Pamiętnik odchudzania użytkownika:
NowaJaPoPorodzie25

Dzień 12.   28.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 12.

Odwyk od pepsi dzień: 12.

Dieta dzień: 12.

...........

WAGA: 86,8 kg  (+ 1,0 kg)

.....................

Kg do wymarzonej wagi: 17,8 kg tj. do 68 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 97.

.....

Ja,moje 85 kg  i Mój juz prawie 8 miesięczny Maluch :-)

No to zaczynamy na powaznie:

Plus Orbik interwały - 60 min :)

Buziak!  :'):'*

Dzień 11.   27.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 11.

Odwyk od pepsi dzień: 11.

Dieta dzień: 11.

...........

WAGA: 85,6 kg  (- 0,2 kg)

.....................

Kg do wymarzonej wagi: 17,8 kg tj. do 68 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 97.

......... 

Byliśmy wczoraj z rodzinką na zakupach. Pomimo iż brak funduszy na zakupy ubraniowe weszłam do Diversa obejrzeć ciuchy:-) poszłam na dżinsy jako ze była obniżka -50zł na spodnie. ..pominmy fakt ze spodnie 159 - 50 to i tak wychodzi ponad 100zl..dla mnie jak narazie to za dużo jeśli chodzi o wyprzedaż. .wzięłam do pezymierzalni rozm. 42. Zmierzyłam je wzrokiem i mówię "chyba średnio w nie wejdę. ." WESZŁAM.  ZAPIEŁAM SIĘ I NIC SIĘ NIE WYLEWAŁO. 

Większej motywacji chyba mi nie potrzeba do dalszej walki... Nie kupiłam ich o nie bo obiecałam sobie, że cokolwiek sobie kupię to dopiero wtedy gdy będzie to TYLKO I WYŁĄCZNIE rozmiar 38 :-)

....

Cel na ten tydzień: 84,5 kg  czyli 1,3 kg :)

....

Orbik- ... min.

Buziak.

:'*

Dzień 10.   26.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 10.

Odwyk od pepsi dzień: 10.

Dieta dzień: 10.

WAGA: 85,8 kg . (-1,3 kg) wg nowego ważenia :-P

[Waga: 77,5 kg.  + 8,3 kg] wg starego ważenia.

.................................................

Kg do wymarzonej wagi: 17,8 kg tj. do 68 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 97.

.......

POMIARY:07.07|.|12.08|19.08|26.08|02.09|Różnica|

Szyja: 35 cm           |34 |34| 34|     |  |

Ramię: 34 cm         | 34|33 |33|    | |

Piersi: 100 cm        |98 |100| 98|    | |

Talia:   87 cm          |85 |84 |85|    | |

Brzuch: 111 cm      |107 |107  | 108|    | |

Pupa:  115 cm        | 111|111|112 |     | |

Udo:  69 cm            |68 |68  |69 |       | |

Łydka: 45 cm          |44 | 44 | 44|       | |

Bilans tygodniowy: - 1,3 kg, - 0 cm.

......

Kolejny kilogram w dół :-) Super !!! Jest orbitrek 5x w tygodniu...oj wreszcie do niego wróciłam! !! Jest również fajnie trzymama dieta 5ciu posiłków co 3h oraz niejedzenie słodyczy! :-)

Może ja się źle mierzę? ?? Bo czy to możliwe ze cm idą w górę tzn 1-2 cm a waga kilogram na dół? ? Juz nie wiem jak to mam wytłumaczyć? ?? Mialyscie może tak ?????

Cel na ten tydzien na drugim miejscu zobaczyć 6tkę a mnie udało się zobaczyć 5tke na drugim miejscu !! :))

Cel na kolejny tydzien: 84,0 czyli zobaczyć 4ke i potem zero :) Fajnie by było zejść poniżej 85 czy 75 w sumie zależy od wagi na 1 września :-P Wizyta u gina ok 20 go - 25go września, wiec myślę że spokojnie wtedy mogłabym dorzucić w 3 tygodnie jeszcze ze 3 kilo żeby było około 80-81 kg ! :) Byłoby naprawdę super :-) Ile by nie było to we wrześniu planuje zrzucić 4-5kilo :-) Zobaczymy co to będzie !

Od poniedziałku znowu zaczynam Mel B na brzuch i boczki Tiffany :) Mój brzuszek robi się powoli galaretkowaty tzn schodzi tłuszcz a zostaje skóra i musze czym prędzej włączyć ćwiczenia no i balsamy koniecznie!! :-)

Miłego tygodnia !

:'*

Dzień 9.   25.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 9.

Odwyk od pepsi dzień: 9.

