Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Szkolenie: Jak wytrwać na diecie i na trwale schudnąć? link : tiny.pl/7s34v Mam na imię Asia. Jestem psychologiem, dietetykiem oraz ukończyłam studia podyplomowe na kierunku psychodietetykadietety
ka.
Na co dzień pokazuję i wspieram moich podopiecznych w drodze ku lepszemu zdrowiu, samopoczuciu, a przy okazji lepszej sylwetce. Moim obszarem zainteresowań i kierunkiem w którym się doszkalam jest psychologia motywacji, czyli jak wyznaczać sobie swoje cele i realizować z sukcesem.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 17552
Komentarzy: 220
Założony: 10 sierpnia 2020
Ostatni wpis: 31 stycznia 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
psychodietetyczni.pl

kobieta, 34 lat, Kraków

160 cm, 52.30 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

10 stycznia 2021 , Komentarze (13)

Nie ma nie tutaj ostatnio. Przygotowuję się na środę do szkolenia : 
Jak wytrwać na diecie i na trwałe schudnąć?

Wkurzył mnie grafik :( Miał przygotować grafikę na 4 stycznia i nie zrobił nic. Szybko kupiłam na allegro usługę projektowania graficznego. Powiem Wam jakaś masakra z osobami z branży IT. Nie wiem czy tylko ja mam takie doświadczenia, ale to już nie pierwszy zawalony termin :)

Ale finalnie wyszło tak:

Jak Wam się podoba ?


Na wniosek moich obserwatorów na IG też w niedługim czasie planuje rozpocząć taki cykl :

Co mówi skóra i ciało o Twoim stanie zdrowia ? Dodatkowo też bym opowiadała o różnego typowychpowych objawach dla danego schorzenia i co powinno Nas niepokoić. Jak wam się podoba ten pomysł ?

Życzę Wam dobrego tygodnia :) 

31 grudnia 2020 , Komentarze (15)

Kochani :)

2020 rok dobiega końca. Jaki był dla mnie ? Na pewno nie mogę powiedzieć, że zły. Odłożyłam trochę pieniążków na dom i mam nadzieje, że już nie długo będzie stan surowy zamknięty. Marzy mi się zrobić jeszcze w maju zrobić piękny ogród, ale to kwestia tego czy wszystko mi się poukłada tak jak sobie postanowiłam :)


W tym 2021 roku dla Was i dla siebie chciałam życzyć :

- dużo zdrówka,

- dużo szczęśliwej miłości (bo bez tego nawet miliony na kłońcie bankowym nie mają sensu),

- spełnienia wszystkich postanowień noworocznych, a szczególnie tych ze zrzucaniem zbędnych kilogramów oraz z nałogami,

- dobrze płatnej pracy w której jest cudowna atmosfera, a kto posiada firmę to fantastycznych pracowników i dużych obrotów (takich żeby osoby, które stracili prace przez pandemie mogli zostać przez Was zatrudnieni),

- żeby wszystkie kłopoty i zmartwienia jakie przyszły w 2020 roku poszły w niepamięć, a ten 20201 rok był dla Ciebie cudownym rokiem :)


Buziaki :)


30 grudnia 2020 , Komentarze (3)

Hej Kochani :)

Dzisiaj mnóstwo pracy. Zastanawiam kiedy to się skończy i będę mogła trochę żyć wolniej ???
Czy wy też tak macie ?

Jutro organizuję w mojej grupie wsparcia w odchudzaniu na FB (link macie w zakładce o mnie jak by ktoś był zainteresowany) dot. Jak realizować postanowienia noworoczne :) 

W trakcie liva opowiem o :
- psychologicznych aspektach zmiany,
- skutecznych sposobach wdrażania postanowień,
- moich doświadczaniach m.in. o tym jak wyrobiłam sobie odpowiednie nawyki dzięki którym nie mam problemu z utrzymaniem wagi.

Jeżeli macie jakieś fajne sposoby to podzielcie się w komentarzu :) Będę bardzo bardzo wdzięczna <3

24 grudnia 2020 , Komentarze (4)

W dniu dzisiejszym chciałam Wam życzyć :
--> Zdrowych spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
--> Żebyście odpoczywali fizycznie i psychicznie.
--> Żeby świąteczne jedzonko nie poszło wam w boczki, ani w brzuszki.
--> Żebyście był radośni i uśmiechnięci

Myślę, że przed Nowym Rokiem się tutaj pojawię i wtedy złoże życzonka na 2021 rok.

