Pamiętnik odchudzania użytkownika:
LoVeLoVe92

Dziś dzień jak i wczoraj- poczytałam troche do mgr, ale pisac jeszcze nie rozpoczelam...

Dieta ok- bez zmian...

Cwiczyłam- 4. mini trening zaliczony- 45 min:

Mel B Nogi

Mel B pośladki

N.Gacka ABS

Mel B ABS

Waga nadal stoi na 66,7 kg :( przez ostatnie 1,5 tyg spadła "aż" 0,4 kg- dziwne- nie za wcześnie jeszcze na zastoje??? Tym bardziej, że zaczelam cwiczyc :(??

Przede mna jeszcze do zrzucenia 9 kg, boje sie troche, ze zastoje beda tak dlugo ,że wgl nie uda mi sie osiagnac wymarzonej wagi...nie zebym chciala wszystko na " juz" , ale jak spada 0,4 kg, a pozniej stoi i stoi i ani drgnie a to dopiero I miesiac odchudzania to ja nie wiem....

Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu: 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27

Hej Dziewczynki,

wszystko idzie mi jakoś opornie- nastawiłam sie na to, że skoro mam wolny weekend to napisze I rozdział magisterki- nic bardziej mylnego, przeczytałam zaledwie 1/3 materiału przeznaczonego do I rozdziału, o pisaniu nawet nie było mowy...samo czytanie, podkreślanie zajmuje ogrom czasu...:(

Do angielskiego nie usiadłam nawet- nie było kiedy, a niby dzień wolny ? :( Powtórzyłam tylko na "szybkości" słówka z poprzednich dni- mylą mi sie jeszcze bardzo, ale cóż...

Wcale nie leniłam sie nie wiadomo ile i jak...o 9 wstałam, pogadałam troche z przyjaciółką przez telefon- okazuje sie, że nie idziemy na Sylwestra tam , gdzie planowaliśmy, bo rozstała sie z chłopakiem - a to jego znajomi go organizują- wiec nie wiem czy nie czeka mnie siedzenie w domu- oby wpłaconą kase jeszcze udało sie odzyskac... Później zjadłam śniadanie, poodkurzałam, pozmywałam naczynia, wstawiłam pranie itp....siadłam do książek- dziwie sie , że naprawde to, aż tak opornie idzie...:(

Dieta ok- trzymam sie postanowienia...zjadłam dziś 4 posiłki w równych 3-godzinnych odstepach..Pocwiczyłam:

3. mini trening zaliczony:

Mel B NOGI

Miley Cyrus NOGI

Natalia Gacka ABS

Mel B ABS

Łącznie: 50 minut

Wykąpałam sie i już 23:00????

Siadam chyba jeszcze troche poczytac do tej mgr :( ech...

Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu: 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26

Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu: 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25

Jak tam u Was Kochane ???

U mnie tragedia- jestem osoba raczej silną psychicznie, ale...dzis w pracy doprowadzono mnie do takiego stanu, że aż się rozpłakałam :( :( :( nawał pracy i się pomyliłam, dodatkowo dostałam ochrzan...

Dieta ok ...już 24 dzień wyzwania bez wpadek..dziś nie cwicze, bo tak jak wczoraj pisałam wrócę późno, a do tego mam mega zakwasy... :( jutro poćwiczę znowu i w sobotę.

Martwię się też o swieta, zawsze w swieta bylam z chlopakiem, jechalismy do rodzciow i tak było od "zawsze"...teraz jestem sama , od kiedy rozstałam się z narzeczonym nie mogę ułożyć sobie życia. 

echhh...ciezko mi.

Przepraszam za ten potok smutków- rzadko mi się to zdarza, ale dzis jest ten dzien....:(

Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu: 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24

no... i bedziecie dumne :)

Wróciłam z pracy przed 19...ledwo zywa- jak ostatnio zwykle- zjadłam kolacyjke, pogadałam z przyjaciolka przez tel....siadłam troche do cwiczen z angielskiego...

taaakkkkk mi sie cwiczyc nie chcialo, ale mysle sobie - dopiero II dzien cwiczen a ja juz sie poddaje??? ee...a tym bardziej, ze jutro wroce naprawde pozno, bo dopiero po 23 gdzies pewnie ( po pracy jade z przyjaciolka na zakupy) to tym bardziej nie bede cwiczyc , bo padne....

nooo i.... dziś mini trening II zaliczony - jak robiłam brzuch w połowie myslalam, ze sie rozplacze tak mnie bolalo- pozniej na koniec zastanawiałam sie, czy wgl uda mi sie z podłogi podniesc. Takie zakwasy w II dniu???

Mel B NOGI

Miley Cyrus NOGI+ POŚLADKI

N. Gacka BRZUCH

Łącznie : 40 minut

Dziś wypiłam 2 litry wody niegazowanej i pomimo, że mowi sie, ze tak trzeba, dla mnie to za duzo...czuje sie taaak pełna , ciezka i przelewa mi sie ta woda w brzuchu...jutro wypije normalnie 1 litr ja zawsze i przynajmniej bede sie dobrze czula.

Hej,

co tam Dziewczynki :)? Co porabiacie ? :) Ja niestety jestem jeszcze w pracy- pomimo tego ,że poćwiczyłam wczoraj tylko 40 min dziś bolą mnie ręce i nogi. 

