Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Opiszę w innym czasie :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4053
Komentarzy: 28
Założony: 13 marca 2017
Ostatni wpis: 22 grudnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ButterflyFly

kobieta, 32 lat, Wrocław

160 cm, 84.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 grudnia 2019 , Skomentuj

Czas świąteczny, to piękny czas... rodzinny, ciepły , ale też i kaloryczny ...

Powiedziałam dość... zakupiłam dietę dla par... w końcu się przemogłam. Była promka, to stwierdziłam czemu by nie spróbować... Ostatnio mi to kompletnie nie idzie... Staramy się o dziecko, więc też muszę uważać, ale taka dieta mi nie zaszkodzi, a tylko pomoże, gdyż nie wybrałam drastycznego spadku...

Dlaczego wybrałam dietę? Aby się nauczyć nowych posiłków, oraz dowiedzieć się jakie ilości powinnam jeść ja i mój mąż... Nie wiem czy jem za duże porcje, czy mąż je za małe... Pewnie jem  za mało białka itd... 

Czas skończyć z codziennym rozmyślaniem ...CO NA JUTRO ??? Teraz będę wiedziała już i jakoś damy radę, Koleżanka pokazała mi swoją dietę i jest tam naprawdę bardzo dużo prostych posiłków.

Zwłaszcza,że samemu się wybiera ile czasu mamy na przyrządzenie posiłków (jedynie przy obiedzie się nie da tego ustawić). Można ustawić, że chcesz codziennie jeść np takie samo śniadanie czy kolację, albo 2 dni pod rząd to samo. To jest super :D

Muszę się jeszcze wyspowiadać. Waga aktualna to 82.7 kg :(

  

Wesołych Świąt !

15 listopada 2018 , Komentarze (2)

To jest coś strasznego... Coraz bliżej nowy rok, więc ja staram się przygotować mentalnie do tego aby z nowym rokiem rozpocząć na całego walkę.

w tym momencie chodzę na siłownię 2 razy w tygodniu (wtorki i czwartki). Tak dzisiaj ten dzień idę na PUMP :)

Największy problem mam ze Znalezione obrazy dla zapytania słodycze

No niestety. I nad tym muszę bardzo, ale to bardzo popracować. Druga sprawa do WIELKOŚĆ POSIŁKÓW. 

Czasami jem za duże, czasami za małe, przez co później rzucam się na słodycze....

Brak mi inspiracji itd...

Pozdrawiam

21 maja 2018 , Komentarze (3)

Hejo. Tydzień temu przebiegłam swoje pierwsze w życiu 5 km :):) Biegłabym dalej, ale nie chciałam przesadzać :D:D Nie wiem jakby moje nogi później zareagowały :D

Jestem super szczęśliwa. Jeśli chodzi o wage, to nadal stoi, a mierzyć się nie mierzyłam.

18 kwietnia 2018 , Komentarze (4)

Hejo,

Zaczęłam biegać z mężem na bieżni (tej takiej na dworze). Wczoraj wleciały 2 km w 15 min. Nie jest to jakiś super wynik, ale są to początki. Nigdy więcej niż 4 km nie przebiegłam. 

Teraz mam trochę kg do zrzucenia i to ciąży na moich nogach i stopach. Już oddech ureguluje, to nie chcę się katować kilometrami, bo jeszcze krzywdę sobie zrobię. Ale wszystko małymi kroczkami.

W piątek idziemy biegać do lasu, ale, że mój mąż biega szybciej, to musimy ustalić jakąś fajną trasę, abyśmy się nie pogubili :)

Teściu dba o linię całej rodziny, kupując ciągle ciasteczka i słodkie bułki...Takie dobre ciasteczka. Nie mogę się opamiętać ... i to jest moja zmora ;/ 

14 kwietnia 2018 , Komentarze (2)

Hej,

Podaję dzisiejsze wymiary... które niestety urosły :(

Waga : 78,5 kg

Biodra : 109 cm

Pas : 103 cm

Talia : 90 cm

Piersi : 107 cm

Pod piersiami : 90 cm

Udo prawe : 66,5 cm

Łydka prawa : 36,5 cm

Ramię : 32 cm

Byłam trzy razy na fitness , całkiem ok :) Dzisiaj 23 km rowerkiem :) Super jest.

Muszę dawać jakoś radę.

28 kwietnia 2017 , Komentarze (2)

Hej,

W tym miesiącu kompletnie nie prowadziłam swojego dzienniczka. 

Ćwiczyłam jedynie 1.5 tygodnia w kwietniu. Źle się z tym czuję niestety :(

Nie wiem czy to przesilenie wiosenne czy co. Jedyne co zrobiłam to zarejestrowałam się w końcu do lekarza, aby dostać skierowanie na morfologię,mocz,tsh itd. 

W tym miesiącu nie schudłam nic. Mam nadzieje, że waga sie utrzyma chociaż... bo jadłam co popadnie :(

Na maj mam spore plany i mam nadziej, że mi sie uda. 
Do ślubu 5 miesięcy, a ja dalej w kropce :(

W następnym wpisie będą moje wymiary itd.