Całusy Asia :)

22 grudnia 2020 , Komentarze (3)

# Już dawno nie cieszyłam się tak na święta jak teraz. Jestem już mega zmęczona pod względem psychicznym. Myślę, że wiele z nas potrzebuje odpoczynku, a sytuacja i atmosfera nie jest sprzyjająca. Jestem pełna nadziei, że po gorszym przyjdzie lepsze i mam taką nadzieje, że dla każdego z Nas rok 2021 będzie o wiele lepszy od 2020 roku :) 

# Dzisiaj ostatnia część z serii artykułów "Dlaczego nie mogę schudnąć? – podejście psychodietetyczne". Jeżeli macie przeczytać którykolwiek artykuł z serii to niech koniecznie będzie to ten :)

# W przyszłym tygodniu planuje live w naszej grupie dotyczącego realizacji postanowień noworocznych (link do grupy macie w zakładce "o mnie". Jeśli masz jakieś sprawdzone sposoby to będę wdzięczna jeżeli się podzielisz :) Idę zaglądnąć co u Was słychać :)

A poniżej artykuł :) 


Z roku na rok przybywa nadprogramowych kilogramów, a kolejne diety nie przynoszą oczekiwanych rezultatów? Przyczyn tego stanu może być wiele. W poniższym wpisie chciałabym skupić się na problemie utrzymania prawidłowej wagi w grupie osób aktywnych zawodowo.

Wielu moich pacjentów wskazuje podczas pierwszej wizyty na liczne przeszkody, które piętrzą się na drodze po lepsze zdrowie i samopoczucie oraz zgrabniejszą sylwetkę. Najczęstsze problemy, na które skarżą się moi podopieczni to:

  • stosowanie restrykcyjnych diet
  • stres
  • myślenie czarno-białe
  • duża liczba obowiązków w pracy i krótkie przerwy
  • brak czasu na przygotowywanie osobnych posiłków dla siebie oraz pozostałych członków rodziny
  • nadmiar codziennych obowiązków
  • brak siły i/lub czasu na aktywność fizyczną

Po konsultacjach zwykle okazuje się jednak, że wyżej wymienione przeszkody są możliwe do pokonania. Zawsze powtarzam moim pacjentom, że z każdej sytuacji jest wyjście. Bardzo często okazuje się, że to właśnie najprostsze rozwiązania przynoszą najbardziej spektakularne efekty.

Restrykcyjne diety

Podczas studiów z dietetyki bardzo duży nacisk kładziono na bilansowanie diet pod względem makroskładników, witamin i składników mineralnych. Jednak po ponad 7 latach pracy w zawodzie wiem, że nie jest to jedyne, słuszne rozwiązanie. To, co dodatkowo mnie w tym utwierdziło to wiedza zdobyta podczas szkoleń i kursów oraz studiów podyplomowych z dziedziny psychologii i psychodietetyki. Dzięki temu mogę zaoferować moim podopiecznym pomoc na najwyższym poziomie, zawsze zaczynając od tego, co jest kluczowe – czyli od głowy.

Dieta idealnie dopasowana do zasobów psychoenergetycznych powinna składać się z produktów ogólnodostępnych w sklepach oraz łatwych i szybkich w przygotowaniu posiłków, które chętnie będą spożywali nie tylko sami pacjenci, ale i ich bliscy.

Już wcześniej pisałam o tym, że bardzo często diety, które zalecane są przez specjalistów są wymagające i restrykcyjne. Takie jadłospisy nierzadko bazują na ekskluzywnych, egzotycznych produktach, które nie są powszechnie dostępne – to może skutecznie zniechęcać do walki o zdrowie i zgrabną sylwetkę.

Stres

„Zajadanie” swoich smutków i stresu to bardzo powszechny problem dotyczący wielu osób. Jak to działa? Spożywając drobną przekąskę, odwraca się uwagę od nieprzyjemnych myśli i doświadczanego bólu. Takie działanie paradoksalnie prowadzi jednak do dalszych frustracji: wywołuje złość, wyrzuty sumienia i niezadowolenie z samego siebie („Nie potrafię wytrwać w postanowieniach.”). Cytując Ernesta Hemingway’a: „Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”

Myślenie czarno-białe

Wystarczy drobna wpadka, a Ty już uważasz cały dzień za stracony? Taki sposób myślenia nazywa się dychotomicznym i często dotyka on kobiety, które zwykle mają wyższe niż mężczyźni oczekiwania względem samych siebie. Osoby z takim problemem uważają, że ich całe życie (np. mąż, dzieci, mieszkanie, wakacje) powinno być idealne, a wszystkie czynności powinny być wykonywane bezbłędnie. Życie jednak nigdy tak nie wygląda. Drobna wpadka to nie koniec świata, a jedno ciastko nie przekreśli całej diety – nadal pozostaje 95% szans, że dzień będzie udany pod względem realizacji planu żywieniowego. Pomocna może być wówczas także dodatkowa aktywność fizyczna.