Dieta dzień: 9.

...........

WAGA: 85,8 kg  ( -0,6 kg) - CEL OSIĄGNIĘTY na ten tydzień :) Official jutro :)

.....................

Kg do najniższej wagi brakuje: 8,8 kg tj do 76 kg.

Kg do wymarzonej wagi: 13,9 kg tj. do 68 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 98.

......... 

Dobra aparycja cenniejsza niż umiejętności? ? Niestety coraz częściej tak się zdarza :/ Prawda jest taka ze i u mnie w pracy tak jest...w głupim urzędzie państwowym. Co gorsza mam umowę jaką mam i przede mną jeszcze dwa szczeble które muszę pokonać aby w tej pracy czuć się w miarę "pewnie " ..hmm na tyle pewnie na ile można czuć się w pracy w dzisiejszych czasach... Ale ja nie o tym...

Juz kilka razy czytałam pod moimi wpisami komentarze pt "'podziwiam ze przy dziecku masz czas... ze ci się chce i wogole... Tak chce dobrze wyglądać, podobać się sobie,podobać się facetom itd... Chce być zdrowa,atrakcyjna i piękna. ..a zadatku mam mimo iż wiem ze teraz jestem gruba. Jednak wyglądać czasach wagi 60-70 kg naprawdę miałam dość proporcjonalna sylwetkę i nadal ja mam tylko ukrytą.  Po ciazy są 2 drogi:

1.zapuścić się,  nie robić nic, 'tyć - bo cholera bardzo lato utyc jak się sama o tym przekonalam:/

Lub

2. Wziąć się w garść, wysilić się -niestety czasem kosztem snu który jest mega ważny np gdy Maluch zabkuje i zrobić się sexy mamą. 

Przecież każda z nas chce być i czuć się pewnie i pięknie.  A w moim przypadku ta metamorfoza w dużym stopniu może przyczynić się do awansu zawodowego..baa po cichutku liczę i małej podwyżki. ...

Teraz juz nie mam innej drogi. Nie mogę się poddać.  Wiem i wiecie już Wy dlaczego tak się zawzielam. 

Oczywiście na pierwszym miejscu chodzi o :

JA - zdrowie i poczucie własnej wartości. .. a inne korzyści ? W poście wyżej. ...

Buziak :'*

Edit:

Orbik -60 min. :)

Dzień 8.   24.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 8.

Odwyk od pepsi dzień: 8.

Dieta dzień: 8.

...........

WAGA: 86,4 kg  ( -0,2 kg)

.....................

Kg do najniższej wagi brakuje: 9,4 kg tj do 76 kg.

Kg do wymarzonej wagi: 14,5 kg tj. do 68 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 99.

......... 

Maluch ząbkuje. ..od poniedziałku totalna masakra. ..gorączka po 38-39 stopni...marudny. ..płacze. .od 3 nocy śpi praktycznie z nami...jak jest blisko i ma mój palec w swojej dłoni malutkiej jakoś się uspokaja... Niech już wyjdzie ta kolejna para dwojek i znowu przez chwilę będzie troszkę spokoju :-)

Pomimo kompletnie nieprzespanej nocy ja mam ogromną siłę do walki i działania! !! Nawet nie wiem skąd. .. Dzisiaj znowu orbik i jutro bo w sobotę ważenie i mierzenie :-)) Cały czas rozważam ten zakup wagi ..w piątek wypłata. . Zobqczymy bo znowu szykują się wydatki :/ Ślub u córki Mo j dobrej koleżanki. .. Muszę to przekalkulowac no i zobaczymy. ...

Tymczasem do jutra

Buziaki :'*

Edit:

Orbik - 60 min. :)

Dzień 7.   23.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 7.

Odwyk od pepsi dzień: 7.

Dieta dzień: 7.

...........

WAGA: 87,3 kg - waga startowa z wczoraj :)

WAGA: 86,6 kg  ( -0,7 kg)

.....................

Kg do najniższej wagi brakuje: 9,6 kg tj do 76 kg.

Kg do wymarzonej wagi: 14,6 kg tj. do 68 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 100.

.........

  Tak dobrze znowu nie sięgać po słodkie.  Próbuje zachowywać się tak jakby w sklepach nie było stoisk ze słodkimi rzeczami a w mojej kuchni nie było żadnych schowków z czekoladą itp. Jest dobrze. Nie ciągnie mnie. Najgorzej było mi zacząć.  A to jeszcze jeden dzień podjem słodkie. ..a to może jeszcze tylko dzisiaj...i tak z weekendu weselnego zrobił się słodki tydzień.  Ale już wróciłam na dobre tory. Najbliższe pokusy w Święta BN.. ale w te Święta to ja mam zamiar być juz szczupła i sexowna mamuśką!  :-D

.....