Narazie :(

31 marca 2017 , Komentarze (3)

Hej,

Niestety w planie było 73 kg, a jest 73,3 kg no ale trzeba się i z tego cieszyć, że waga nie poszła w górę :)

Miesiąc marzec był chyba takim przejściowym miesiącem - mało korzystnym...

Zgodnie z moim kalendarzem zdwoych nawyków, w którym zawarte jest :

  • Aktywnośc fizyczna przynajmniej 3x w tyg - wykonano !
  • Zero słodyczy - 16/31 dni :( Małooo
  • Zero słonych przekąsek - 28/31 Jest ok :)
  • 1 l wody/dzień - 17/31 Słabo (mam z tym problem:()
  • Zielona herbata - 29/31 jest ok :)
  • Balsamowanie - 18/31 Słabo
  • Olejowanie włosów 1 x w tygodniu (na 5 tygodni olejowałam tylko raz :()
  • Woda z plasterkiem cytryny z rana - 10/31 Mało :(

Teraz widzicie dlacego nie jestem zadowolona z tego miesiąca. Do tego przestałam prowadzić dzienniczek żywieniowy. Najwyczajniej mi się nie chce,. Nie wiem czy będę go nadal prowadzić... Może postaram się teraz zapisywać...

Do tego muszę coś wymyślić by pić więcej wody. Piję więcej gdy chodzę na siłownie, a to nie powinno tak być. Gdy idę na siłownię powinnam założyć nie 1 l a 1.5 l na dzień. Oszukuję samą siebię. 

Wymiary:

Partia Poprzedni miesiącAktualnieRóżnica
Biodra107 cm106 cm- 1 cm
Talia86 cm85 cm- 1 cm
Brzuch98 cm96 cm- 1 cm
Piersi100 cm100 cm----------
Udo65 cm65 cm----------
Łydka36,5 cm36,5 cm----------
Szyja 37 cm37 cm----------
Ramię32 cm32 cm----------

Ogólny bilans to - 3 cm :P (lepsze to niż nic :P)

Zawsze jest tak, że mogłoby być lepiej :)

A to mój króliczek :D

Do następnego ! :)

23 marca 2017 , Komentarze (4)

Tak już niedługo ważenie. Będę się ważyć i mierzyć 31.03.2017.... 

Mam nadzieję, że ujżę te 73 kg :)

 kobieta-ruchomy-obrazek-0051

Jednak rezygnuję z Diety Oxy, jest dla mnie za rygorystyczna... I co z tego, że będę stosować dietę, jak to nie jest zdrowe odżywianie.... i wrócę i tak do złych nawyków.

Mam inny pomysł.., chcę zacząć szukać jakiś przepisów na posiłki i stworzyć sobie segregator z przykładowymi śniadaniami, przekąskami, obiadami i kolacjami, starając się przy tym wypisac ile to ma kalorii (o ile będzie taka informacja)

Macie może jakieś fajne stronki, blogi z fajnymi, szybkimi i prostymi przepisami ?


A dzisiaj na śniadako zjadła placuszki banannowe  :)

  • 1 banan
  • 2 jajka
  • trochę mąki ryżowej (zależy czy ktoś chce bardziej zbite, czy bardziej miękkie)
  • otręby żytnie(kupiłam w końcu na poprawę metabolizmu, błooooonnnik)
  • i pół jogurtu naturalnego (chociaz mogłam dać cały) :):)

odchudzanie-ruchomy-obrazek-0062

Jajka rozstrzepuję w misce, banany rozgniatam widelncem, wszystko mieszam z resztą składników i na patelnie :) Smażyłam na kokosowym :)

Do tego zielona herbatka

Znaleziony obraz

Dzisiaj na obiad szpinak, ale nie wiem ile gram bo nie mam jeszcze wagi :P

i rybka bez panierki :D

No to PA 

22 marca 2017 , Skomentuj

Hejo,

Planuję wykupić dietę OXY na 3 miesiące. Miał ktoś z nią doświadczenia? Muszę się nastawić na to i kupić przede wszystkim wagę kuchenną :D

Dalej grzeszę, jestem zła.

Taki krótki wpisik...

Baj. :)

17 marca 2017 , Komentarze (4)

Rozpoczęłam swój zdrowy tryb odżywiania od stycznia. Celem wesele :)

Było fajnie, nie jadłam słodyczy, nie używałam cukru...do tłustego czwartku. Bałam się tego dnia, że wszystko zacznie się od początku. I tak się stało.. po co ja wtedy jadłam tego pączka i faworki...;/ 

Od tamtego czasu, co chwilę mam jakieś wymówki i już nie chodzi o same słodycze... o całokształt. A kanapeczka z białym chlebem i dżemikiem?? czemu nie... WIECZOREM :( Przestałam pić koktajle... Później dzień kobiet... jak po tłustym zła aura szła tak przez dzień kobiet też się przedarła... i tak to trwa i trwa... na szczęście nie tyje.. ale też i nie chudnę :(

Zaczynam wszystko jakby od 0 :(