Osobne posiłki

Kolejnym problemem może być również to, że osoby na diecie stają przed koniecznością przygotowywania osobnych posiłków dla siebie oraz pozostałych członków rodziny. To nie jest jednak optymalnym rozwiązaniem, szczególnie dla osób aktywnych zawodowo, dlatego też zawsze dbam, by dietetyczne jadłospisy smakowały nie tylko moim pacjentom, ale i ich rodzinie.

Jest to ważne nie tylko dlatego, że pozwala na zaoszczędzenie czasu, ale również dlatego, że wielokrotnie okazywało się, że domownicy częstowali się daniem osoby na diecie i finalnie zostawała ona np. z połową swojej porcji.

Czy chcesz zobaczyć spektakularne efekty diet u moich podopiecznych? Możesz znaleźć je tutaj, natomiast tutaj odkryjesz wszystkie apetyczne jadłospisy.

Nadmiar obowiązków

W wielu gospodarstwach domowych to na kobiety spadają codzienne obowiązki, a w efekcie brakuje im czasu dla siebie, np. na ćwiczenia czy relaks. W takich sytuacjach warto dokładnie zastanowić się nad swoim rozkładem dnia – może się okazać, że bez trudu można zrezygnować z wykonywania jakiejś czynności, a w konsekwencji zyskać czas na aktywność fizyczną.

Niektóre obowiązki można również przerzucić na swoich bliskich. Jasne komunikowanie swoich potrzeb to jedna z najczęstszych trudności w życiu każdego człowieka. Warto jednak zastanowić się nad tym, w jaki sposób osoba bliska może wiedzieć co czujesz i czego potrzebujesz, jeśli głośno o tym nie mówisz. Zmuszanie innych do zgadywania i przewidywania własnych myśli jest krzywdzące dla obu stron, natomiast szczera rozmowa i odpowiednia argumentacja mogą zdziałać naprawdę wiele.

Paradoksalnie bywa również, że nadmiar obowiązków może sprzyjać chudnięciu. Powód? Brak czasu na rozmyślanie o jedzeniu. Wiele osób zauważa, że w dni robocze są bardziej aktywni i zdyscyplinowani niż w dni wolne. To również w weekendy pojawiają się prawdziwe pokusy, które utrudniają wytrwanie w swoich postanowieniach.

Brak siły na trening

Zasiadanie przed telewizorem to inna przeszkoda w prowadzeniu regularnej aktywności. Po powrocie z pracy i wykonaniu wszystkich zaplanowanych zadań, wygodne rozsiadanie się na kanapie sprawia, że mózg włącza sygnał do odpoczynku. To sprawia, że trudno zmotywować się do dalszej aktywności, a codzienny ruch staje się odległą perspektywą.

O tym, w jaki sposób działa ludzki mózg podczas wysiłku/wprowadzania nowych czynności pisałam już w trzeciej części wpisu z serii „Dlaczego nie mogę schudnąć?”.

Ruch podwyższa tętno, podczas gdy w pozycji siedzącej widocznie ono spada. Porównam tę czynność do porannego wstawania – pomimo wystarczającej ilości snu, rano nadal czuje się potrzebę dalszej drzemki. Dzieje się tak dlatego, że jakikolwiek wysiłek, w tym intelektualny wiąże się z podniesieniem ciśnienia tętniczego. Rozwiązanie? Jeśli planujesz w danym dniu poćwiczyć, to nie siadaj przed telewizorem, tylko od razu po wykonaniu swoich obowiązków rozpocznij sesję treningową.

To tylko kilka wybranych przyczyn nadprogramowych kilogramów u osób aktywnych zawodowo. Jeżeli chcesz dowiedzieć się, co robić, aby w końcu osiągnąć sukces, zacznij obserwować mnie na Instagramie. Codziennie na swoim profilu dzielę się sprawdzonymi metodami walki z niechcianymi kilogramami. Jeśli szukasz pomocy, to dołącz również do naszej wspaniałej grupy wsparcia na Facebooku.

