Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Barbie_girl

kobieta, 36 lat,

170 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 lutego 2019 , Komentarze (30)

;) Hej Vitalijki :)

Image result for wtorek

Wczorajszy dzien znowu jakos polecial i pol tygodnia za mna :PP ufff , po pracy wyglupialam sie z Andre jak pieciolatki az nie chcialo mi sie pozniej cwiczyc :D jednak sie zebralam i maly trening zrobiony :)

45 minut i 450 spalone kalorie ;)


Pozniej dluga kapiel, SPA , maseczka peelingi i kolejna ksiazka :) Przeczytalam 1 rzdzial i sie wciagnelam jednak odlozylam na bok bo bym z wanny nigdy nie wyszla :pnadrobilam troszke YouTube i wrzucilam nowy filmim na moj kanal :) 

Pozniej serial Zakochani po uszy i poszlam spac ;) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

Kroki 21,444  148 aktywne minuty ;) 


Zapomnialamjeszcze napisac  zamowilam bielty do kina w IMAX 3D  ( moj ulubiony ) na film Alita: Battle Angel :) W czwartek na 12.30 idziemy :)

Image result for alita

Dzisiaj jakos wstalam o tej 5 i zostalo jeszcze tylko jutro i 3 dni wolnego !!!: )

Jedna bardzo fajna vlogerka dodala nowy filmik ! Zachecam do pomocy kazda zlotowka sie liczy !! 

Zycze milego wtorku :* 

Image result for wtorek

S<3

4 lutego 2019 , Komentarze (37)

:) Hej Vitalijki :)

Wczorajszy dzien w pracy fajniutko zlecial, troszke popracowalam fizycznie popikowalam ,popakowalam i wyszlo troszke tych aktywnych minut :PP Po pracy musialam zajechac do Luton do taty zabrac cos z domu i pobawilam sie z psami :) Wrocilam do domku spojrzalam na wage i poprostu sie przerazilam pieknie sie trzymalam , fajna aktywnosc a tu bum mega wysoko , ale sie nie przjelam przebrlam sie i poszlam pocwiczyc ;) 

45 minut i 491 spalone kalorie :p


Pozniej sie tylko umylam i usiadlam do serialu a pozniej film z kochanie <3

Aktywnosc na koniec dnia ; 

24,170 krokow i 161 aktywnyhc minut. 


Dzisiaj znowu trzeba bylo wstac o 5 , jeszcze tylko 2 wstawania i 3 dni wolnego :)  Ogolnie dzisiaj do pracy i jeszcze 6 dni pracujacych i lecimy do Polski :) 10 dni wolngo !!!! :D<3 jak tylko wrocimy to zapisujemy sie na silownie ! Te na ktora czekalismy otworza dopiero w maju ;/ Takze ta niedaleko nas jest czescia jej i jak wezmiemy karnet deluxe to bedziemy mogli z obu korzystac, spory koszt w porowananiu z poprzednia silownia , ale lepszy standard, lepszy basen , wecej zajec :) Juz sie strasznie nie moge doczkeac powrotu :) Waga +1.5kg hahaha, ale mysle ze sa to wachania po imprezowe bo sie nie obzarlam takze wcale sie tym nie przejmuje :D 

Zycze wam milego dnia :* 


S<3

3 lutego 2019 , Komentarze (47)

:p Hej Vitalijki :p

Postaram sie jakos w skrocie opisac 2 ostatni dni bo jak niektorzy zauwazyli wczoraj wpisu nie bylo :( Takze piatek z rana trening godzinny zalicozny !:) 

1h i 669 spalonych kalorii :) 

Andre wstal i okazalo sie ze pieknie spadl snieg :) Bylo ladnie przez pare godzin i nawet mielismy swojego Olafa :D 

Pojechalismy do Milton Keynes i byly promocje 70% w Boots :) takze z resztek cos udalo mi sie wybrac :) Zapraszam na filmik : 

