Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imię Hanka. Jestem mamą Nikodema (5l) i Nataszy (3l).

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9272
Komentarzy: 219
Założony: 7 stycznia 2019
Ostatni wpis: 22 listopada 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
okruch.lodu

kobieta, 32 lat, Pleszew

164 cm, 101.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 stycznia 2019 , Komentarze (21)

(fala)(fala)(fala) *** WODA *** (fala)(fala)(fala)

Macie jakieś sprytne pomysły na to jak zmusić się do picia odpowiedniej ilości wody w ciągu doby?
Dzisiaj udało mi się wypić 2 litry wody, ale przyznam szczerze, że ponad połowę z tego wypiłam po 21, w trakcie i po treningu... :O

11 stycznia 2019 , Komentarze (11)

Zaspałam dziś i jestem 2 godziny w plecy ze wszystkim. Jak żyć? :P

10 stycznia 2019 , Komentarze (10)

pierwszy dzień nowej diety przypadł akurat w dość szalonym momencie.
po śniadaniu wybyłam z domu i wróciłam w sumie dopiero na kolację.
idealnie nie poszło, chociaż jak na to, że pierwszy dzień diety przypadł mi niefortunnie w pierwszym dniu miesiączki (zwykle każda czekolada w zasięgu wzroku była wtedy moja) to i tak poszło nieźle.

poza tym pocieszam się tym, że zwykle od pierwszego dnia przez 2-4 tygodnie rygorystycznie się pilnowałam, odważałam produkty co do grama i zawsze kończyło się fiaskiem.
więc może jeśli tym razem potknęłam się na starcie (ale udało mi się nie upaść!) to później będzie tylko lepiej? ;)

9 stycznia 2019 , Komentarze (12)

jadłospis już u mnie, wszystko gotowe na jutrzejszy start.
wczoraj zrobiłam badania krwi, dzisiaj odebrałam wyniki i nie jestem zbyt szczęśliwa odczytując je. zobaczymy co będzie za miesiąc.
zbieram siły, biorę najgłębszy wdech w całym swoim dotychczasowym życiu i jutro daję nura w nową siebie.
nie mogę się znów poddać, wszystko siedzi w mojej głowie.

a moja głowa przypomina mi, że mam dla kogo żyć. :)

8 stycznia 2019 , Komentarze (10)

jutro dostanę jadłospis "smacznie dopasowanej".
mocno wierzę, że tym razem będzie inaczej, bo moja motywacja również się zmieniła. przede wszystkim mam nadzieję, że zrzucenie kilogramów pomoże mi poczuć się lepiej nie tylko fizycznie, ale także psychicznie.
sama za siebie trzymam kciuki i staram się podejść do sprawy poważnie.


wygrać z samą sobą jest szczególnie trudno.
co nie znaczy, że to niemożliwe. ;)

7 stycznia 2019 , Komentarze (9)

to moja ostatnia próba wygrania z samą sobą.

trzymajcie kciuki...