18 grudnia 2020 , Komentarze (7)

 Kochani :)

# Dzisiaj trochę stresu - przygotowuje się do pierwszego Live w mojej grupie na FB (link macie w moim BIO na Instagramie) jak by ktoś się chciał dołączyć. Live będzie jutro o 10.00. Spotkanie podzieliłam na obszary : dietetyczny, ruchowy i psychologiczny.

# Ddzisiaj robiłam makijaż permanentny. Pierwsze jak patrzyłam w lustrze było OK, ale później drobne poprawki i wydaje mi się, że mam takie duże brwi ? Nie wspominam tu o kolorze, ale to podobno ok. 2 tygodnie będą ciemniejsze. 

# Jeszcze 2 dni pracy i aż 5 dni wolnego <3 Już się nie mogę doczekać :) Lecę do WAS :) 

17 grudnia 2020 , Komentarze (15)

# Pomalutku przygotowuje się do sobotniego live (w naszej grupie wsparcia w odchudzaniu na FB),
który tematem będzie Jak nie przytyć podczas Świąt Bożego Narodzenia.

# Dzisiaj zapraszam Was do artykułu zatytułowanego „Czy podeszły wiek jest przeszkodą do tego, aby zrzucić zbędne kilogramy?”
Wielu z moich pacjentów na pierwszej wizycie problemy z nadmiernymi kilogramami zrzuca na wiek. W artykule opisałam spektakularne efekty moich pacjentek, które są po 60 (a jedna po 70).

Będę wdzięczna jeżeli napiszesz co sądzisz o artykule oraz o czym chciała byś przeczytać w przyszłości.

Z pewnością nieraz słyszałeś, że w pewnym wieku trudniej jest schudnąć i zadbać o sylwetkę, a przybieranie na wadze jest pewnego rodzaju normą.

Rozwój cywilizacji spowodował zwiększenie zasobów materialnych w domach. Samochód, winda, elektryczne hulajnogi to środki komunikacji, które wpłynęły na ograniczenie ilości ruchu, a tym samym na zmniejszenie liczby kalorii spalanych w ciągu dnia. W dzisiejszych czasach nastolatki, kiedy tylko osiągają pełnoletność, robią prawo jazdy i kupują swój pierwszy samochód, zmniejszając w ten sposób ilość spalanej energii.

Jedną z innych przyczyn, przez które gromadzimy dodatkowe kilogramy (i to nie tylko po 40-tce czy 50-tce) jest to, że od 18 roku życia rokrocznie spada nasze zapotrzebowanie na energię – u kobiet o ok. 7 kcal, u mężczyzn o ok. 10 kcal. Spożywając taką samą ilość jedzenia co dotychczas, kobiety zgromadzą dodatkowe 365 gramów tłuszczu w ciągu pierwszego roku, 730 gramów w ciągu drugiego roku, 1 kg i 95 gramów w ciągu trzeciego roku itd.. Natomiast u mężczyzn jest to 521 gramów w ciągu pierwszego roku, 1 kg 42 gramy w ciągu drugiego roku i 1 kg 564 gramy w ciągu 3 roku itd.. Przerażające, prawda? Wyjścia są dwa – albo musimy mniej jeść, albo więcej się ruszać. A jak myślicie jakie są realia?

W nawiązaniu do wpisu chciałam pokazać wam efekty pracy u jednej z moich pacjentek. Od jej wnuczki dostałam przemiły komentarz, a jak wiecie pozytywne opinie zwrotne powodują, że aż chce się pracować.

Kiedy pani Antosia do mnie trafiła, miała 74 lata i zmagała się z otyłością. Jak wiecie, w podeszłym wieku motywacją do odchudzania zwykle nie jest to, że po prostu chce się schudnąć, ale to, aby być zdrowszym, sprawniejszym, brać mniej leków. Bardzo lubię współpracować z osobami w podeszłym wieku, bo zawsze biorą sobie do serca moje wskazówki i wdrażają je w życie. Potem, kiedy przychodzą na kolejne wizyty, to słyszę, że ich zdrowie się poprawiło, a samopoczucie jest o wiele lepsze. W komentarzu powyżej możecie zobaczyć, jakie efekty można uzyskać po 70-tce 🙂

Kolejnym przykładem, który chciałam tutaj opisać jest inna moja pacjentka – pani Marysia. Jest to osoba, która zaczynała z wagą ponad 100 kilogramów na początku naszej współpracy. Po 3 dniach stosowania diety, moja podopieczna poczuła się bardzo źle, a to na skutek nagłego spadku ciśnienia! W efekcie trzymania się mojego jadłospisu, p. Marysia musiała obniżyć dawkę leku. Zawsze uprzedzam, że jeśli ktoś przyjmuje jakieś leki, to przy obniżeniu masy ciała i poprawie jakości spożywanych posiłków, polepsza się wrażliwość tkanek i tym samym organizm potrzebuje mniejszą dawkę leku – ale należy robić to zawsze pod kontrolą lekarza.

