Przy takich temperaturach o ćwiczeniach to nie ma mowy,
żadna siła mnie do tego nie zmusi ...dlatego wspomaganie odchudzania zostawiam na chłodniejsze dni...
Ogólnie nie jest najgorzej...
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 299055 |
Komentarzy: | 3562 |
Założony: | 22 lutego 2006 |
Ostatni wpis: | 18 marca 2015 |
Postępy w odchudzaniu
i tym optymistycznym akcentem kończę ten wpis i pozdrawiam was serdecznie życząc owocnego dzionka:))
Już nawet w starożytnym Rzymie istniał Dzień Kobiet, który obchodziły gospodynie.
Tego dnia gosposie ? kobiety urodzone jako wolne, zamężne otrzymywały od swoich mężów prezenty, były obdarzane miłością i uwagą.
Niewolnice też otrzymywały od swoich mężów prezenty.
Ponadto panie domu tego dnia pozwalały swoim niewolnicom odpoczywać.
Rzymianki przyodzianie w najlepsze ubrania, z aromatycznymi wieńcami na głowach, przychodziły doświątyni bogini Westy ? strażniczki ogniska domowego.
Inicjatorem obchodzenia Międzynarodowego Dnia kobiet była Klara Zetkin. Pierwsze historyczne wydarzenie, które wypadło na dzień 8 marca 1857 roku i było związane z podjętą przez kobiety próbą wystąpienia o swoje prawa, był marsz sprzeciwu nowojorskich gospodyń Powód niestety był dość banalny: małe zarobki i złe warunki pracy.
W Polsce święto kobiet zostało zauważone dopiero po II wojnie, pasowało do socjalistycznej propagandy. W zakładach pracy były życzenia i prezenty - rajstopy, mydełko albo kawa - i obowiązkowo samotny tulipan - którego każda pracownica musiała obowiązkowo pokwitować.
Dziś 8 marca świętują najchętniej przedszkolaki, przygotowując dla swoich wychowawczyń i mam - piękne laurki.
I my tez będziemy go świętować:)))
tak jak było do przewidzenia...