Dzisiejszy dzień przepiękny siedzimy z mężem na tarasie dobrze że jest odsłonięty, taras porośniety dzikim winem. Inaczej by nie posiedział taki żar leje się z nieba.
liliowce pięknie zaczynają kwitnąć. Poprosiliśmy sąsiadów o podlewanie ogrodu w czasie naszej nieobecności. Po południu pakowanie. Tym razem wzięłam sporo sukienek. Jeśli w czasie dnia będę chodzić na sportowo to na kolację postanowiłam zakładać sukienki. Co raz rzadziej chodzę w sukienkach i preferuję wygodę, spodnie i bluzki. Nie przypomniałam córce o urodzinach córki syna i się na mnie obraziła jednym słowem foch. Pozdrawiam i pieknego weekendu życzę:-). Pogoda ma być piekna o resztę musimy zadbać same, w zależności od preferencji udanego relaksu🍦🍹🍭🍺🏀🚴♀️🤽♂️🔥🌞