Dziś 75,5 kg, bez zmian od kilku miesięcy. 3 dni temu zaczęłam ćwiczyć z Chloe Ting.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (36)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 103705 |
Komentarzy: | 523 |
Założony: | 5 marca 2007 |
Ostatni wpis: | 16 listopada 2023 |
kobieta, 35 lat, Augustów
178 cm, 77.20 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Zdjęcia 75,5 kg 178 cm. Ku pamięci. 😉
Dziś 75,5 kg, bez zmian od kilku miesięcy. 3 dni temu zaczęłam ćwiczyć z Chloe Ting.
3 dni temu kupiłam rower stacjonarny 🤗
Jeździłam wczoraj i dziś 🤗 miał w tym samym czasie czas poczytać książkę. Teraz jest to książka ks. Jana Kaczkowskiego. Planuje też szydełkować w trakcie pedałowania. Właśnie robię sobie torebkę 🤗🤗 Nie chciałam dać milionów monet za taką torebkę hand made i dzięki temu nauczyłam się robić na szydełku 😉
od kilku dni nie mam wzdęć, brzuch płaski, jem mniejsze czuje się lżej. Dziś praca z domu, przede mną 2 dni w biurze i 1 w terenie.
Waga bez zmian.
Objadam się kiedy zostaje w domu sama
Jak w tytule, drugi raz zostałam z córką na noc w nowym mieszkaniu, a Partner z synem pojechali do dziadków. Objadam się i wymiotowałam. Nie za dużo tego było, bywało więcej.
Spędziłam wieczór z córeczką, nie chciała zostawać sama w pokoju, zasnęła dopiero po 22.
Dużo mówi, mała mądrala.
Jak wróciła od dziadków to powiedziałam jej, że chłopaków nie ma, a Ona na to "nie jest mi bardzo smutno". Moja mama kiedy ją odwiozla to mówiła, że mała nie chciała tu wracać, ale powiedziała jej, że chłopaków nie ma, że będzie tylko mama to już była lepsza reakcja. Ucieszyła się na mój widok i swoich zabawek 😉
Od jakiegoś czasu czuje, że mój związek nie jest tym czego chcę, że nie daje też dla Niego tego czego on by chciał, ja tego nie czuję żeby się przytulać co chwilę, dawać buziaki, a on ma taką potrzebę i wypomina mi, że ja tak sama z siebie nie przytulam jego. Usłyszałam, że... nie kocham i mam wszystko w dupie.
Nasz związek jest specyficzny. On po rozwodzie z małym synkiem, a ja po rozstaniu z małą córka. Każdy z nas po trudnych doświadczeniach z poprzednich związków i ja się chyba pogodziłam z tym, że nam nie wychodzi, bo każdy się sparzył. Gdyby to tylko jedno z nas miało ciężka przeszłość to to drugie by pchało więcej na przód. A tak jest między nami pewną rezerwą, oczekiwania żeby ta druga strona "pokazała bardziej", że jej na nas zależy. Śmiem twierdzić, że to nie nasza wina, nie nasze celowe działanie, a efekt trudnych przeżyć. Nie ufamy jak kiedyś, nie chcemy zaufać bezgranicznie...
Jest mi smutno, nie mam mimo tego jakiejś wielkiej motywacji, mam czarne myśli co do wspólnej przyszłości.
Kupiłam dziś skakankę specjalnie dla mnie
20 zł i zastawione.
Kolejna sprawa to, że pracuje zdalnie co 2 dzień. Trochę mnie to rozleniwia kiedy jednak idę do biura to nie chcę mi się tam być, a z drugiej strony pracuje efektywniej niż w domu przy dwójce przedszkolaków. I jest to miła odskocznia, bo ekipę mam świetną, 9 koleżanek to i jest o czym pogadać 😊
Od kilku dni boli mnie podbrzusze, delikatnie. Czuje ten mały ból przy chodzeniu, kiedy siadam, kiedy wstaje. Boki bardziej kiedy ucisne nawet delikatnie podbrzusze. Nie mam zaparć. Zmieniłam tabletki anty. Teraz minęło 2 tygodnie jak zaczęłam pierwsze opakowanie nowych tabletek. Nie wiem co się dzieje.
