Pamiętnik odchudzania użytkownika:
GrzesGliwice

mężczyzna, 45 lat, Filipiny

176 cm, 86.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 lipca 2016 , Komentarze (3)

Jak pewnie zauważyliście... od pewnego czasu wrzucam teledyski, które albo coś lub kogoś promują, odzwierciedlają mój stan ducha, czasem motywują a czasem są po prostu wg mnie fajne...

Dzisiaj premiera teledysku "Rapoholika" pt. BAŚKA!

Utwór zawiera słowa powszechnie uważane za niecenzuralne (ale jakże prawdziwe) tak więc muszę dopisać, że kawałek jest dla 18+ ;)

30 lipca 2016 , Komentarze (6)

Chcecie wiedzieć co u mnie?

Nie wiem jak to powiedzieć ale...?...ale nic! 

Nic ciekawego...

Jutro będzie nowy dzień -mam nadzieję, że lepszy od poprzedniego.

Pozdrawiam ;)

28 lipca 2016 , Komentarze (62)

Dzisiaj w akcie solidarności z Naszą koleżanką z portalu postanowiłem odebrać Jej trochę niechęci do ćwiczeń i diety a chęci do niezdrowego jedzonka...i oto oświadczam: DZISIAJ NIE BIEGAM!

Będzie za to piwko... i niech Ktoś mi powie, że nie zdrowo ;) hi hi...

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczorku.

27 lipca 2016 , Komentarze (18)

Witam wszystkich... jest godzina 23:19 i...mam koniec!

Właśnie skończyłem trenować wg planu vitalii -jestem umęczony jak pies -hi hi...

Chyba nie muszę nikogo przekonywać ,że jest to przyjemne zmęczenie i nie zamierzam odpuszczać.

Wcześniej udało mi się przygotować WSZYSTKIE posiłki na jutro z czego jestem bardzo zadowolony, teraz ze spokojem mogę opanować łazienkę i położyć się spać. O 6:00 znowu pobudka do pracy... ech ;)

Dobrej nocy Wam życzę :)

26 lipca 2016 , Komentarze (8)

Wczoraj próbowałem ćwiczyć w domu, więc dzisiaj postanowiłem wrócić na bieżnię.

Dystans porównywalny z poprzednimi, więc nie jest źle. Jutro znowu trening w domu i tak na zmianę... w weekend pauza :)

Pozdrawiam i ślę motywatora!

25 lipca 2016 , Komentarze (8)

Dzisiaj moim mili nie było biegania mimo, że dopiero wtorek...znaczy się poniedziałek (dzięki Emi)

Nie było biegania ale był za to trening z "mojego planu ćwiczeń" na vitalii...

Miał być wpis ale...nie będzie -będzie może jutro! Nie mam siły na nic i ledwo żyję!

Bolą mnie mięśnie o których istnieniu dowiedziałem się właśnie dzisiaj -hi hi

25 lipca 2016 , Komentarze (26)

Ilu z Was sport traktuje jako konieczność w dążeniu do upragnionej sylwetki a dla kogo sport to tytułowa "pasja"?

24 lipca 2016 , Komentarze (17)

Dzisiaj po trzech dniach przerwy powróciłem na bieżnię...

Szczerze? Źle to na mnie wpłynęło. nie chciało mi się ruszyć i sił jakby mniej. Widocznie muszę jak topór dzień za dniem -bez względu na wzgląd ;)

Jak wiecie w piątek otrzymałem Vitalijkową dietę. Ustanowiono mi poprzeczkę na granicy 1900 kcal i zaznaczyłem trening 3 x w tygodniu. Zobaczę czy uda mi się w poniedziałki, środy i piątki ćwiczyć w domu?

Jaka jest dieta? Myślę ,że ok. Jest na tyle elastyczna, że w przypadku gdy jakiś posiłek mi nie podejdzie to po prostu go zmieniam na inny z zaproponowanych i po temacie.

Czy mi wystarcza? Po dwoch dniach ścisłego jej stosowania jestem trochę głodny ale...pamiętam gdy zacząłem liczyć kcal na poziomie 2200 to nie byłem w stanie tego przejeść, więc jestem pewny ,że przywyknę do tego.

Trzymajcie kciuki!

Pierwsza fotka jest z piątku ;)

(no i zacząłem słuchać muzyki podczas biegania -jest dużo przyjemniej)

21 lipca 2016 , Komentarze (16)

Kurcze odnoszę wrażenie, że opadam z sił. Nie, nie mija zapał ale brakuje mi sił... mam nadzieję, że wynika to tylko i wyłącznie z szybszego tempa w pracy i wszystko wróci do normy -zobaczymy.

20 lipca 2016 , Komentarze (26)

Dzisiejsze jedzonko bardzo podobne do wczorajszego, biegania wyszło troszkę mniej i mam nadzieję, że to ze zmęczenia w pracy no i w piątek powinienem otrzymać dietę vitalii...

Mam mieć zmniejszoną ilość kcal i to dosyć sporo (sugerowane tempo zrzucania wagi) bo do poziomu 1800 kcal -zobaczymy jak będzie -mam nadzieję, że dam radę :)