Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem artystyczną duszą i moja waga zaczyna mi ciążyć. Nie chcę być wieszakiem ale powoli, nawet nie wiem kiedy stałam się trzydrzwiową szafą ;) Dziś na nowo wracam do Vitalii...mam kilka kilo więcej niż ostatnio ale przekonanie to samo- chcę wyglądać apetycznie, nie jak zabiedzona kostucha. Muszę pozbyć się nadwyżki i będzie dobrze.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15213
Komentarzy: 303
Założony: 8 lipca 2020
Ostatni wpis: 17 września 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Requeen

kobieta, 43 lat, Lublin

168 cm, 90.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 lipca 2020 , Komentarze (7)

Dzisiaj wpis z samego rana, po śniadanku... póki jeszcze nastrój mam cudowny. Troszkę się boję takiego pierwszego, leniwego,wolnego dnia, czy nie będzie mnie ciągnęło do kawek, przekąsek...czy można o tym nie myśleć na diecie? 🤪

Tyle książek leży odłożonych na kupce, może nareszcie je przeczytam🤔

A wy , co ciekawego robicie w takie dni jak ten, kiedy macie wolne, pogoda płaczliwa i zimno ?

11 lipca 2020 , Komentarze (4)

...tak, jak obiecywałam do celu. 

Cieszę się, że dieta jest smaczna, choć przyznaję, że mocno się muszę skupiać na przygotowaniu jedzenia...ach gdyby tak wyjechać gdzieś na wakacje i to jedzonko samo by się serwowało 🙂

Żeby poprawić sobie nienajlepszy nastrój zrobiłam sobie fotkę. Będzie jak znalazł do metamorfozy 😁

Pozdrawiam wszystkich "przepoczwarzających" się jak ja 😘😘😘

Jutro też jest dzień a z każdym dniem będzie coraz lżej 🦋

10 lipca 2020 , Komentarze (3)

Jestem troszkę zdezorientowana... jedzenie pyszne, czuję się najedzona i nawet ohydny burak smakował mi wyśmienicie. :-)

Nie spodziewałam się, że największe trudności będę miała z pamięcią...Macie jakieś tricki na to,żeby pamiętać o piciu odpowiedniej ilości wody i w dodatku jeszcze przez cały dzień?... Czy to tylko ja jestem taka zalatana?...

9 lipca 2020 , Komentarze (12)

Otrzymałam moją dietę i "obwąchuję" ją nieufnie ;-) ...a tak serio to zapowiada się całkiem smacznie. Zakupy już zrobione.(Przy zakupach też się można nieźle zmęczyć ☺️😅 ) Zapoznałam się też co nieco z aplikacją. Wieczorem zmierzę się z planem treningowym. A jutro ruszam z dietą 😁

Nareszcie mój paseczek przybliżający mnie do celu ruszy 😁...🦋

8 lipca 2020 , Komentarze (6)

Pierwsze koty za płoty. Dostęp wykupiony. Przebieram nóżkami w kierunku ponętnej sylwetki :)