Cel do soboty: 86,0 kg :)

Poolutku.. kilogram za kilogramem.  I tak do wagi aby te cyferki odwrocily się na 68 kg :-)

Pozytywnie nastawiona buziaki Wam śle:-*

Aaaaa zapomniała bym o najważniejszej motywacji z wczoraj:

Spódniczka w którą wchodziłam nawet 73-75kg ale idealnie leżała przy 68 kg !!! :-)

Spodnie z Mustanga! ! Byłam w nich raz jedyny w ... przymierzalni bo były lekko opiete ale je wzięłam w nadziei ze schudnę.  Nie schudłam! 

Ale schudnę teraz! !!!! 

Postanowione.

Edit:

Orbik - 60 min. :)

Dzień 6.   22.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 6.

Odwyk od pepsi dzień: 6.

Dieta dzień: 6.

...........

WAGA: 87,3 kg ( + 10,3 kg)

.................................................

Kg do najniższej wagi brakuje: 10,3 kg tj do 76 kg.

Kg do wymarzonej wagi: 27,3 kg tj. do 60 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 101.

.....

Wiecie co jest najgorsze ?! Że ja nie żartuję!  :'(

Mierzylam wczoraj mój stary płaszcz w który teoretycznie zapinalam się przy wadze 78 kg.. Wczoraj go zmierzyłam z ciekawości. .a tam brakuje ok 3-4 cm... pomyślałam 'hmm jak to. Skoro waga pokazuje 78 kg' Najgorsze myśli zaczęły się zbierać w mojej głowie. .. Przestawilam wagę w inne miejsce...wchodzę raz na wagę. ..88.. wchodzę kolejny raz 88... trzeci raz tez weszłam. . 88,2... no wachania 100-500 g nawet rozumiem..ale jak wchodziłam wtedy po kilka razy to waga pokazywała 78,79,80,81,82...no ewidentnie coś nie tak prawda....

Przestawilam tez wagę do kuchni i tam również 88 kg.

No nic wychodzi na to ze ważę 87 kg.... Czy ja się w tym momencie powinnam załamać? ? Tzn powiem tak .. wydaje mi się ze aż tyle nie ważę aczkolwiek 82 chyba mogę sobie dać z czystym sumieniem. 

Wiem co powiecie idź do sklepu po nową wagę. .. Narazie nie idę bo nie mam kasy. Wiem ze to tylko 50zł ale przy obecnym budżecie za to 50zł mam puszkę mleka dla Malucha a odkładamy przecież na dom. 

Za miesiąc będę u swojego ginekologa i zwaze się u nas go i sytuacja będzie jak najbardziej klarowna ile ja ważę. ..:(

Zaczynam wiec z wagą 78 kg.  Plus jest taki ze wreszcie będę widziała realne spadki kg a nie będę wchodzić 3x i tam wachania nawet 2-3kg.. 

Buziak :*

:(

Orbik - .

Dzień 5.   21.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 5.

Odwyk od pepsi dzień: 5.

Dieta dzień: 5.

...........

WAGA: 77,3 kg ( + 0,3 kg)

.................................................

Kg do najniższej wagi brakuje: 1,3 kg tj do 76 kg.

Kg do wymarzonej wagi: 17,3 kg tj. do 60 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 102.

.......

Ile byście mi tutaj dały kg? ? 

W tej sukience chciałabym się zapiąć to raz a dwa wygląda naprawdę kusząco. 

Do poprawy:

1.brzuszek.

2.biodra.

3.uda.

4. łydki.

5. ramiona.

Czyli prawie wszystko :-D

Wieczorkiem zedytuje wpis i podam Wam wagę w tej sukience :') Ciekawa jestem Waszych opinii!  :)

...

Prawda jest taka ze biust powinien być pierwszy a u mnie pierwszy jest brzuch. .. Zatem dążę do tego aby biust był pierwszy !! :)

Buziak :*

....

Edit:

Orbik: 60 min.

Edit:

Stety lub niestety na zdjęciu mam obecne 78 kg.

Dzień 4.   20.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 4.

Odwyk od pepsi dzień: 4.

Dieta dzień: 4.

...........

WAGA: 77,3 kg ( + 0,3 kg)

.................................................

Kg do najniższej wagi brakuje: 1,3 kg tj do 76 kg.

Kg do wymarzonej wagi: 17,3 kg tj. do 60 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 103.

.......

