem, szynka i majonezem

PONIEDZIAŁEK


#Sniadanie:

- banan

#II sniadanie:

- bulka z serkiem, szynka i jajkiem

#Obiad:

- lasagne z pudelka :D

- 5 ciastek oreo

#Kolacja:

- grzanki z serem, szynka, kapusta, keczupem

- 2 kromki chleba z miodem

WTOREK :D


#Sniadanie:

- 3 sucharki z serkiem i jajkiem

#II sniadanie:

- jogurt pitny activia truskawka-kiwi (sam cukier)

#Przekąska:

- pizzówka

- kanapka z miodem

#Obiad:

- spagetti

#Kolacja:

- szklanka bioli

2 października 2015 , Komentarze (3)

#Sniadanie 5.30:

- banan

#II sniadanie 11.30:

- 5 śliwek suszonych

- makaron z serem i skwarkami

- kawa z mlekiem i cukrem

#Przekąska 15.00:

- 2 mandarynki

#Obiad 16.30:

- jajko sadzone z ziemniakami i biolą

#Ćwiczenia:

- rower

To dziwne, ale... czuje się przejedzona oO a nic prawie nie zjadłam ;)

1 października 2015 , Komentarze (1)

#Sniadanie 5.30:

- 2 kanapki z szynka i ogorkiem

- herbata

#II sniadanie 10.00:

- banan

- kapusniak

#Przekąska 13.30:

- 6 suszonych śliwek

- biola

#Obiad 15.30:

- makaron z serem i skwarkami

#Kolacja 18.30

- 2 sucharki z szynka, salata, pomidorem i ogorkiem

#Po treningu:

- koktajl z mleka, banana i gruszki

#Cwiczenia:

- Gacka + rower

30 września 2015 , Komentarze (4)

Ciepły słoneczny dzień, nic się nie dzieje, a w głowie tysiąc myśli, co zrobić, jak jeść, kiedy ćwiczyć, żeby tylko osiągnąć cel, nie zanudzić się i nie poddać. Jakiś czas temu próbowałam układać jadłospis na cały tydzień, robić zakupy na zapas i się tego trzymać. Po 3 tygodniach miałam dość, pewnie dlatego zrezygnowałam , bo cały czas czułam się jak na diecie :D określone posiłki w określonych godzinach, na które nie raz nie miałam ochoty, ale jadłam bo tak zaplanowane. Jednak nie nadaje się do planowania jedzenia, muszę jeść to na co w danej chwili mam ochotę, jednak wybierając zdrowe produkty. Zauważyłam , że po zjedzeniu jednorazowo ponad 500kcal jestem poprostu przejedzona ;D Tak więc, aby wytrwać trzeba jeść to na co ma się ochotę i to co się lubi. 

Podsumowanie dnia:

#Sniadanie 6.30:

- salatka owocowa

- kawa

#II sniadanie 11.00:

- 3 sucharki z serkiem chrzanowym, jajkiem i szynka

- herbata

#Przekąska 13.00:

- banan

- kawa

#Obiad 15.30:

- kapusniak <3

#Kolacja 18.00:

- 2 sucharki z serkiem wiejskim i dzemem

- szklanka mleka

a teraz czas na lekture :)