Wrocilismy bylo juz dosc pozno szybka kapiel i szykowanie sie na impreze pracownicza ;) Bylo fajnie , ale w tamtym roku bylo fajniej :D o 22.30 zmylismy sie do naszepg klubu i tancowalm i pilam i bylo suuuuuuuppppeeeeerrrr  !!!! W domku byismy o 5 rano :D Po drodze stiwerdzilimy z Andre ze nie ochrzcilsmy naszego auta jeszcze dlatego wrocilismy tak pozno  ( on nie pil % ) 

Fotki ( malo bo bylo za fajnie na zdjecia a filmiki byly na Insta ) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

24,181 krokow i 143 aktywne minuty :)

Wstalam przed 10 , bez kaca  jako ze ze znajomymi co pare drinkow pilismy butelke wody aby sie nie upic :D Pogadalam z rodzicami Andre oni pojechali a ja nakrecilam nowy filmik na Youtube i trzelilam kolejny trening :) 

1h i 588 spalonych kalorii :) 

Pozniej rozpoczelam czytanie nowego ksiazki Za zamknietymi drzwiami, wstal Andre pojechalismy zjesc i pozniej zakupy polski sklep i Tesco. Pozniej kapiel z maseczka i kontynuacja czytania ksiazki ktora czytalam w aucie tez pomiedzy sklepami :D Wyszlam z wanny po jakis 2 gdzinach jak skonczylam ksiazke ! Nie dalo sie od niej oderwac ! Takze mamy dizisj 3 luty a a juz mam jedna ksaze w tym miesiacu przeczytana w jeden dzien a mam czytac 2 na miesiac :D 

Pozniej live na Youtubie , nadraianie Vitalli czyli odpisywanie na wasze mile komenarze a potem juz serialowo kolorowo ;) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

21,504 kroki i 129 aktywne minuty. 

Dzisiaj powrot do pracy i do pobudek o 5 rano .... Bedzie dobry tydzien i zostalo tylko 11 dni i lecimy do Polski !!!! 

Podsumowanie tego tygodnia : 

4 treningi  po 1h i 2 po 45 minut , czyli 6 treningow zaliczone ;) Tylko jeden marsz :D 

Dzien  Kroki  YB 
Niedziela  22,627 45 minut 
Poniedzialek  20,624 45 minut 
Wtorek 13,770 RESET 
Sroda 19,746 1 godzina 
Czwartek 20,287 1 godzina + 7km marsz 
Piatek  24,181 1 godzina  + taniec 
Sobota  21,504 1 godzina + taniec 

Kroki  142,739   co aje nam srednia   20,391 dziennie ;)

Zycze wm milej niedzieli kochane dziewczyny ! 

S<3

1 lutego 2019 , Komentarze (49)

:D Hej Vitalijki :D

Wczorajszy dzień to była jakaś masakra , znaczy sie przedpołudnie pozniej juz było ok ... zaczęło sie z rana dostałam email ze mogę odebrać wagę patrzę nie ma paszportu zaczęliśmy szukać wszędzie nigdzie nie było :( Musieliśmy jechać do tego fizjoterapeuty, ale przez to ze szukaliśmy paszportu wyjechaliśmy za późno i były korki i nie dojechaliśmy na czas , naszczescie udało sie przełożyć wizytę na marzec ufff. Poszłam cala w nerwach z mama na kawę do Costy bo i tak byliśmy w centrum , ale cały czasem myślami gdzie jest ten paszport zawsze trzymam w tym samym miejscu przecież ! Andre zadzwonił do hotelu mówią ze nie znaleźli, jak skończyłam kawę pojechaliśmy z Andre do sklepu ze strojami bo myślałam ze może zostawiłam paszport w torebce która pożyczyłam ze strojem , ale tez go nie było :( Wróciliśmy do domku przerzuciliśmy wszystko nadal nic ja juz płakałam ze do Poslki nie polecimy ze tyle kasy pójdzie w błoto itd. Andre nie mógł mnie uspokoić i mówi idę sprawdzić do auta a ja mowie przecież sprawdzałam no ! Wrócił 3 minuty pozniej z paszportem !!! Złe sprawdziłam i tyle nerwów na nic ! 