Z kolei pani Danusia to 60-letnia pacjentka, która cierpi na Hashimoto. Na nasze pierwsze spotkanie musiała wjechać windą. Kiedy sama wspomina ten moment, to zastanawia się jak mogła tak żyć. Dziś jest 15 kilogramów lżejsza, a spacery to dla niej przyjemność i forma relaksu. Efektem „ubocznym” naszej współpracy jest lepsza sylwetka, kondycja i samopoczucie, a co najważniejsze – poprawa stanu zdrowia. Poniżej pokażę wam jak zmieniała się jej waga w trakcie trwania naszej współpracy.

Kochani – w każdym wieku można schudnąć. Najważniejsza jest diagnoza, bo zdarza się tak, że przyczyną przybierania na wadze lub braku jej spadku mogą być jednostki chorobowe. Pracując w zawodzie dietetyka od 8 lat, a psychologa od 2 lat, mogę śmiało powiedzieć, że już wiele widziałam i „przerobiłam” różne przypadki, co wpływa na wysoką efektywność podczas współpracy z moimi podopiecznymi.

Jeśli chcesz pomóc sobie lub swoim bliskim w zmianie nawyków żywieniowych, zadbać o ich zdrowie i samopoczucie, skontaktuj się ze mną. Zachęcam również do zakupów gotowych diet, które są pyszne, łatwe w przygotowaniu i bazują na ogólnodostępnych składnikach.

PS. Jeśli Ci się podobało – pamiętaj o feedbacku 🙂 Taka krótka wiadomość od Ciebie może wywołać uśmiech na mojej twarzy!



16 grudnia 2020 , Skomentuj

Cześć Kochani :)

Dzisiaj przygotowałam dla kolejny odcinek z serii „Mała rzecz, a tuczy” na story na IG i FB.

Ostatnio otrzymałam od Was w wiadomościach prywatnych dużo ciepłych słów na temat quizu (w sensie jego efektów i Waszych przemyśleń), a przede wszystkim byliście mega zaskoczeni. Ja na co dzień spotykam się w mojej pracy zawodowej ze zdziwieniem/szokiem, gdyż wykonuję z moimi podopiecznymi ćwiczenia poznawcze. Oj uwierzcie jak wiele jeszcze nie wiecie o takich drobnych szczególikach. Dlatego zachęcam Was do zrobienia dzisiejszego quizu

Dajcie znać jak Wam poszło, czy byłyście świadomi kaloryczności i skutków ubocznych bohatera naszego dzisiejszego odcinka.

O to bohater : 

14 grudnia 2020 , Komentarze (3)

Cześć Kochani :)

# W tym tygodniu pracuję nad darmowym szkoleniem dla mojej grupy na FB : Jak przetrwać święta bez przybierania na wadzę ?, a pod koniec grudnia : Jak w końcu zacząć realizować postanowienia noworoczne ?

# W weekend pracowałam nad przepisami na fit słodycze, fit imprezę (bo wiecię sylwester).

# Kochani z racji mojego szkolenia chciałam się Was zapytać, czy Wy macie jakieś sprawdzone sposoby Jak przetrwać święta bez przybierania na wadzę ? 

A oto artykuł :) 

Dlaczego nie mogę schudnąć? – podejście psychodietetyczne cz.3

Wiek nastoletni to okres, w którym rozpoczyna się tzw. burza hormonów. To również wtedy młoda osoba zaczyna odkrywać i kreować swoją tożsamość, a jej życie towarzyskie rozkwita. Często również to właśnie w drugiej dekadzie życia rusza proces gromadzenia zbędnych kilogramów. Dlaczego tak się dzieje?

Oto najczęstsze przyczyny nadwagi u nastolatków.

1) Wraz z rozwojem cywilizacji i nabywaniem coraz większej liczby dóbr materialnych, takich jak samochody czy pojazdy elektryczne, np. hulajnogi oraz rozpowszechnieniem dostępu do Internetu, dzieci i młodzież spędzają coraz mniej czasu w plenerze czy wśród swoich rówieśników. Jeszcze dekadę wcześniej, nastolatki o wiele więcej robiły w grupach: letnie ogniska, gry i zabawy zespołowe na boiskach, wspólne wypady nad rzekę czy wyjścia na dyskotekę.

