Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 51 lat i zaczęłam tyć. Zauważyłam u siebie odkładanie "zapasów" na udach i brzuchu. Szybko to już szło. Ponadto z braku czasu jadłam w pośpiechu i nie zastanawiałam się nad wartością odżywczą posiłków. Zaczęłam się czuć źle, bo przytyłam i spowolniałam. Powiedziałam stop. Czas wyjść z letargu i coś zrobić dla siebie, bo kiedy jak nie teraz i kto, jak nie ja! Lubię prace w ogrodzie, spacerować po lesie i w ogóle obcować z naturą. Lubię jeździć na rowerze i czuć zapach powietrza, wiatr we włosach.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4853
Komentarzy: 70
Założony: 21 lutego 2020
Ostatni wpis: 27 marca 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Fitbabcia2020

kobieta, 55 lat,

160 cm, 66.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

23 lutego 2020 , Komentarze (13)

Dzisiaj waga pokazała znów mniej. To motywuje, nawet bardzo. Staram się nie podjadać, ponieważ nie mam takiej potrzeby. Posiłki dla mnie, jak na razie są wystarczające i oby tak dalej. Boję się skusić na coś innego, bo znam siebie, że polecę. Pozdrawiam wszystkich, do jutra. Wytrwajmy, wiosna to dodatkowa motywacja:)))

22 lutego 2020 , Komentarze (2)

Rano ważenie i radość na sercu, jest mniej. Nie podam ile, aby nie zapeszyć. Wczoraj wybrałam się na spacer i zrobiłam 7 km. Dzisiaj - 8 km. Dania smaczne, nie głoduję, a wręcz odkrywam nowe smaki. Jak na razie mam mocne postanowienie, bo wiosna tuż, tuż. I myślę sobie, że fajnie byłoby tak wreszcie super wyglądać. To dopiero drugi dzień, ale mam nadzieję, że nie odpuszczę. Ciekawa jestem, jak osoby też dopiero zaczynające sobie radzą? 

21 lutego 2020 , Skomentuj

Mój pierwszy dzień minął, minął mi fajnie. Posiłki smaczne, energetyczne, wartościowe, smakowały mi. Cieszę się, że zdecydowałam się właśnie tutaj. Zaczynam z wagą 66 kg. 
Dzisiejszy plan zrealizowany, woda też. Pozdrawiam wszystkich:)