Pojechaliśmy odebrać wagę i zgłodniałam :) Od dłuższego czasu miałam ochotę na takiego kebabowego kurczaka , pojechaliśmy i zjadłam kebab ale bez bułki  tylko kurczak i frytki mniam mniam :) Pozniej Andre zawiódł mnie do Bedford i zrobiłam marsz 7km spalając 525 kalorii ;) Przy  okazji nowe buty mnie obtarły i miałam zakrwawiona skarpetę :) Po drodze zajechaliśmy do Tesco i kupiłam plastry :) Wróciliśmy do domku i zrobiłam trening ;) 1 godzinka i 643 spalone kalorie ;) 

Pozniej szybki prysznic , maseczka na twarz i nadrabianie Na wspólnej :) RELAX :) Poejechalismy sie tez wieczorem przejchac i zaczelo sypac namowilam Andre na fotke hehee ;) 

Aktywność na koniec dnia : 

20,287 krokow i 156 aktywnych minut.

Nowy filmik na Youtbue :

Podsumowanie miesiąca waga praktycznie taka sama cały czas :) Otiweram luty z waga 77 kg chociaż w styczniu potrafiło sie juz pokazać 78kg jak i 76kg . Czym chcialam sie ze tak powiem pochwalic to to ze wczoraj znalazlma spodnie ktore nosialm w tamtym roku z waga 75kg i co ? Za duze !!  Za duze w nogach, talii, biodrach wszedzie !Moj Andre nawet mowi kurcze jak te jeany Ci wisza :) Czyli po raz kolejny potwierdza sie fakt ze waga nie do konca prawde Ci powie ;) Ogolnie tez znalazlam osattnie pomiary z grudnia i nic nie chcialam wczesniej mowic ale 2.3% tluszczu mam mniej od grudnia ! (puchar) W tym momecie jest to 30.5%, marzy mi sie zjescie poniez 30 !!:) 

Pomiary prezentuja sie tak : 

Data  Waga  Tluszcz Biust  Talia Brzuch  Biodra Pupa Udo Lydka 
01.02.2019 77.1kg 30.50% 84 71 84 94 95 56 36

Chcialam tez wam pokazac zdjecie z neta bo mam wrazenie ze nadal cyferki dla wielu dziewczyn so najwazniejsze i czesto odkladaja cwiczenia bo po nich waga '' rosnie '' Takze dziewczyny nie dajemy sie tej wrednej malpie wadze !!! Jezeli chodzi o trening to jest dobrze ;) 27 dni z treningami nie krotszymi niz 45 minut (puchar) jezeli chodzi o moja osobe krotszych treningow nie uznaje bo mi sie nie oplaca przebirac na 30 minut :D Mialam tez 11 dni z marszami i przeszlam 102.5km :D

Image result for waga a wygląd

Nie uwazam miesiaca styczen za porazke bo stoje  niby w miejscu jestem z siebie DUMNA :) Jezeli mam zostac z waga 77kg na cale zycie to i tak sie ciesze :)  Plany na luty ? robic wiecej treningow 1h szczegolnie jezeli mam dzien wolny, i zrzucic wszystko co nadrobie na wakacjach w Polce aby w marcu miec taka sama wage jak teraz oraz  zapisac sie na silownie :) 

Teraz juz koncze bo wyszedl mega dlugi wpis ! Czasem musze sie wygadac hihi. Dzisiaj impreza styl 1920 peaky blinders jutro beda fotki :D 

Milego piatku !!!:* 

S<3

31 stycznia 2019 , Komentarze (61)

:D Hej Vitalijki :D

Wczoraj udalo mi sie wyjsc o 11.30 z pracy bo czulam sie tak srednio ... Andre po mnie przyjechal ( zerwal sie o 08.30 ) i pojechalismy do Costy na kawe i nagle lepiej sie poczulam :) Male zakupy w Tesco i powrot do domku. Przebralam sie i poszlam pocwiczyc bo mialam jakas fajna energie :D Nie wiem jak ale zamiast 45 minut pocwiczylam 1 godzinke :)