Co więcej, dawniej powszechne było to, że uczniowie dostawali się do szkoły na piechotę lub rowerami. Obecnie rodzice podwożą swoje dzieci zarówno do szkoły, jak i do koleżanki/kolegi po lekcjach. Ograniczenie codziennego ruchu – zrezygnowanie nawet z krótkiego, 15-minutowego spaceru – powoduje tycie nawet o 3 kg 390 gr w ciągu roku, co przekłada się na 33 kg 900 gr w ciągu 10 lat.

Przeciętny Polak spędza 2h dziennie w sieci. Polska młodzież pytana o czas spędzony na surfowaniu po internecie, średnio wskazuje od 2 do nawet 14h dziennie, szczególnie w dni wolne od nauki.

Internet stał się prawdziwym pożeraczem czasu. Konsekwencją rozwoju cywilizacji jest nie tylko to, że traci się czas przeglądając nieistotne treści w sieci czy bezmyślnie grając w gry, ale także wzrost poziomu otyłości w społeczeństwie.

2) Wysokokaloryczne napoje, w tym napoje energetyczne to kolejna przyczyna nadprogramowych kilogramów u nastolatków. Puszka popularnego „energetyka” o pojemności 250 ml to źródło 115 kcal, co może skutkować dodatkowymi 7 kilogramami, jeśli ilość ta przekracza dzienne zapotrzebowanie na energię u danej osoby. Młodzież, ale również i dorośli bardzo chętnie sięgają po słodkie napoje typu Coca-Cola. Powszechne efekty ich spożywania to – poza dodatkowymi kilogramami – nadciśnienie, cukrzyca, podwyższony poziom cholesterolu czy nadpobudliwość u dzieci.

3) Suto zakrapiane spotkania z kolegami to najczęstsza przyczyna otyłości u mężczyzn w każdym wieku. Jedno piwo to źródło od 250 do 320 kcal. Codzienne spożywanie puszki takiego trunku, w sytuacji, gdy przekracza to dzienne zapotrzebowanie na energię lub konsumowanie 7 piw tygodniowo to dodatkowe 16-21 kilogramów w ciągu roku.

4) Coraz częściej spotkania towarzyskie odbywają się w restauracjach – tę kwestię omawiałam już jednak w drugiej części wpisu z serii „Dlaczego nie mogę schudnąć? – podejście psychodietetyczne.”

5) Samodzielne życie np. na studiach, po opuszczeniu domu rodzinnego, wiążę się z koniecznością własnoręcznego przygotowywania posiłków. Organizowanie sobie jedzenia wymaga jednak włożenia w to wysiłku, co może być kłopotliwe, szczególnie jeśli nie stanowi to nawyku wyniesionego z domu. Młodzi często szukają w takiej sytuacji prostszego i szybszego wyjścia i często stają się nim fast-foody oraz słodycze: ekspresowe, tanie i smaczne posiłki. Jednak taka uboga dieta prędzej czy później zbierze swoje żniwo.

We współczesnym świecie pojawia się coraz więcej bodźców, które pochłaniają czas, energię i uwagę, a w efekcie zaczyna brakować czasu na zadbanie o siebie i na wiele istotnych czynności, które korzystnie wpływają na zdrowie i samopoczucie, a nawet stan psychiczny.

Warto jednak pamiętać, że zdrowie jest tylko jedno, a kondycja człowieka jest ściśle powiązana z jego dietą – wszak jesteś tym, co jesz.

9 grudnia 2020 , Komentarze (3)

Cześć Dziewczyny :)


Dzisiaj przygotowałam dla Was mały quiz na story na IG i FB :)

Edukacja żywieniowa jest jednym z ważniejszych elementów mojej pracy zawodowe. Niestety tutaj na V. nie wiem czy jest taka możliwość zrobienia, ale jeśli tak to dajcie znać.

Często dzięki takim „małym” ciekawostką moi podopieczni siedzą z buzią szeroko otwartą (oczywiście ze zdziwienia) i są mega zaskoczeni. Więc jestem ciekawa jak Wam pójdzie i czy będziecie czymś zaskoczone. Dajcie znać jak Wam poszło i czy byłyście świadome kaloryczności i skutków ubocznych dzisiejszego bohatera naszego odcinka.

Bohater dzisiejszego odcinka :