Wczoraj przy tym skakaniu na skakance na początku było ok, potem ból się nasilił.
Mialam zamiar kupić rower stacjonarny używany, ale ktoś mnie wyprzedził a ogłoszenie pozostało 😩 nie kupiłam a na nowy to trochę mnie nie stać...
Wertowałam Internet i trafiłam na info o skakaniu na skakance. Dziś już poskakałam, pierwszy raz od x lat. Efekt był taki, że spocilam się cała, tętno wzrosło, jest to trening cardio tak jak ten na rowerze stacjonarnym. Wzmacnia, ujedrnia i likwiduje cellulit przede wszystkim w dolnych partiach ciała i na tym właśnie mi zależy. 😊
Skakanka dzieci jest za krótka, choć dałam radę poskakać trzymając ją za końcówkę raczej. 😊 Ale mój Luby wygrzebał dla mnie coś dłuższego - kabel antenowy 😂 jak na pierwszy dzień było ok, dosyć ciężki, długi. Tylko rączek nie ma to trochę uwierało w palce, choć myślę, że nawet w normalnej skakance mogłabym nabawić się otarć tak samo.
Nie robię pomiarów, robiłam nie dawno. Wpis jest ku pamięci żeby zrobic pomiar za miesiąc 😁
czy wyglądam szczupło? Na ile kg?
czy wyglądam szczupło? Na ile kg?
Jest o 2 kg więcej niż przed ciążą. Wiecie z w głowie nadal mam siebie jako te grubą, kiedy ważyłam około 85-87 kg.
Zajadam stres, miesiąc po wspólnym zamieszkaniu
Od miesiąca mieszkam z partnerem, który ma syna z małżeństwa, a ja jestem z córką z poprzedniego związku. Epizody kompulsywnego jedzenia już mi się zdarzały. Jest mi ciężko, mamy różne poglądy na wychowanie. Ja stawiam dzieciom granice i wymagam, a on uważa, że to tylko jeszcze dzieci. Zamieszkaliśmy razem po 2,5 roku związku. Są i inne sprawy, które nas różnią, np. on jest mega czuły i przytulasny, czasem porównuje go do nastolatków w tej kwestii, a ja jestem bardziej zachowawcza. Nie pamiętam o tym by go przytulać co chwilę. I w związku z tym słyszę od niego, że go nie kocham... Nie chce mi się już mu tłumaczyć, że to nie tak. Że ilość przytulania i mega duzo calusow to nie jest żaden wyznacznik w miłości. Zwłaszcza w naszym związku patchworkowym, gdzie trzeba w domu wszystko ogarnąć, gdzie jest 2 dzieci w wieku 4 i 5 lat, gdzie ja nadal chodzę do pracy mimo epidemii. Denerwuje mnie jazgot w domu, córka zrobiła się nerwowa, kiedy wracam z pracy to jakaś 2-3 godziny placz, jeczy, nic jej nie pasuje. Ciezko ją uspokoić.
Wczoraj on pojechał z synem do rodziców na noc, chciał dać mi odetchnąć, może trochę zdaje sobie sprawę że ja lubię więcej spokoju niż on, a ja zajadalam i wymiotowałam 4 razy.
On mi tłumaczy, że przy dwójce dzieci nie będzie spokoju,a ja pytam go czy to dzieci mają tu ostatnie zdanie do wyboru spędzania czasu, czy co jemy na kolację, czy My? Normalne, że nie wszystko nam pasuje czy dzieciom, ale on chyba boi się im sprzeciwić, boi się, że zapłaczą, czy obrażą...
Córka jest zupełnie inna, spokojniejsza. Może bawić się samodzielnie, a wyobraźni jej nie brakuje i nie przeszkadza jej 5 latek. Ja też odpoczywam w tej ciszy.
Rano na wadze 74 kg-na wadze mechanicznej.
Wcześniej ważyłam się na elektronicznej. Jeszcze nie zmieniał paska.
Od poniedziałku 10. Lutego stosuje albo staram się post przerywany, 16/8. Okienko żywieniowe mam od 10:30 do 18:30. Zaczynam od przerwy w pracy.