1 godzinka i 680spalonych kalorii (puchar)

Pozniej poszlam z Andre do kuchni i ugotowc nam pyszny obiad <3 Makaron , szynka, szpinak, pieczarki i kukurydza pyyycha :)

Pozniej taka dluuuga kapiel , super SPA bylo rewelacyjnie <3 Nadrobilam Youtube a pozniej jak juz wyszlam to zaczelam ogladac ten nowy serial Zakochani po uszy bo NIGHT SHFT juz skonczylam :<(szloch) Ten polski serial pierwszy odcinek pomyslalam jakas masakra ale przy drugim juz sie wciagnmelam :p

Zdecydowalam ze oddaje wage WW , pokazuje dane ok , ale czasem musze czekac aby sie wlaczyla lub wyskakuje ERROR takze zamowilam wczoraj nowa wage troszke drozsza bo £59.99  , ale z dobrymi opiniami i fajna apka ;) Dzisiaj ma juz przyjsc :D

Image result for Black MiBody Analyser Scale

Aktywnosc na koniec dnia nie za duza , ale tak jak mowilam w tym tygodniu nie zamierzam tych krokow robic jakos duzo. 

19,476 krokow i 67 aktywne minuty. 

Dzisiaj musialam wstac o 8, bo Andre ma pierwsze spotkanie z physio do ktorego idzie ze skierowania GP takze spoko. Zawsze cwicze z rana w czwartki , ale dzisiaj dzien potoczy sie inaczej , jednak  trening napewno bedzie !!! 

Wogole teraz na koniec takie male przypomnienie dla mnie jak to bylo kiedys a jak jest teraz :) 

Zycze wam milego dnia :* 

S<3

30 stycznia 2019 , Komentarze (21)

:) Hej Vitalijki :) 

Wczoraj skonczylam prace o tej 17 i mialam miec relx , przyszlam do rodzicow a tam stresta listow do tlumaczenia dla taty wrrrr , pozniej bawilam sie z psami i na koniec chcialam sie zdrzemnac a tutaj mam wrocila z pracy i psy oczywiscie radosc i zaczelismy gadac takze drzemka 15 minut z zaplanowanej godzinnej :D Andre po mnie przyjechal , koperte z kasa wreczyl :D i pojechalismy do domku, po drodze wstepusjac do tesco , w domy bylismy o 22 dopiero takze jak planowalam zrobilam reset pierwszy od prawei 3 tygodni :) 

Aktywnosc na koniec dnia ; 

13,770 krokow i 51 aktywnych minut.

Dzisiaj juz ostatni dzien w pracy ufff , czuje sie ok , ale ten katar mnie wnerwia i ciagle psikam :D Mysle czy by nie isc wczesniej do domku .... Plany na jutro zadne takze bedzie spontan :) 

Zycze wam mielgo dnia kochane ;* 

S<3

29 stycznia 2019 , Komentarze (29)

:) Hej Vitalijki :)

Wczorajszy dzien znowu zlecial jako tako , ale czulam sie troszke oslabiona :( Takze nawet cwiczenia przyszly mi ciezko po pracy no , ale dalam jakos rade uffff.

45 minut i 480 spalone kalorie.

Pozniej zrobilam sobie naprawde dlugie spa i z wanny wyszlam dopiero przed 22. Kremy polecialy w ruch i bylam gotowa na serial i sen :) 

Aktywnosc : 

20,624 kroki i 60 aktywnych minut.

