Cześć Kochani !
Co tam u Was ? :)
Nie było mnie tutaj na V caly miesiąc. Mój laptop odmówił posłuszeństwa a pózniej... a pózniej tak wkręciłam się w życie , że kompletnie nie miałam czasu żeby tutaj zaglądać..
Co u mnie ?
Otóż całe 5 kg mniej. Czy to dużo ? Nie. Czy moja sylwetka wygląda lepiej ? Nie bardzo. Te 5 kg jest prawie niezauważalne dla oka. Ale tylko dla oka. Zdecydowanie jest zauważalne dla mnie. Czuję się lepiej. Silniejsza. Zdrowsza. Mam więcej energii. A wszystko dzięki temu , że ruszyłam swój tyłek z kanapy. O ile z jedzeniem jest różnie ( dieta u mnie nie działa ) o tyle, za każdym razem kiedy podniosę swój tyłek i wyjde na rower albo poćwiczę z Ewką czuję się o niebo lepiej. To chyba ta świadomość, że robię coś, żeby było lepiej działa tak energetyzująco. Walczę. Z własnym lenistwem, z cholerną niedoczynnością tarczycy , z samą sobą.
W każdym razie waga z dzisiaj rana pokazuje 75 kg. I jest to idealny prezent dla mnie na Dzień Dziecka.
Dzisiaj rozpoczynamy kolejny miesiąc - czerwiec. Dla studentów - sesja, dla maturzystów - raj wakacji a dla zwykłych doroslych ludzi - miesiąc jak każdy inny tylko z dodatkiem słonca. Ja jako studentka biorę się ostro do roboty , a wakacje spędzam w Anglii w pracy. Juz postanowione. I dobrze.
Nie będę pisać co dzisiaj zjadłam bo i pojawił się tost z nutella i czekoladka, pozwalam sobie na małe co nieco bo przez ostatnie tyg nie pozwalałam, ale obiecuje wszystko spalić na rowerze :)
aa.. jeszcze jedno co do dzisiejszego dnia.
Wraz z siostra wspieramy akcję charytatywną - kupujemy koszulki ze sklepu ReziStyle. Dla siostry - M do codziennego chodzenia, mnie czarna L , długa, luzna - idealna na letnie noce gdziekolwiek bym się nie wybrała. Jeżeli Wy także większość nocy nie spicie ubrane w seksowną koszulkę ale stawiacie na duży luzny t- shirt - zachęcam do zakupu tej koszulki . Idealna.
link do akcji :
http://sklep.rezigiusz.pl/rezimy-dobrem
Wiem, że większość dziewczyn preferuje zwykły t shirt swojego faceta od tego kupowanego w sklepie - ale ta koszulka dziewczyny to coś więcej - kupując ją dzisiaj wpieramy chore dzieciaki. A fakt, że jest zajebiscie wygodna i wygląda niezle tylko pomaga w byciu lepszym człowiekiem.
hey , jeżeli czytasz ten wpis ( tak, dokładnie Ty ) zrób coś dzisiaj dla dzieciaków. Nie rób tak , że przeczytasz i idziesz dalej. Zatrzymaj się. Pomysl. Zastanów się co możesz zrobić, żeby pomóc jakiemuś dzieciakowi. ..
Nie musisz kupować tej koszulki, możesz wyslac 10 zl na fundację, zrobić paczkę do domu dziecka, cokolwiek. Ale zrób coś.
Każdy z nas był kiedyś dzieckiem. I większość z nas to cholerni szczęsciarze. Mamy rodziców, ich wsparcie, miłość a nasze dziecinstwo było beztroskie. Letnie koszulki, zabawa w podchody, szeroki uśmiech a dookoła niego gdzies tam zaschnięta czekolada po zjedzonych lodach . Widzisz to oczyma wyobrazni? Tak było ?
Większosć z nas mysli , że to norma. Ze tak miał każdy dzieciak. A prawda jest taka, że miliony dzieciaków chowają się po kątach w domu dziecka, miliony dzieciaków jest bitych, poniewieranych , krzywdzonych. Miliony dzieciaków jest głodnych, spragnionych , samotnych. Nie wspomnę o tych chorych... I dla nich zwykły lód czekoladowy - to wygrana w totka.
Kochani , ile dajemy - tyle otrzymujemy. Prędzej czy pózniej. Karma działa - pamiętajcie.
Buziaki .