Może dziś też poćwiczę, ale dopiero około 20-21 jak wrócę do domu- jeśli mi się uda uzupełnie wpis o ćwiczenia :)

Dietę trzymam- nie podjadam ni nic...więc wyzwanie leci dalej, bez ANI JEDNEGO PODKNIĘCIA !!!!! 

Waga rano pokazała po tygodniu spadek 0,4 kg- 66,7 kg- jaka miła jest nie ma co :D 0,4 kg po tygodniu ...

Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu: 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23

Hej dziewczynki,

co tam u Was słychac :)? U mnie przechlapane - w pracy dalej tragedia, wracam i padam na ryjek...angielskiego ucze sie po drodze do pracy, wiec cos tam czytam :) zamowilam sobie trzy ksiazki, wersja pol na pol - polsko-angielska :) 

Diete trzymam i nie mam nawet małego odstepstwa :)

Dziś już zrobiłam pierwszy od dawna mini trening, bo ile można mówic " od jutra...".

Zapomniałam już jak Mel B potrafi dac w kosc- mi zawsze dawała, czy cwiczylam pierwszy raz-czy setny...

Dziś:

Mel B NOGI

Mel B BRZUCH

Mel B POŚLADKI

Mel B ABS

łącznie I mini trening : 40 minut 

a Wy jeśli cwiczycie w domu - to ile czasu i ile razy w tygodniu?

a...i wysmarowałam sie Eveline :) taaakie uczucie goraca po tym jest ( ciekawe,czy to cos pomaga ? Ma ktos jakies opinie? :)) 

Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu: 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22

Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu: 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 

Poniedziałek –

Śniadanie – pasta twarogowa z awocado i pestkami słonecznika, pieczywo razowe, mix warzyw

Przekąska – coctail jagodowy z siemieniem lnianym na mleku roślinnym

Obiad – polędwiczki z kurczaka w sosie z suszonych śliwek, kasza pęczak, sałatka z ogórka konserwowego z papryką marynowana i cebulą

Przekąska –bezglutenowe ciasto proteinowe z orzeszkami ziemnymi

Kolacja- kotleciki z kaszy gryczanej i sera feta, sos pomidorowo ziołowy, surówka z czerwonej kapusty

Wtorek –

Śniadanie - sandwich z mozzarellą  i pomidorem, mix warzyw

Przekąska – korpusy wytrawne z pastą tuńczykową  

Obiad – rolada z indyka faszerowana  morelami i brie, fettuccine makaron, fasolka szparagowa oprószona sezamem

Przekąska – mus leśny, mix płatków, serek waniliowy

Kolacja – mix sałat, liście szpinaku z granatem, mango i chipsami grillowanej szynki westfalskiej, sos balsamico

Środa –

Śniadanie –pasta jajeczna z suszonymi pomidorami i czarnymi oliwkami, krążki pumpernikla, marynowana dynia, patison, papryka

Przekąska – masło orzechowe, cząstki mandarynki, pieczywo ryżowe

Obiad –  schab po bałkańsku z warzywami z ryżem brązowym, surówka z marchewka i selera

Przekąska – jabłko pieczone z twarożkiem bakaliowym

Kolacja – sałatka z camembertem, winogronami, mandarynką i orzechami włoskimi na liściach sałaty, sos miodowy

Czwartek –

Śniadanie – pasta ananasowo-kokosowa, pieczywo chrupkie, kostki ananasa, kiść winogrono

Przekąska – wstążki naleśnika razowego z musem waniliowym

Obiad – ziołowa pierś z pary z pesto, razowe świderki, surówka z czerwonej i białej kapusty  z oliwą

Przekąska – krem z selera, grzanki ziołowe

Kolacja –  kurczak po chińsku w pięciu smakach, vasa błonnikowa

Piątek –

Śniadanie – dyniowe placuszki, mus truskawkowy, owoce

Przekąska – humus, vasa sezamowa, pomidorki cherry, kiełki

Obiad – pieczony pstrąg w folii z limonką i kolendrą podany z sezamowymi brokułami, kasza kuskus

Przekąska – ciasteczka z żurawiną i migdałami

Kolacja  - mozarella z pomidorami i pesto na sałacie z listkami rucolli, mix nasion

Hej Kochane,

jak Wam mija weekend? Grzeczne jestescie? Bo jaaa tak :) wczoraj tylko tradycyjnie jak co 2 tyg. na uczelni wypiłam kubek czekolady na mleko ( ale juz bez cukru :)). Jedzonko ok :) nie cwicze nadal, rozpisałam sobie plan cwiczeń od jutra- zobaczymy :)

Z racji na to, że w pracy zaczynają si barddzzzzo czepiac angielskiego-postanowiłam, że w miare mozliwosci codziennie poswiece 1 h na angielski + 1 h na cwiczenia Mel B + 1 h minimum na pisanie pracy mgr- po świetach musze oddac I rozdział, a poki co napisany mam niecaly wstep :D

I oczywiscie po 8 h codziennie praca... :(

Wczoraj po szkole mialam sie uczyc na dzisiejsze kolokwium, ale padlam po 20 spac :( wiec ucze sie teraz i po 13 uciekam na uczelnie :(

Wam zycze milego dnia :)

Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu: 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20