Nie spalam dobrze , obudzilam sie z katarem i lekkim bolem gardla ( teraz juz tylko mam katar ) takze dobrze ze dzisiaj akurat wypada mi dzien bez cwiczen :D Pierwszy reset od prawie 3 tygodni takze przyda sie :D Konczymy prace o 17 ( godzinke wczesniej ) i na 18 Andre ma market reserch :) £100 za 2 godzinki . szkoda ze ja nie moge isc , ale to tlyko dla brytyjczykow jest grupa. Spotkanie ma zaraz obok moich rodzicow , mama w pracy ale ja pojde do taty i psiakow na ten czas :) Jak wrocimy do domku to odrazu sie klade i ogladam seriale :) Jutro juz ostatni dzien i 3 dni wolnego znowu ;)

3 dni do imprezy !! (alkohol)(alkohol)(alkohol)

Zycze wam milego wtorku !!:* 

S<3

28 stycznia 2019 , Komentarze (36)

:D Hej Vtalijki :D

Wczorajszy dzien zaskakujaco minal szybko, chcociaz pod koniec bylam wykonczona to chyba przez trwajacy @ slabiej sie czuje bo po pracy w dodaku bolala mnie glowa. Pojechalismy do Costy b mowie do Andre ze inaczej poprotu padne , myslalam aby nie cwiczyc , ale jako ze jutro nie moge to nie chce miec 2 dni wolnych przebralam sie i jakos po 5 minutach juz wszystko bylo ok i udalo sie spalic kalorie :) 

45 minut i 507 spalonych kalori :)


Pozniej sie umylam i zrobilam sobie mini Spa :) Skarpety nawilzajace na stopy i maseczka nowa :)Dzisiaj bedzie full SPA w wannie <3Wogole strasznie se ciesze bo juz wczoraj przyszla moja przesylka i mam moj zestaw do sukienki wyglada bosko !!!:) Juz sie tak strasznie nie moge doczekac imprezy szczegolnie ze z Andre i z moim bestie Marcio wymykamy sie okolo 23 i idziemy do naszego ulubionego klubu (alkohol)

Aktywnosc wczorajsza ; 

22,627 krokow i 79 aktywnych minut

Dzisiaj mamy poniedzialek czyli juz dzien odchaczony musze jeszcze wstac 2 razy i wolne ;) Dzisiaj mam urodziny w pracy czyli dodatkowa przerwa 45 minut i maly kawalek tortu :) 

Zycze wam milego dnia ;* 


S<3

27 stycznia 2019 , Komentarze (37)

;) Hej Vitalijki :)

Wczoraj poszlam i pocwiczylam z rana tak jak wam napisalam :) Poszlo szybko :)

45 minut i 517 spalonych kalorii :D

Pozniej ogarbelam sie i chcialam juz isc na marsz a mnie mama Andre zagadala i glupio bylo mi jej powiedziec ze chce isc :) Andre wstal , pojechalismy na wysypisko wywalic graty i do Luton :D Spotkalismy sie z Marcio i poszlismy do restauracj jedz ile chcesz :D Najadlam sie na caly dzien raz a porzadnie :p Pozniej zakupy :) Udalo mi sie kupic plecak ktory che wziasc ze soba do Polski bo ten co mam jest za maly :( Andre kupil kamizelke i spodnie od garnituru i krawat na piatek :D Marcio koszule i buty :) Zamowilam tez sobie zestaw do mojej sukienki zloto czarnej na party :) 

Wage kupilam  z Weight Watchers :) Argos za £39.99. Oczywiscie z bloototh itd. Wczoraj wyskoczyl mi error 2 razy takze narazie zostawilam paragon i pudelko zobacze jak to bedzie wygladalo przez tydzien jak sie powtorzy to oddam i zamowie inna na Amazonie :) 

W domku bylam jakos po 17 szybko sie przebralam zaczelo padac , ale mowie trudno i poszlam na marsz :)8km i 651 spalonych kalorii 

Pozniej juz dluga kapiel :) Zapalilam sobie swieczki , nalozylam maseczke itd, Pozniej live na Youtubie oladalam  byl przyjemnie ;) Nastepnie cala inna pielegnacja i tak skonczylam o 21.30 :D Czas byl na serial Night Shift nadal ogladam :) Pozniej serial z Andre i poszlam spac :)

Aktywnosc na koniec dnia : 

22,796 krokow i 138 aktywnych minut. 