Muszę zrobić dla siebie jeszcze więcej.  Zdaje sobie sprawę z tego że już bardzo dużo udało mi się osiągnąć.  17 kilo to jest niemało. Jestem tak naprawdę w połowie drogi.  Gdybym nie zaczęła pracować nad sobą to najprawdopodobniej wazyla bym teraz,przy dobrych wiatrach, tyle co w ciąży (94kg) w ciąży juz nie będąc, no chyba ze w spożywczej.  Jednak to wciąż za mało.  Owszem są duże postępy.  "Wchodze" w 80% ubrań, choć narazie nie da się w nich chodzić ale zapinana się a to duży plus. Teraz najważniejsze pogonic te 5-7kg i wejdę juz wtedy w 100% ubrań i będę mogła w nich chodzić ale najważniejsze to chciałbym schować wreszcie spodnie ciążowe i te luźne sukienki. 

Od jutra znowu orbitrek. Juz postanowiłam i koniec. Za 2 tyg mąż wraca do pracy,koniec wakacji, ka będę z Maluchem prawie 90% czasu bo na dole rodzice też są jacyś dziwni a tak naprawdę to ja też nie mam za bardzo ochoty tam schodzić po tych ostatnich kłótnia ch i niedomowieniach ... Nie lubię takiej atmosfery ale cóż zrobić. .. Trzeba wytrzymać jeszcze trochę. .. To pewnie dlatego ze powiedziałam ze się wprowadzimy. .. Bo oni tego nie akceptują. .. Bo to mnie budowali ten dom bla bla bla... Nie dogadamy się z nimi to jest pewne. 

Wracając do tematu. Musze rozplanować jakoś ćwiczenia -Tiffany i Mel B znowu wyzwanie na wrzesień, październik. .. No i orbik, a jak zejde na 70 kg to orbik będę mogła zamienić na jogging :)

Po prostu znowu najbliższe 2 miesiące musze spiąć się na maxa z ćwiczeniami i dieta tak jak czerwiec-lipiec udało mi się zrzucić 10kg ładnie. . Tak samo i teraz muszę zadziałać na taki sam efekt i myślę że będzie juz całkiem dobrze. Naprawdę jak będzie 68 kg to będzie całkiem fajnie. Bo jak ktoś zapyta "ile wazysz?" Sześćdziesiąt parę kilo.... to fajnie brzmi..ma nie SIEDEMDZIESIĄT..różnica jest...i to ogromna...

Fajnie ze Jesteście. .. Fajnie ze mnie wspieracie. ..

Dajecie siłę i wiarę której czasem mi brak :-*

Buziak.

Dzień 3.   19.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 3.

Odwyk od pepsi dzień: 3.

Dieta dzień: 3.

WAGA: 77,5kg ( + 0,5 kg)

Bilans poltora tygodniowy: + 1,5 kg

.................................................

Kg do najniższej wagi brakuje: 1,5 kg tj do 76 kg.

Kg do wymarzonej wagi: 17,5 kg tj. do 60 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 104.

.......

POMIARY:07.07|.|12.08|19.08|26.08|02.09|Różnica|

Szyja: 35 cm           |34 |34| |     |  |

Ramię: 34 cm         | 34|33 | |    | |

Piersi: 100 cm        |98 |100| |    | |

Talia:   87 cm          |85 |84 | |    | |

Brzuch: 111 cm      |107 |107  | |    | |

Pupa:  115 cm        | 111|111| |     | |

Udo:  69 cm            |68 |68  | |       | |

Łydka: 45 cm          |44 | 44 | |       | |

Bilans tygodniowy: - 1kg, -2 cm.

...

Cel na ten tydzien: 76 kg. :)

Czyli osiągnąć najniższą wagę jaka do tej pory udało mi się osiągnąć po porodzie :)

.......

Dieta idzie mi coraz lepiej i powoli wraca motywacja do ćwiczeń.  Będę zaczynać znowu orbik od poniedziałku do piątku.  Na początek po 60 min. Zobaczę jakie efekty będą w następną sobotę :)

Chciałabym przywitać wrzesień z wagą 75kilo... tak bardzo bym chciała dlatego muszę się znowu ogarnąć i znaleźć siłę w sobie i działać!  :) 7mka z przodu juz znacznie lepiej brzmi choć widok w stroju kąpielowym pozostawia wiele do życzenia i niestety widok ten wciąż bardzo mi się nie podoba:/ 

Jak zejde do 75kg to wrzucę foto porównawcze w stroju kapielowym w wadze 88 kg vs 75 kg czyli -13 kg :) Same ocenicie jak to wygląda :))

Miłego tygodnia i buziaki :*