Podsumowanie tygodnia 7 treningow po 45 minut i 3 dni z marszami przeszlam lacznie 35km :D(puchar)

Dzien  Kroki  YB 
Niedziela  21,452 45 minut 
Poniedzialek 20,669 45 minut 
Wtorek  22,674 45 minut 
Sroda  21,014 45 minut 
Czwartek  25,652 45 minut + 11km marsz
Piatek  32,572 45 minut + 16km marsz
Sobota 22,976 45 minut + 8km marsz

Kroki : 167,009    Co daje nam srednia : 23,858 dziennie (puchar)

Na ten tydzien juz planuje reset na wtorek bo musimy skonczyc wczesniej prace i jedziemy cos zalatwic takze ten dzien bedzie dniem pierwszym wolnym od cwiczen  od 16 dni jakos :) W tym tygodniu planuje tez mneijsza ilosc krokow :)

Teraz juz musze isc do pracy, zaczynam nowy piekny cudowny tydzien :D Z waga jest coraz lepiej, ale ciii nie zapeszam :PP

Zycze wam milego dnia kochane moje ;* 

S<3

26 stycznia 2019 , Komentarze (46)

(kwiatek) Hej Vitalijki (kwiatek)

Wczoraj dzien standardowo rozpoczety od treningu (puchar)

45 minut i 475 spalonych kalorii :D


Przebralam sie i poszlam pomaszerowac :)8km i 617 spalonych kalorii :)

Wrocilam przebralam sie, akurat wstal Andre i pojechalismy do sklepu zobaczyc za strojem dla niego , ale nic nie bylo :( Zjedlismy tylko i Andre kupil mi nowa paletke UD w Debenhams <3 Pozniej kawka i pojechalam do moich rodzicow odebrac moje przesylki jedna z ksiazkami a jedna z paletkami i sie wkurzylam bo jednej mi nie wsadzili :< Napisalam do nich email czekam na odpowiedz. Pozniej pojechalismy na 20 minut do domu , Andre wzial szybko prysznic i pojechal na masaz bo cos go ramie bolalo a ja poszlam na marsz :D 8km i 616 spalonych kalorii.

Wrocilismy do domku prawie w tym samym czasie i szybko na zakupy tygodniowe do Tesco , z tamtad juz szybko do Hemel Hampsted do kina na film Second Act :) Moja kochana J Lo , sexowna , piekna idealna :D Film super usmiala  sie ;) 

Image result for second act

Wrocilismy do domu o 23.30 i trzeba bylo rozpakowac zakupy , polozylam sie aby obejrzes serial po polnocy :) 

Wczoraj tez wykupilam parking na lotnisku na nasz wypad do Wroclawia, 1 bagaz duzy , 2 priorytety i siedzenia obok siebie i to wyszlo 160 funtow ! Masakra te wszystkie dodatki :( Sam przelot z dodatkami i parking wyszedl nas 320 funtow :PP Plus hotel i to co tam wydamy to wyjdzie ze ten wypad nie bedzie taki tani jak na poczatku myslielismy,ale to chyba norma juz. 

Aktywnoc na koniec dnia :

32,572 kroki i 219 aktywnych minut.

 

Dzisiaj budzik byl nastawiony na 9 ( obudzilam sie przed ) :) Oczywiscie pierwsze co chcialam sie zwazyc , ale cos odpadlo z wagi z pod spodu i teraz nie pokazuje mi prawidlowej wagi hyba ze schudlam przez dzien 10kg :D Juz od paru dni pokazywala wachania do pol kilo przy jednym wazeniu i nawet mowilam do Andre ze trzeba kupic nowa wage , ale to jak wrocimy z Polski a tu prosze trzeba to zrobic dzisiaj ;) 

Zaraz ide pocwiczyc , pozniej marsz nastepnie jedziemy do Luton na lunch z Marcio  wybranie stroju dla Andre i zakup wagi :D Dzisiaj mniejsza aktywnosc bo planuje domowe SPA i relax przed jutrzejszym powrotem do pracy.

Zycze wam milej soboty kochane :*

S<3